Dziś pracownik starostwa wręczył mi duża kopertę. Zawierała ona kilka kartek papieru, a na nich zawiadomienie o nadzwyczajnej sesji z projektem uchwały. Sięgnąłem głębiej do koperty a tam jeszcze jedna , mniejsza. Otwieram, a tam list wyborczy Rafała Trzaskowskiego, kandydującego na stanowisko prezydenta Polski. Imiennie kierowana do mnie. List zawiera adnotację, że został sfinansowany przez komitet wyborczy Rafała Trzaskowskiego.
Szybko go przeczytałem. Ogólniki wyborcze. Chwalił się, że m.in. dzięki niemu samorządy w 2025 r. zwiększyły dochody o 25 mld zł. Na razie tych pieniędzy nie widziałem, może jeszcze dotrą przed wyborami a może nie.
Nie wiem, czy dołączenie tej agitki wyborczej do urzędowej korespondencji przystoi. Starostwo czy powiat powinien zachować neutralność. Kto poniósł koszty jego dostarczenia do radnych, bo pewno inni też go dostali.
A tak mamy powtórkę sytuacji z wyborów samorządowych. Wówczas na powiatowym facebooku zamieszczono reklamy wyborcze Ireny Krzyszkiewicz, teraz do zawiadomienia o sesji dołączono agitkę wyborczą. Czyżby tak źle przebiega kampania wyborcza, że kandydat musi się imać takich kroków, żeby pozyskać poparcie. Mojego nie uzyskał.