Wielogłos opozycji

30 listopada 2015 r. radni uczestniczyli w IX sesji Rady Powiatu; poprzednia odbyła się 18 września. W porządku obrad znalazło się 16 punktów, niektórym z nich poświęcę osobne artykuły, teraz podzielę się ogólnym wrażeniem z obrad. Obrady nie cieszą zainteresowaniem mieszkańców powiatu. Może ze względu na godzinę rozpoczęcia sesji, może z braku informacji ... Warto odnotować, że tym razem mieliśmy jednego widza. Długo się nie przysłuchiwał i opuścił salę. Może to zapowiedź tego, że następnym razem tych widzów przybędzie więcej.

Najwięcej emocji i czasu zajęły dwa punkty – pierwszy to sprawozdanie z pracy zarządu powiatu, drugi to wyrażenie zgody na darowiznę byłego internatu. Opozycja projekt uchwały w tej sprawie potraktowała jako niedopracowany i zaproponowała jego oddalenie na kolejną sesję, ale radni koalicji rządzącej odrzucili ten wniosek.

Sześcioro radnych opozycyjnych nie zadowoliło się informacje, które otrzymali na papierze, i informacje, które usłyszeli od starosty Piotra Wołowicza. Padło wiele pytań, wg mnie rzeczowych i merytorycznych. Dotyczyły one m.in. bezpłatnych porad prawnych, szpitala, finansów powiatu, przegranego procesu o strażnicę.

Radny Kazimierz Bogucki poinformował o sygnałach, które do niego dochodzą na temat szpitala, i poprosił starostę o zainteresowanie się tą sprawą. Właściciel szpitala motywował zamknięcie dwu oddziałów, chirurgicznego i ginekologicznego, tym, że musi go dostosować do warunków unijnych. A wygląda na to, że będzie tam ZOL (zakład opiekuńczo-leczniczy). Krytycznie mówił o pomocy świątecznej i nocnej. W tej kwestii poparła go radna Teresa Frączkiewicz, odwołując się do własnych doświadczeń. Z zranionym palcem musiała pojechać do szpitala w Lesznie.

Mnie interesowała bezpłatna pomoc prawna – dlaczego będzie udzielana tylko w Górze – mieście powiatowym, a nie w siedzibach gmin. Po pierwszych miesiącach tego poradnictwa, będzie dokonana ocena i wtedy ewentualnie będzie podjęta taka decyzja. Jednym z podmiotów, który będzie udzielał tej pomocy będzie Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych „Wsparcie, Informacja, Rozwój” z Ligoty. Byłem ciekaw, jakie ma doświadczenie w udzielaniu porad prawnych. Tym doświadczeniem jest współpraca ze stowarzyszeniem abstynenckim i współpraca przy budowie kościoła św. Faustyny. Obydwie odpowiedzi nie są satysfakcjonujące.

Radny Jan Przybylski drążył sprawy finansowe, nie bał się nawet bardzo daleko idących określeń – „powiat jest bankrutem”. Momentami obrady wyglądały jak pojedynek dwu szermierzy słowa – radnego J. Przybylskiego i starosty P. Wołowicza.

W tej debacie toczącej się na sali obrad aktywniejsi byli radni opozycji, wszyscy zabierali głos, chcieli się czegoś dowiedzieć, zrozumieć. O wiele słabiej wypadli radni koalicji rządzącej, niektórzy nawet nie zabrali głosu. Ktoś nawet to ironicznie skomentował, że oni wszystko wiedzą, więc nie muszą się o nic pytać.

Ciąg dalszy nastąpi.

Przegrany proces

Powiat przegrał proces. Leszczyńska firma Dudkowiak Przedsiębiorstwo Budownictwa Ogólnego wybudowała w latach 2007-2010 strażnicę Państwowej Straży Pożarnej w Górze. Wówczas funkcję starosty pełniła Beata Pona. W trakcie realizacji tej inwestycji firma wykonała prace dodatkowe i zamienne, ale powiat za nie nie zapłacił. Teraz po kilkuletnim procesowaniu sąd wydał wyrok. Powiat górowski ma zapłacić ok. 1,8 mln zł leszczyńskiej firmie (m.in. zapłata za prace, odsetki, koszty sądowe).

Na posiedzeniu komisji gospodarki i budżetu starosta Piotr Wołowicz poinformował o sposobie spłaty zasądzonej kwoty.

W trakcie negocjacji z firmą Dudkowiak ustalono, że powiat w tym roku zapłaci część tej sumy, resztę w następnym roku (do końca marca). Do 20 grudnia br. więc powiat zapłaci 150 tys. zł. Kondycja finansowa powiatu jest mizerna, więc zamierza ponownie wykorzystać subrogację. To rozwiązanie wykorzystano przy spłacie należności wobec Chemeko-System. Subrogacja polega na tym, że za dłużnika wierzytelność spłaca instytucja finansowa, a z kolei dłużnik na jej rzecz dokonuje zapłaty wg przyjętego harmonogramu. Ogłoszono przetarg do 3 grudnia. Trzy podmioty wykazały zainteresowanie tą subrogacją.

Pozytywne rozstrzygnięcie przetargu uchroni konta bankowe powiatu przed komornikiem.

Bezpłatna pomoc prawna

Sesje Rady Powiatu odbywają się tak rzadko, że głównym źródłem informacji o działalności starostwa są odpowiedzi na interpelacje. Radny Grzegorz Trojanek 29 października spytał się o organizację bezpłatnej pomocy prawnej w naszym powiecie. 12 listopada otrzymał odpowiedź. W znacznej mierze ten artykuł jest oparty zawartych w niej informacjach.

5 sierpnia 2015 r. sejm przyjął przygotowaną w Ministerstwie Sprawiedliwości ustawę, która zakłada stworzenie od 1 stycznia 2016 r. 1524 punktów nieodpłatnej pomocy prawnej. Na terenie powiatu górowskiego będą funkcjonowały dwa takie punkty, obydwa w budynku położonym w Górze przy ul. Armii Polskiej 8 (stara przychodnia). Takie punkty mogą być usytuowane w lokalach powiatowych lub gminnych. U nas zarząd zdecydował, że tylko w lokalu powiatowym. Wygląda na to, że część petentów będzie musiała dojeżdżać z odległych miejscowości do siedziby powiatu. Nieodpłatna pomoc prawna winna być udzielana w przeciętnym wymiarze 5 dni w tygodniu przez co najmniej 4 godziny dziennie.

 Z tej pomocy będą mogli skorzystać: młodzież do 26. roku życia, osoby posiadające ważną Kartę Dużej Rodziny, seniorzy po ukończeniu 65 lat, osoby fizyczne, którym w okresie roku poprzedzającego zostało przyznane świadczenie z pomocy społecznej na podstawie ustawy o pomocy społecznej, kombatanci, weterani, zagrożeni lub poszkodowani katastrofą naturalną, klęską żywiołową lub awarią techniczną. Nieodpłatna pomoc prawna będzie finansowana z budżetu państwa. Powiat górowski na ten cel otrzyma 123 600 zł (97% na wynagrodzenia, 3% na pokrycie kosztów obsługi organizacyjno-technicznej).

Nieodpłatna pomoc prawna będzie świadczona na dwa sposoby: w połowie punktów przez adwokatów lud radców prawnych, w połowie przez organizacje pozarządowe prowadzące działalność pożytku publicznego.

Po uzgodnieniach z Radą Okręgową Izby Radców Prawnych we Wrocławiu oraz Okręgową Radą Adwokacką we Wrocławiu jest przygotowane porozumienie w sprawie udzielania nieodpłatnej pomocy prawnej. Na razie nie zostało podpisane z uwagi na brak środków finansowych wojewody dolnośląskiego.

30 września zarząd powiatu przyjął dwie uchwały. Jedna dotyczyła ogłoszenia naboru przedstawicieli organizacji pozarządowych do udziału w pracach komisji konkursowej opiniującej oferty. Druga dotyczyła ogłoszenia konkursu na realizację zadania polegająca wyborze organizacji pozarządowej, która będzie udzielać bezpłatnych porad prawnych.

Ogłoszenie o naborze przedstawicieli organizacji pozarządowych opublikowano na stronie internetowej powiatu (podobno w internecie nic nie ginie, ale mi się nie udało go znaleźć) oraz na tablicy informacyjnej w budynku starostwa. Zgłoszono dwie kandydatury -  przez Powiatowe Stowarzyszenie Abstynentów „Rodzina i Trzeźwość" w Górze i Stowarzyszenie Dolnośląski Związek Hodowców Psów w Górze. 26 października zarząd podjął uchwałę ustalającą skład komisji: Paweł Niedźwiedź – przewodniczący, Elżbieta Kwiatkowska – wiceprzewodnicząca, Wiesław Pospiech, Jerzy Bajor (Powiatowe Stowarzyszenie Abstynentów „Rodzina i Trzeźwość" w Górze) i Zbigniew Krumski (Stowarzyszenie Dolnośląski Związek Hodowców Psów w Górze).

Owa komisja dokonała wyboru organizacji pozarządowej. Złożono dwie oferty – Fundacja w Służbie Wsi z Wrocławia i Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych „Wsparcie, Informacja, Rozwój” z Ligoty. Pierwsza odpadła, ponieważ pod względem formalnym oceniono ją negatywnie: nie prowadzi działalności statutowej związanej z realizacją zadania, nie ma co najmniej dwuletniego doświadczenia w udzielaniu porad prawnych, błędy w kosztorysie, wydatkowanie środków niezgodnie z ogłoszeniem. Druga oferta spełniała wymogi konkursowe, więc 10 listopada zarząd wybrał ją do prowadzenia punktu nieodpłatnej pomocy prawnej w 2016 r.

Przyznam, że Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych „Wsparcie, Informacja, Rozwój” jest mi zupełnie nieznane. Nie udało mi się znaleźć jakichkolwiek informacji na jej temat poza wpisem do Krajowego Rejestru Sprawiedliwości. Prawdopodobnie powstało w 2011 r.  Na jej czele stoi prezes Piotr Iskra. Nie wiedziałem, że para się poradnictwem prawnym, raczej kojarzył mi się jako członek Platformy Obywatelskiej i radny powiatowy poprzedniej kadencji. Zastępcą P. Iskry jest Paweł Hryń, skarbnikiem Tadeusz Hryń, członkami zarządu Jolanta Samsel-Hryń, Anna Hryń Matysiak i Agnieszka Gajewska. Głównym celem działania jest świadczenie poradnictwa prawnego i obywatelskiego. W sumie tych celów jest dziesięć obejmujących bardzo szeroką problematykę.

Wkrótce sesja Rady Powiatu

30 listopada o godz. 8.00 rozpoczną się obrady Rady Powiatu. W porządku obrad m.in. przewidziano sprawozdanie z pracy zarządu, zmiana uchwały w sprawie wieloletniej prognozy finansowej powiatu, zmiana uchwały budżetowej, przyjęcie uchwały w sprawie ustalenia opłat za usuwanie z drogi pojazdu i jego przechowywania na parkingu strzeżonym oraz wysokości kosztów powstałych w razie odstąpienia od usunięcia pojazdu, przyjęcie uchwały w sprawie szczegółowych zasad, sposobu i trybu umarzania, odraczania lub rozkładania na raty należności pieniężnych mających charakter cywilnoprawny przypadających powiatowi lub jego jednostkom organizacyjnym, przyjęcie uchwały w sprawie uchwalenia programu współpracy z organizacjami pozarządowym, przyjęcie uchwały w sprawie wyrażenia zgody na dokonanie darowizny oraz przedstawienie informacji o stanie realizacji zadań oświatowych.

Na stronie internetowej powiatu zapowiedzi obrad rady towarzyszyła publikacja znacznej części materiałów sesyjnych, np. projektów uchwał. Gdy piszę te słowa, ich nie ma.

Warto więcej napisać o dwu projektach uchwał. Uchwała w sprawie szczegółowych zasad, sposobu i trybu umarzania należności była już raz podjęta 23 czerwca 2015 r., ale wojewoda dolnośląski stwierdził jej nieważność, ponieważ podjęto ją z istotnym naruszeniem art. 59 ust. 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych. Uchwala winna obowiązkowo określać szczegółowe zasady, sposób i tryb udzielania ulg, czego nie zawierała. Uchwała w sprawie darowizny dotyczy budynku byłego internatu. Ma być przekazany gminie Góra, która zamierza go przeznaczyć na prowadzenie publicznych obiektów ochrony zdrowia.

Jak sesja, to poprzedzają ją posiedzenia komisji rady. 23 listopada o godz. 10.00 posiedzenie komisji geodezji, rolnictwa i ochrony środowiska, m.in. poświęcone terminu scalania gruntów w miejscowości Naratów. 26 listopada o godz. 11.00 posiedzenie komisji budżetu i gospodarki i o godz. 13.00 posiedzenie komisji oświaty, kultury, sportu i promocji. Obydwa posiedzenia głównie będą opiniować uchwały, a komisja oświaty dodatkowo zajmie się wynikami egzaminów zewnętrznych w szkołach ponadgimnazjalnych (matura, egzaminy potwierdzające kwalifikacje zawodowe i kwalifikacje w zawodzie) i losami absolwentów.

Każdy może przyjść na posiedzenia rady lub jej komisji.

PS. Od poniedziałku (23 listopada) są dostępne materiały na sesję - http://www.powiatgora.pl/6221,materialy-na-ix-sesje.html  

Podsumowanie ostatnich posiedzeń komisji oświaty

 19 listopada w starostwie zebrali się członkowie komisji oświaty, kultury, sportu i promocji, aby podsumować ostatnie swoje posiedzenia, które odbyły się: 2 października – Zespół Szkół, 15 października – Centrum Kształcenia Praktycznego i Ustawicznego, 19 października – Powiatowy Ośrodek Sportu i Rekreacji („Arkadia”), 23 października – Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Wąsoszu, 5 listopada – Zespół Szkół Ogólnokształcących, 10 listopada – Powiatowe Centrum Doskonalenia Nauczycieli i Poradnictwa Psychologiczno-Pedagogicznego. O tych spotkaniach poza jednym już pisałem.

Radny Grzegorz Trojanek widzi potrzebę dokonania zmian organizacyjnych - w szkołach i na poziomie powiatu. Uważa, że należy wrócić do wcześniej obowiązujących rozwiązań, gdy za oświatę odpowiadał starosta lub wicestarosta a nie naczelnik wydziału oświaty. Wg jego oceny najgorzej wypadła wizyta w Zespole Szkół. Ponownie zadał pytanie – kto podjął decyzję o przeniesieniu eksponatów muzealnych ze szkoły do Pracowni Historii. Nie wini za to pani dyrektor, ale chciałby wiedzieć, kto podjął tę decyzję. Nadal nie otrzymał odpowiedzi.

Radna Teresa Frączkiewicz również odniosła się krytycznie do przeniesienia eksponatów ze szkoły do Pracowni Historii. Widziała, że w Liceum Ogólnokształcącym tego rodzaju przedmioty są, więc dlaczego zabrano je z Zespołu Szkół, „wyniesiono gdzieś”. Negatywnie oceniła przygotowanie wizyty komisji w Zespole Szkół, określiła ją jako „beznadziejną”.

Obydwoje radnych w bardzo podobny sposób ocenili jakość otrzymywanych odpowiedzi. Zadają pytania w imieniu wyborców i albo nie otrzymują odpowiedzi, albo są tak napisane, że wstyd pokazywać je zainteresowanym wyborcom. Tu radny Grzegorz Trojanek zwrócił się do przewodniczącego rady Jana Rewersa o interwencję, a w najgorszym razie, żeby nie przekazywał odpowiedzi radnym, bo nie ma to sensu.

Generalnie najlepiej wypadły te posiedzenia, które były dobrze przygotowane. Radni otrzymali materiały informacyjne, dyrektor przedstawił i omówił działalność placówki, oprowadził po niej. Kierując się tymi kryteriami najgorzej wypadł Zespól Szkół. Ja ze swojej strony zwróciłem uwagę, że materiały przeznaczone dla radnych powinni otrzymywać przed posiedzeniem, a w nie w czasie obrad komisji. Wtedy jednocześnie trzeba te materiały czytać i jednocześnie słuchać dyrektora placówki.

Jednostki OSP w powiecie górowskim

Podczas wrześniowej sesji Rady Powiatu radni otrzymali „Informację o stanie bezpieczeństwa powiatu górowskiego w zakresie ochrony przeciwpożarowej za 2014 r.” Jeden fragment z tego opracowania już opublikowałem (http://info-gora.blogspot.com/2015/10/analiza-sytuacji-pozarowej-w-powiecie.html), teraz publikuję drugi.

  

W skład krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego (dalej jako KSRG) na terenie powiatu górowskiego wchodzą: Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Górze z Jednostką Ratowniczo-Gaśniczą, i 7 jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych (Czeladź Wielka, Wąsosz, Jemielno, Luboszyce, Niechlów, Osetno i Stara Góra).  Jednostka może być włączona do KSRG jeśli pozostaje w gotowości do podejmowania działań ratowniczych i posiada co najmniej jeden średni lub ciężki samochód pożarniczy, co najmniej 12 wyszkolonych ratowników,  skuteczny system łączności powiadamiania i alarmowania i urządzenia łączności w sieci radiowej systemu na potrzeby działań ratowniczych.

Ponadto na terenie powiatu funkcjonuje 15 jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych nie włączonych do tego systemu, posiadających na wyposażeniu samochód (Chróścina, Czernina, Radosław, Wierzowice Małe, Lubów, Psary, Bełcz Wielki, Naratów, Siciny,, Wroniniec, Wronów, Żuchlów, Lubiel, Płoski, Rudna Wielka).

Jednostki OSP włączone do KSRG

W wyniku przeprowadzonych inspekcji gotowości operacyjnej stwierdzono, że z uwagi na stan wyposażenia, jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych z Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego nie są w pełni przygotowane do prowadzenia samodzielnych działań ratowniczych, przy pożarach, wypadkach drogowych i innych miejscowych zagrożeniach, i tak np. OSP Niechlów posiada sprzęt do usuwania substancji ropopochodnych z nawierzchni dróg, który jednak nie może być wykorzystany, ponieważ brakuje wystarczającej ilości sorbentu, którym można związać substancje szkodliwe. Ponadto nie dysponuje 12 wyszkolonymi ratownikami, podobnie jak OSP Wąsosz.

Zestawy hydrauliczne lekkie do ratownictwa drogowego posiadają wszystkie OSP włączone do KSRG, tj.: OSP Osetno, OSP Stara Góra, OSP Wąsosz, OSP Czeladź Wielka, OSP Jemielno, OSP Luboszyce i OSP Niechlów.

Wszystkie ww. jednostki zostały wyposażone również w aparaty ochrony dróg

oddechowych, co pozwala na bezpośredni udział w działaniach ratowniczo-gaśniczych prowadzonych w strefach nie nadających się do oddychania, jednak nie wszystkie aparaty i butle powietrzne posiadają wymagane legalizacje i przeglądy.

Żadna z jednostek nie posiada minimalnych ilości środków pianotwórczych, niezbędnych do likwidacji zagrożeń pożarowych.

Z uwagi na znacznie przekroczony okres eksploatacyjny i nie zachowane terminy przeglądów okresowych, większość sprzętu będącego na wyposażeniu jednostek nie powinna być używana podczas działań ratowniczo-gaśniczych. Dotacje z budżetu państwa przyznawane dla jednostek OSP włączonych do KSRG, przeznaczone na zakup sprzętu, nie pokrywają w pełni ogromnych potrzeb w tym zakresie, natomiast urzędy miast i gmin z terenu powiatu w niezadowalającym stopniu partycypują w kosztach, dofinansowują natomiast działalność oraz doposażenie jednostek operacyjno-technicznych w drobny sprzęt do prowadzenia działań ratowniczo-gaśniczych.

Alarmowanie jednostek OSP z KSRG, odbywa się za pomocą systemu selektywnego alarmowania.

Inspekcjonowane jednostki OSP nie posiadają zaplecza warsztatowego i urządzeń naprawczych. Jednostka OSP Stara Góra, stanowiąca bezpośrednie zabezpieczenie miasta Góry na wypadek działań prowadzonych przez siły i środki PSP w odległych rejonach powiatu, a także OSP Osetno nie posiadają ogrzewanego garażu, co w znacznym stopniu wpływa na wydłużenie czasu wejścia jednostki do działań w okresie zimowym. Jednostki OSP wykorzystują do tego celu głównie termowentylatory, które nie spełniają w pełni swojego zadania. Wobec powyższego jednostki te w okresie silnych mrozów często garażują pojazdy gaśnicze bez wody.

Praktycznie wszystkie remizy jednostek OSP KSRG wymagają drobnych napraw i remontów (białkowanie, uzupełnienie tynków i posadzek). Większość nie posiada wystarczającego zabezpieczenia przed włamaniem i kradzieżą sprzętu o dużej wartości. Brakuje okratowania okien i odpowiedniego zabezpieczenia drzwi wejściowych i bram garażowych. Suszarnie do węży wewnątrz remizy posiadają tylko jednostki OSP Wąsosz i OSP Luboszyce. Brak suszarni do węży w pozostałych OSP utrudnia ich suszenie, zarówno w okresie zimowym jak i letnim. Ww. uwarunkowania wpływają bezpośrednio na obniżenie gotowości jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych włączonych do KSRG w zakresie podejmowania działań ratowniczo-gaśniczych.

Należy zauważyć, że podstawą dopuszczenia ratowników do działań jest posiadanie okresowych badań lekarskich, przeszkolenia BHP, szkolenia podstawowego i ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków. W wyniku przeprowadzonej analizy wyszkolenia stwierdzono, że w stosunku do przyjętych propozycji stanów normatywnych istnieje niedobór w wyszkoleniu członków czynnych jednostek OSP włączonych do Krajowego Systemu

Ratowniczo-Gaśniczego.

Braki w wyszkoleniu występują prawie w każdym rodzaju szkolenia funkcyjnych pomimo cyklicznie organizowanych szkoleń przez tutejszą komendę.

Jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych nie włączone do KSRG

Sytuacja w jednostkach OSP nie włączonych do KSRG w zakresie stanu wyposażenia przedstawia się znacznie gorzej niż w jednostkach włączonych do systemu. Jednostki te nie posiadają w wystarczającej ilości minimalnego wyposażenia w sprzęt ratowniczo-gaśniczy i ochronny (aparaty ochrony dróg oddechowych, sprzęt do ratownictwa technicznego, ubrania specjalne, hełmy, obuwie ochronne itp.), co częściowo eliminuje je z bezpośredniego udziału w działaniach ratowniczo-gaśniczych. Alarmowanie jednostek OSP odbywa się telefonicznie z wyjątkiem jednostek OSP Chróścina, OSP Czernina i OSP Wronów, które są włączone w system selektywnego alarmowania. Jednostki nie włączone w KSRG, podobnie, jak jednostki OSP włączone do systemu, nie posiadają zaplecza warsztatowego i urządzeń naprawczych. Brak ogrzewania garaży w zdecydowanej większości jednostek w znacznym stopniu wpływa na wydłużenie czasu wejścia do działań w okresie zimowym. Praktycznie wszystkie remizy na terenie powiatu, poza remizą OSP Czernina, wymagają mniejszych lub większych napraw i remontów. Większość nie posiada wystarczającego zabezpieczenia przed włamaniem i kradzieżą sprzętu. Całkowity brak suszarni węży utrudnia ich suszenie, zarówno w okresie zimowym jak i letnim. Ww. uwarunkowania wpływają negatywnie na gotowość operacyjną tych jednostek.

W wyniku przeprowadzonej analizy wyszkolenia OSP stwierdza się niedobory w stosunku do przyjętych propozycji stanów normatywnych. Braki w wyszkoleniu występują w prawie każdym rodzaju szkolenia funkcyjnych. Wyjątkiem jest sytuacja w gminie Góra, gdzie prawie wszystkie jednostki posiadają wyszkolonych członków w wymaganym stanie ilościowym.

W zakresie badań lekarskich należy stwierdzić znaczną poprawę. Utworzenie jednostek operacyjno-technicznych, spowodowało wyselekcjonowanie osób biorących udział w działaniach ratowniczo-gaśniczych, a przez to określenie osób, które takie badania muszą posiadać, co znacznie ograniczyło koszty ich wykonania.

Zamieszanie wokół bibliotek pedagogicznych

Obecnie sytuacja powiatowych bibliotek pedagogicznych na Dolnym Śląsku jest niejasna. Nie wiadomo, co się z nimi i pracownikami stanie w najbliższych miesiącach. Są podejmowane jakieś decyzje, o którym nic nie wiemy.

Prowadzenie bibliotek pedagogicznych jest zadaniem własnym sejmiku wojewódzkiego. Ponieważ brakowało pieniędzy na ich utrzymanie na początku XXI w. podpisywano porozumienia między województwem dolnośląskim i powiatami, powierzając prowadzenie bibliotek powiatom (w Górze. 21 grudnia 2000 r.).  Koszty utrzymania pokrywała częściowo dotacja oświatowa, częściowo – powiat. Biblioteki pedagogiczne w województwie dolnośląskim tworzyły sieć, która merytorycznie podlegała Dolnośląskiej Bibliotece Pedagogicznej we Wrocławiu. Takiego rozwiązania organizacyjnego zazdrościły nam inne regiony.

Większość bibliotek pedagogicznych weszła w skład powiatowych ośrodków metodycznych, np. w Górze jest częścią Powiatowego Centrum Doskonalenia Nauczycieli i Poradnictwa Psychologiczno-Pedagogicznego, które składa się z ośrodka metodycznego, poradni psychologiczno-pedagogicznej i biblioteki pedagogicznej.

Biblioteka Pedagogiczna powstała w 1951 r. jako Pedagogiczna Biblioteka Powiatowa i była przeznaczona dla nauczycieli i pracowników oświaty. Obecnie od wielu lat mogą z jej zbiorów korzystać niemal wszyscy. Zbiory liczą około 50 tys. książek i prawie 3 tys. roczników czasopism. W ubiegłym roku do biblioteki było zapisanych 760 osób, najwięcej studentów - 320. Pracownicy biblioteki zajmują się wydawaniem „Kwartalnika Górowskiego” (http://info-gora.blogspot.com/2015/10/2000-stron-czyli-50-numerow-kwartalnika.html). Funkcjonuje Zespół Samokształceniowy Nauczycieli-Bibliotekarzy (http://www.bp.pcdn.edu.pl/bibliotekarze/).

W latach 1975-1990 biblioteka była filią  Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej w Lesznie. Od 1991 r. wchodziła w skład leszczyńskiego ośrodka metodycznego, który kilkakrotnie zmieniał nazwę (Wojewódzki Ośrodek Metodyczny, Wojewódzki Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli i Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli i Kształcenia Ustawicznego). W latach 1999-2000 była filią Dolnośląskiej Biblioteki Pedagogicznej we Wrocławiu. Od 2001 r. stała się częścią Powiatowego Centrum Doskonalenia Nauczycieli, a następnie Powiatowego Centrum Doskonalenia Nauczycieli. W ciągu swego istnienia kilkakrotnie zmieniała swoją siedzibę. Od 1993 r. pracuje w budynku na pl. Bolesława Chrobrego 27.

20 maja 2015 r. podczas posiedzenia komisji kultury, nauki i edukacji sejmiku dyrektorka Dolnośląskiej Biblioteki Pedagogicznej we Wrocławiu negatywnie oceniła zbiory bibliotek pedagogicznych, ale nie powiedziała o przyczynach, czyli braku pieniędzy. Powiaty w miarę swoich możliwości poprawiły warunki lokalowe swoich bibliotek pedagogicznych, na ile finanse powiatowe pozwalały, wspierały zakupy nowości.

We wrześniu porozumienia województwa z powiatami zostały wypowiedziane, w Górze (pismo z 25 września 2015 r.). W nich zapowiedziano negocjacje i przedstawienie nowej koncepcji funkcjonowania bibliotek. Starosta Piotr Wołowicz i naczelnik wydziału oświaty Sławomir Bączewski spotkali się z pracownikami biblioteki; w spotkaniu brał udział dyrektor PCDNiPPP Bernard Bazylewicz. Przedstawiono sytuację i omówiono możliwe rozwiązania.

Zarząd powiatu górowskiego zwrócił się z kilkoma pytaniami do zarządu województwa – o przedstawienie uchwały w sprawie wypowiedzenia porozumienia, udostępnienie koncepcji funkcjonowania bibliotek, propozycji rozwiązań dla powiatu górowskiego i wskazanie osób upoważnionych do negocjacji w imieniu województwa. Odpowiedzi nie nadeszły, ale dyrektorka Dolnośląskiej Biblioteki Pedagogicznej wystosowała pismo do dyrektorów ośrodków metodycznych, co należy zrobić, żeby mogła sprawnie przejąć biblioteki pedagogiczne w strukturę Dolnośląskiej Biblioteki Pedagogicznej. Wg opinii pracowników bibliotek następny krok to wygaszanie bibliotek – złożenie wypowiedzeń pracownikom i likwidacja, prawdopodobnie od 1 sierpnia. Takie rozwiązanie pozwoliłoby zaoszczędzić sporą kwotę wydatkowaną na powiatowe biblioteki pedagogiczne, w 2015 r. na ten cel województwo zaplanowało 3,38 mln zł.

Jednak ostatnio podczas konwentu starostów poinformowano, że wstrzymuje się wszystkie dotychczasowe decyzje. Będą zawarte nowe porozumienia. Wybrano trzyosobowa grupę, która będzie negocjować nowe porozumienie.

Dyrektorzy ośrodków metodycznych i pracownicy bibliotek pedagogicznych nie wiedzą, co z nimi i ich bibliotekami stanie się za kilka miesięcy. W przypadku likwidacji biblioteki duże grono nauczycieli i studentów zostanie pozbawione dostępu do książek i czasopism. Z jednej strony mówi się o upowszechnianiu czytelnictwa, z drugiej – utrudnia się dostęp do książek. W przypadku części powiatów nastąpi ich degradacja oświatowa i kulturalna, na pewno dotknie to powiat górowski znajdujący się na peryferiach województwa.

Proszę zajrzeć na Facebook - https://www.facebook.com/STOPlikwidacjibibliotekpedagogicznych/?fref=ts
 

Posiedzenie w PCDNiPPP

W 2000 r.  powołano do istnienia Powiatowy Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli. Od 2001 r. połączono go z Biblioteką Pedagogiczną w Powiatowe Centrum Doskonalenia Nauczycieli (PCDN). 1 października 2002 r. doszła Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna i powstało Powiatowe Centrum Doskonalenia Nauczycieli i Poradnictwa Psychologiczno-Pedagogicznego (PCDNiPPP).  Jego siedzibą jest budynek na placu Bolesława Chrobrego 27. Od 2012 r. zorganizowano Pracownię Historii Powiatu Górowskiego, która mieści się przy ul. Podwale (tzw. „pałacyk”). 10 listopada odbyło się posiedzenie komisji oświaty, kultury, sportu i promocji Rady Powiatu. Omawiano zmiany w arkuszu organizacyjnym placówki, ofertę doskonalenia i formy promocji.

 

Najpierw członkom komisji Ewa Walczak przedstawiła prezentację ukazującą „Kwartalnik Górowski” z okazji małego jubileuszu ukazania się 50. numeru. Każdy z uczestników zebrania otrzymał egzemplarz tego pisma. Obecnie w skład redakcji wchodzą: Julita Kruszka, Ewa Walczak i Mirosław Żłobiński; stale współpracują: Elżbieta Maćkowska, Ewa Osuch i Daniel Wojciechowski. Z tego grona cztery osoby to pracownicy PCDNiPPP, a do niedawna nawet pięć.

Informację o działalności PCDNiPPP przedstawił jego dyrektor Barnard Bazylewicz. Na ofertę doskonalenia składają oferty poszczególnych jednostek wchodzących w skład PCDNiPPP, które są skierowane głównie do wszystkich nauczycieli powiatu górowskiego oraz dodatkowo do rodziców i dzieci. Oferta jest przygotowywana na podstawie analizy ankiet ewaluacyjnych na kursach doskonalących, badaniu potrzeb edukacyjnych nauczycieli na spotkaniu organizowanym w maju każdego roku szkolnego, uwzględniając kierunki polityki oświatowej państwa, planu nadzoru pedagogicznego kuratora oraz możliwości kadrowych.

PCDNiPPP prowadzi 3 programy edukacyjne skierowane bezpośrednio do uczniów: doradztwo zawodowe dla uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych; program pracy z uczniem zdolnym „Od bazgroły do dzieła sztuki”; Program Opieki nad Zabytkami. W ofercie posiada 96 kursów doskonalących, do których zapisuje się przez internet .

 Od 1 września 2015 r. zostały podpisane 24 deklaracje współpracy ze wszystkimi szkołami i przedszkolami powiatu górowskiego w zakresie wspomagania szkół i placówek. Wg dyrektora B. Bazylewicza wspomaganie szkół to sukces PCDNiPPP. Informacja, że wspomaganiem jest objęty Zespól Szkół wzbudził zdziwienia radnej Teresy Frączkiewicz, nauczycielki tej szkoły.

Dyrektor B. Bazylewicz bardzo szczegółowo przedstawił formy promocji placówki. Nie będę tu jego wystąpienia streszczał, ale warto zwrócić uwagę na stronę internetową – pcdn.edu.pl – i na nią zajrzeć,

Dyrektor dostrzega zagrożenia w postaci ograniczenia finansowania, starzenia się bazy, braku środków na bieżące remonty; zmniejszanie lub likwidacja etatów; brak środków na doskonalenia zawodowe nauczycieli; możliwości pozyskiwania środków z zewnątrz.

Nasi na Biegu Niepodległości

Na 307 biegaczy 42 osoby (kobiety i mężczyźni) zarejestrowały się jako mieszkańcy powiatu górowskiego. 

 Oto wyniki górowian. 
W kategorii kobiet pierwsze miejsce zajęła Katarzyna Głuszko (nr 11), na kolejnych miejscach uplasowały się: Agnieszka Sokołowska (12), Agnieszka Krzyszczuk (13), Małgorzata Jankowska (33) i Teresa Pojasek (15).

 Wśród mężczyzn najszybciej finiszował Grzegorz Paterek (1), za nim linię mety przebiegli: Paweł Pakuła (37), Krzysztof Kwaśnik (3), Tomasz Łukowski (400) i Seweryn Kubicki (29).

Każdy z uczestników otrzymał pamiątkowy medal.

 

 

 

 

 

Posiedzenie w LO

5 listopada członkowie komisji oświaty, kultury, sportu i promocji Rady Powiatu odwiedzili Liceum Ogólnokształcące, a precyzyjnie mówiąc Zespół Szkól Ogólnokształcących w Górze. W tym roku minęła 70. rocznica powstania szkoły, jubileuszowe obchody odbędą się 4 grudnia. Dyrektorka Magdalena Mielczarek przedstawiła zmiany w arkuszach organizacyjnych, ofertę kształcenia, nabór, promocję placówki. 

Obecnie do ZSO chodzi 184 uczniów: klasa Ia – 27, klasa Ib – 26, klasa IIa – 23, klasa IIb – 25, klasa IIIa – 21, klasa IIIb – 16 i klasa IIIc – 30, klasa I gimnazjum – 16. W szkole funkcjonują koła zainteresowań (matematyczne, informatyczne, teatralne, filmowe, dziennikarskie, sportowe), za które prowadzącym je nauczycielom płaci się, oraz koło wokalne prowadzone społecznie. Ponadto są zajęcia dodatkowe z języka angielskiego oraz z matematyki dla uzdolnionych uczniów. 7 osób ma indywidualny tok nauki.

W czasie dyskusji okazało się, że takich płatnych kół zainteresowań nie ma w Zespole Szkół. Skądinąd wiadomo, że funkcjonuje takie koła prowadzone społecznie i odbywają się różne ciekawe działania. Wcześniej odwiedziliśmy tę szkołę, ale niestety wówczas zabrakło o tym ze strony dyrektorki informacji - ustnej czy pisemnej.
 

Wielokrotnie mówiono podczas obrad Rady Powiatu i komisji oświaty, że powstanie gimnazjum dwujęzycznym ma pomóc liceum. Przybędzie uczniów, nauczyciele będą mieli dodatkowe zatrudnienie, a w przyszłości – od nowego roku kalendarzowego - wzbogaci się budżet szkoły. Dziś publicznie okazało się, że jest nieco inaczej. Teraz i w przyszłości koszty wynagrodzenia nauczycieli uczących w gimnazjum  będą większe niż subwencja oświatowa na tych uczniów chyba że ... Dopiero klasa licząca 22 uczniów się bilansuje, czyli subwencja oświatowa pokryje koszty wynagrodzeń nauczycieli. 

Do gimnazjum dwujęzycznego trzeba dokładać. Wicestarosta Paweł Niedźwiedź naświetlił nam tajniki podejmowania decyzji o powołaniu tej szkoły. Członkowie zarządu zdawali sobie sprawę z tych uwarunkowań finansowych, ale liczyli, że w przyszłości gimnazjalistów przybędzie i budżet się zbilansuje; gdyby wtedy nie podjęli takiej decyzji, to gimnazjum dwujęzyczne nigdy by nie powstało. Wygląda, że zmiany polityczne zachodzące w Polsce te kalkulacje przekreślą, bo może niedługo w ogóle nie będzie gimnazjów.

Jeszcze kilka lat temu – w 2008/2009 - w liceum było 508 uczniów, 19 oddziałów, 34 nauczycieli pełnozatrudnionych i 19 niepełnozatrudnionych (w sumie na 7,9 etatach). W ubiegłym roku szkolnym 2014/2015 uczniów było już 209 w 8 oddziałach, 9 nauczycieli pełnozatrudnionych i 26 nauczycieli niepełnozatrudnionych (na 14,97 etatach). 

 

Rok szkolny	Uczniowie	Oddziały	Nauczyciele
			Pełno-zatrudnieni	Niepełno- zatrudnieni (stosunek pracy)	Niepełno-zatrudnieni (w etatach)
2008/2009	508	19	34	19	7,90
2009/2010	450	17	32	13	5,18
2010/2011	431	16	31	14	5,23
2011/2012	395	14	26	17	8,73
2012/2013	346	12	18	25	13,18
2013/2014	280	10	23	13	6,52
2014/2015	209	8	9	26	14,97

 

Wg mojej oceny to zapowiedź katastrofy. Spytałem się, co zrobiono, żeby temu zapobiec. Wywiązała się dyskusja osnuta wokół dwu wątków – dojazdy do szkoły i poziom nauczania, w tle oczywiście niż demograficzny. Teresa Frączkiewicz to najprecyzyjniej sformułowała. W kwestii dojazdów polemizował wicestarosta Paweł Niedźwiedź. Jeśli go dobrze zrozumiałem, nic nie można zrobić. W sąsiednich powiatach władze nie organizują dojazdów i górowskie też nie. Jednak można coś zrobić. Udowodniła dyrektorka LO Magdalena Mielczarek. Trzech gimnazjalistów z liceum dojeżdża gimbusami. Inni gimnazjaliści za dojazd nie płacą, oni tak. Udało się to rozwiązać dzięki staraniom szkoły. Ostatecznie do żadnych konstruktywnych wniosków nie doszliśmy.