piątek, 14 kwietnia 2017

Dyżury świąteczne aptek

28 grudnia 2016 r. Rada Powiatu podjęła uchwałę, ustalając rozkład godzin pracy aptek na terenie powiatu górowskiego od 1 lutego 2017 do 31 stycznia 2019 r. 30 marca 2017 r. ponownie przyjęła uchwałę o dyżurach aptek, bo poprzednia uchwała zawierała błędy. Błędnie zaznaczono daty Świąt Wielkanocnych oraz datę wigilii i Bożego Narodzenia w 2017 r. oraz daty wigilii i Bożego Narodzenia w 2018 r., co spowodowało błędne określenie aptek, które będą pełnić dyżury w tych dniach.



Podczas najbliżej Wielkanocy dyżur będzie pełniła apteka Eliksir, w czasie wigilii i świąt Bożego Narodzenia w 2017 r. i w czasie Wielkanocy w 2018 r. – apteka Rodzinna, w Wigilię i Boże Narodzenia w 2018 r. – apteka Vita. Inne ustalenia pozostają bez zmian.

czwartek, 6 kwietnia 2017

Drogi ważniejsze od DPS’u

W jakim stanie są drogi powiatowe, każdy widzi: dziura na dziurze. Starostwo ogłosiło przetarg na remonty dróg. Zwycięzca za ich wykonanie chciał więcej niż zarząd powiatu zamierzał przeznaczyć na ten cel. Skąd wziąć dodatkowe fundusze?


Podczas ostatniej sesji Rady Powiatu (30 marca 2017 r.) dokonano zmiany budżetu powiatu na 2017 r. Uzasadniono to tym, że zwiększenie dochodów wynika z przewidywanej ich wyższej realizacji przez jednostki organizacyjne powiatu. Budżet powiększył się o 864 660 zł. Za przyjęciem tej uchwały głosowała w całości tzw. koalicja rządząca, przeciw opozycja, co dało wynik 8:5.

Początkowo planowano, że Dom Pomocy Społecznej we Wronińcu z tych pieniędzy otrzyma 47 tys. zł, ale zarząd dzień wcześniej postanowił je zabrać tej instytucji i przeznaczyć na drogi. Podczas obrad mówiłem o zabraniu tych pieniędzy. Skarbnik Wiesław Pospiech poprawił mnie: nie zabrano, jedynie nie dano.

Dom Pomocy Społecznej we Wronińcu (tak jak inne) utrzymuje się dzięki wpłatom pensjonariuszy. Albo płacą ich rodziny lub za nich gminy, albo państwo. Zabranie pieniędzy pensjonariuszy – osób chorych psychicznie stawia w trudnej sytuacji Dom Pomocy Społecznej, bo przecież ceny idą w górę. Pomijam tu stronę etyczną tego postępowania.

Skarbnik na sesji Rady Powiatu zadeklarował, że jeżeli DPS będzie potrzebował pieniędzy, to je otrzyma. Nie wiem, na ile można mu wierzyć, tym bardziej czy zarząd go posłucha w tej kwestii.


Po zakończeniu obrad zaplanowano podpisanie umowy z firmą, która ma natychmiast przystąpić do łatania dróg.

niedziela, 2 kwietnia 2017

Szpital w prokuraturze

Na początku obrad XVIII sesji Rady Powiatu 30 marca br. starosta Piotr Wołowicz z widocznym zadowoleniem poinformował, że to z jego inicjatywy do materiałów na sesję dołączono postanowienie prokuratury. Radny Jan Przybylski ustnie złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstw, które miały polegać na niedopełnieniu obowiązków i przekroczeniu uprawnień przez osoby odpowiedzialne z ramienia zarządu powiatu za przeprowadzenie transakcji zbycia udziałów powiatu w Samodzielnym Publicznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Górze, co stanowiło działanie na szkodę interesu publicznego. Jan Przybylski złożył w sumie siedem takich zawiadomień. Dotyczyły one m.in. umów z DNB Bank i firmą „Magellan” na sprzedaż długów, braku właściwego nadzoru nad realizacją inwestycji „Budowa siedziby Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Górze”, udzielenia pozwolenia na budowę na rzecz spółki „Chemeko” obarczonej wadą prawną. W tym artykule będę zajmował się wyłącznie sprzedażą szpitala. Zadowolenie starosty wynikało z tego, że prokuratura nie potwierdziła zarzutów.


 W marcu i kwietniu 2016 r. zespół kontrolny komisji rewizyjnej w składzie Teresa Frączkiewicz i Jan Przybylski przeprowadził kompleksową kontrolę sprzedaży szpitala. Sformułował wnioski:
1)     Komisja nie oceniła rzetelnie wszystkich złożonych ofert;
2)     Wyjaśnić na jakiej podstawie część osób – członków komisji dokonały ostatecznego wyboru, nie przeglądając wszystkich ofert;
3)     Nie zostały zachowane zapisy warunków przetargu – spłata mogła zostać rozłożona maksymalnie na 2 raty;
4)     Wyjaśnienia wymaga sposób wyłonienia firmy konsultingowej Invest Consulting S.A. z Poznania.

I ostatni wniosek. Zespół kontrolny zobowiązał przewodniczącego Rady Powiatu Jana Rewersa do przygotowanie uchwały w sprawie skierowania sprawy zbycia udziałów i sprzedaży majątku szpitala w Górze do prokuratury.

Jednak Jan Rewers uchylił się od tego. Mało tego, oświadczył, iż do zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu jest zobowiązany każdy kto się o tym dowiedział. Odwołał się do kodeksu postępowania karnego (art. 304). On też o tym wiedział, ale widać ten artykuł do niego się nie odnosił. Dodał do tego, że przepisy prawa nie przewidują obowiązku podjęcia przez organ stanowiący powiatu (czyli Radę Powiatu) jakiejkolwiek uchwały w tym przedmiocie.  Zawsze mógł kierować się obywatelską troską o dobro powiatu, za to Jan Przybylski w poczuciu obywatelskiego obowiązku złożył zawiadomienie do prokuratury.

Prokuratura nie wykazała się zbytnią dociekliwością. Prokurator zapoznał się z dokumentacją przedłożoną przez Jana Przybylskiego i dokumentacją zbycia szpitala udostępnioną przez starostwo i postanowił odmówić wszczęcia śledztwa  o czyn, polegający na tym, że „Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.” (art. 231. § 1 kodeksu karnego).

Wg starosty Piotra Wołowicza działania starostwa związane ze sprzedażą szpitala było zgodne z prawem. Radni opozycyjni mieli inne zdanie. Kazimierz Bogucki stwierdził: nie ma szpitala, wszystko w porządku. Podobnie wypowiedział się Grzegorz Trojanek: jeśli jest tak dobrze, dlaczego nie mamy szpitala, musimy płacić.