5 maja 1945 r. do Góry przybył
transport kolejowy z Prużany. Był to pierwszy transport expatriantów, który
dotarł na Dolny Śląsk. Po nim przybywały kolejne m.in. z Widz, Brasławia,
Stołpców, Nieświeża, Berezy Kartuskiej, Święcian, Trok, Landwarowa, Nowej
Wilejki. Większość mieszkańców powiatu górowskiego lub ich potomków pochodzi z
kresów: wg danych statystycznych z 1950 r. 61% mieszkańców Góry i 59% z terenu
powiatu. Przez wiele dziesięcioleci z powodów politycznych nie mogła powstać
organizacja zrzeszająca kresowiaków, dopiero po 1989 r. stało się to możliwe.
24 października 1991 r. w sali
restauracji „Parkowa” zgromadziło się ponad 40 osób. Przy współudziale gości z
Wrocławia, wśród nich był Grzegorz Filipowicz, powołano do życia górowski
oddział Towarzystwa Przyjaciół Grodna i Wilna. Na jego czele stanęła Zofia
Błaszczyk. W skład zarządu ponadto weszli: Henryk Biedulski – wiceprezes, Maria
Wójcik, Ryszarda Włodarska – skarbnik, Marian Prusiewicz, Jadwiga Ozdoba,
Wiesław Żłobiński – sekretarz.
Zofia Błaszczyk. Fot. A. Grochowiak.
Członkowie chcieli kultywować
pamięć o kresach, popularyzować wiedzę o nich, wspomagać tamtejszych Polaków.
Pierwszą imprezą o charakterze towarzyskim – opłatek - zorganizowano jeszcze w
1991 r. W kolejnych latach urządzano śledziki, ostatki, kaczanie jaj,
andrzejki, festyny, itp.
Zofia Błaszczyk funkcję prezesa
pełniła ponad dziesięć lat. Po niej to stanowisko objęła Serafina Dębowicz. Od
2009 r. prezesem jest Jerzy Jakuczun. Obecnie oprócz niego zarząd tworzą: Marek
Popławski – wiceprezes, Władysława Ciebień – sekretarz, Mirosława Grabowska –
skarbnik, Antonina Dziemiesz.
Jerzy Jakuczun
Po objęciu stanowiska prezesa
Jerzy Jakuczun zgłosił wniosek, żeby dwu osobom w dowód zasług powierzyć
funkcję prezesa honorowego. Zarząd do tego się przychylił. Honorowymi prezesami
Towarzystwa Przyjaciół Grodna i Wilna zostali – Zofia Błaszczyk i Henryk
Biedulski.
Podczas jednego z zebrań narodził
się pomysł zorganizowania konkursu piosenek kresowych, który podchwycił Jerzy
Jakuczun, ówczesny dyrektor Domu Kultury w Górze a obecnie prezes TPGiW. W 1993
r. urządzono pierwszy konkurs piosenki lwowskiej i wileńskiej. Występowały w
tym konkursie „Górowskie Wilnianki”, przy towarzystwie bowiem od 1991 do 2009
r. działał chór o tej nazwie. Podczas pierwszego konkursowego występu w jego
skład wchodziły: Maria Wójcik, Irena Zielonkowska, Serafina Dębowicz, Weronika
Danilewicz , Tekla Ćwik, Zofia Kanicka, Maria Pojasek, Jadwiga Rożnowska,
Marianna Bazylewicz, Jadwiga Szukiel i Irena Jakuczun. Podczas kilku pierwszych
konkursów Zofia Błaszczyk – prezes TPGiW wręczała uczestnikom upominki. W tym
roku odbył się po raz 24. Zawsze gromadził tłumy widzów i uczestników.
W 1994 r. po raz pierwszy
urządzono wyjazd na Litwę. Celem była polska szkoła w Landwarowie. Wyjazd miał
on charakter charytatywny. Wielokrotnie członkowie górowskiego Towarzystwa
Przyjaciół Wilna i Grodna we współpracy z górowskimi przedsiębiorcami i
władzami lokalnymi odwiedzali z darami Polaków na Litwie, wspierając polskie
placówki oświatowe. Zwykle były 3-4wyazdy rocznie. Dwukrotnie z inicjatywy
miejscowego dziennikarza Pawła Wróblewskiego i Marka Popławskiego zorganizowane
bale charytatywne. Uzyskane środki posłużyły do wsparcia polskich szkół i
przedszkoli w okręgu trockim na Litwie. Pomagano również Polakom znajdującym
się w trudnym sytuacji materialnej.
Podczas jubileuszu
dziesięciolecią Towarzystwa Przyjaciół Grodna i Wilna uhonorowano dyplomami
ludzie dobrego serca, którzy wspierali działanośc pomocową – Stefana Grysa –
prezesa „Akwawitu” w Lesznie, Andrzeja Rękosiewicza z Cukrowni Góra Śląska, Stefana Kłopockiego z
młyna w Górze, Adama Górnego i Stanisława Borysowskiego z Spółdzielni
Mleczarskiej „Demi”, Zbysława Ryszewskiego z Nadleśnictwa Góra Śląska i
Władysława Stanisławskiego - prezesa
PSS „Społem” w Górze.
Działalność Towarzystwa
Przyjaciół Grodna i Wilna zawsze wspierały władze lokalne, łącznie z obecną na
sali panią burmistrz Ireną Krzyszkiewicz.
W 2000 r. wyruszył na
Wileńszczyznę – do Trok, Starych Trok, Połukni i Szklar - największy transport
charytatywny. Poprzedziła je zbiórka w 15 szkołach na terenie powiatu
górowskiego oraz wśród jego mieszkańców. Przyniosła ona tyle darów, że nie
zmieściły się w busie, więc dołączono do transportu dodatkową przyczepę. Jednym
z organizatorów był dziennikarz Paweł Wróblewski, który tę akcję charytatywną
popularyzował na łamach gazety „ABC”.
Darczyńców było tak dużo, że nie
sposób ich wymienić, ale im wszystkim jesteśmy wdzięczni, nie tylko my. Na łamach „Przeglądu Górowskiego” (w
2013 r.) ukazał się list Ireny Krawczuk – dyrektorki przedszkola w Połukni,
który przytoczę w całości:
„W imieniu własnym oraz
wszystkich dzieci polskiej grupy przedszkola połukniańskiego i ich rodziców
chcę z całego serca podziękować za dar dla naszej placówki. Pierwsze kontakty z
władzami oraz społeczeństwem miasta i gminy Góra zostały nawiązane przed 20 laty i
bardzo szybko przerodziły się w prawdziwą przyjaźń. Sprawdzona czasem, nie
zważając na zmiany personalne we władzach, trwa do dzisiaj. Przez dwa
dziesięciolecia, ilekroć ktoś z Góry gościł na Litwie, nie omieszkał odwiedzić
przyjaciół w Połukni, niedużej miejscowości w rejonie trockim. A nigdy z
pustymi rękami. Książki, zabawki, słodycze, kolorowe kredki i wiele innych
prezentów otrzymały nasze dzieci z Góry, Niejednokrotnie też wspieraliście nas
finansowo. Serdeczne Bóg zapłać Wam za to. Dziękujemy obecnej Pani Burmistrz
Góry Irenie Krzyszkiewicz oraz jej poprzednikom, Towarzystwu Przyjaciół Grodna
i Wilna w Górze, Towarzystwu Przyjaciół
dzieci w Górze, społeczeństwu miasta i gminy Góra oraz wszystkim uczestnikom
ostatniej wycieczki do Wilna – na wileński kiermasz Kaziukowy.”
Współpracowano również z Polakami
wileńskimi na niwie muzycznej. Na zaproszenie TPGiW wielokrotnie odwiedzały
Górę zespoły muzyczne takie jak „Połuknianie” (w 1995 r. – występ podczas mszy
św. w kościele św. Katarzyny i podczas gminnych dożynek w Chróścinie i w 2001
r. – występ podczas konkursu piosenki lwowskiej i wileńskiej) i „Troczanie” (w
1996 występ podczas „Dni Góry” i w 2000 r. z okazji stulecia górowskiej
mleczarni, w 2014 r. – występ podczas konkursu piosenki lwowskiej i
wileńskiej). Wizyty te mogły się odbyć dzięki wsparciu władz lokalnych,
zakładów i instytucji.
Obecnie TPGiW organizuje
wycieczki na kresy, głównie do Wilna, ostatnio także do Lwowa, które cieszą się
dużym zainteresowaniem. Wiosną tego roku urządzono wycieczkę na Kaziuki do
Wilna. Marek Popławski, który zwykle jest kierowcą, odnotował imponującą liczbę
40 wyjazdów.
Dwukrotnie urządzono konkurs
„Wschodnie losy mieszkańców powiatu górowskiego” skierowany do młodzieży (2009,
2010). W pierwszej edycji najwyżej oceniono pracę Jolanty Żłobińskiej, która
opisała losy swojego dziadka Kazimierza Żełobowskiego, pochodzącego z
Brasławszczyzny, żołnierza organizacji „Wachlarz”; drugiej edycji – pracę
Klaudii Chudek, w której autorka przedstawiła
wspomnienia swojej babci Czesławy Chudek, która mieszkała we wsi Zaścianowcze w
okolicach Trembowli. Część prac opublikowano w miejscowej prasie.
Podczas podsumowania drugiej
edycji konkursu „Wschodnie losy mieszkańców powiatu górowskiego” prezes Jerzy
Jakuczun wypowiedział znamienne słowa (cytuję je za „Przeglądem Górowskim”): „nie
odmawiajcie swych wspomnień dzieciom, gdy o nie zapytają. Wasze losy i
przeżycia warte są spisania, zapamiętania, utrwalenia w jakiejkolwiek formie.
Czas tak szybko płynie, ludzka pamięć jest zawodna, więc dopóki można gromadźmy
to, com może bezpowrotnie zaginąć.”
Z inicjatywy Henryka Biedulskiego
przy pomocy Władysława Bazylewicza upamiętniono fakt, że wielu mieszkańców Góry
i powiatu pochodzi z Wileńszczyzny, poprzez umieszczenie pamiątkowego obrazu w
kościele św. Katarzyny w Górze. Powstał on ze składek expatriantów lub ich
potomków. Obraz przedstawia wiernie odtworzoną Ostrą Bramę, pod którą stoi dwu
księży - Kazimierz Kułak i Józef
Obremski. Pod obrazem znajduje się spis z nazwiskami fundatorów.
W 2014 r. członkowie i sympatycy
TPGiW wzięli udział w projekcie Muzeum Etnograficznego we Wrocławiu o nazwie
„Dolny Śląsk. Lud, jego zwyczaje, sposób życia, pieśni, muzyka i tańce ...”.
Nawiązuje on do dzieła Oskara Kolberga. Zrealizowano 15 filmów dokumentalnych
prezentujących powojenne osadnictwo na Dolnym Śląsku. W jednym z filmów
wystąpili górowianie: Maria Wójcik, Henryk Biedulski, Andrzej Janusz Jakubczyk,
Bolesław Iwaszkiewicz, Marek Poławski i Jerzy Jakuczun.
Od 2104 r. Jerzy Jakuczun zasiada
w radzie krajowej TPGiW, reprezentując Dolny Śląsk. W dowód uznania za
działania na rzecz naszych rodaków na wschodzie europosłanka Lidia Geringer de
Oedenberg zaprosiła go w 2012 r. do Strasbourga.
Wersja skrócona tego artykułu ukazała się w "Życiu Powiatu".