niedziela, 11 października 2015

2000 stron czyli 50 numerów „Kwartalnika Górowskiego”


W 2003 r. zupełnie przypadkowo narodził się pomysł wydawania czasopisma przedstawiającego historię Góry i powiatu górowskiego. Udało się go zrealizować dzięki zaangażowaniu paru osób. Pierwszy numer „Kwartalnika Górowskiego”, bo taką nazwę przybrał, dotarł do czytelników 22 maja 2003 r. w Wąsoszu podczas uroczystości wręczania nagród laureatom konkursu „Góra i Ziemia Górowska – Moja Mała Ojczyzna”. Na początku października tego roku ukazał się numer 50.


„Kwartalnik Górowski” jest wydawany wspólnie przez Towarzystwo Miłośników Ziemi Górowskiej oraz Powiatowe Centrum Doskonalenia Nauczycieli i Poradnictwa Psychologiczno-Pedagogicznego w Górze; faktycznie przez pracowników Biblioteki Pedagogicznej – Julitę Kruszkę, Ewę Walczak i Mirosława Żłobińskiego. Wcześniej w skład redakcji wchodziły – Zofia Hanulak, Elżbieta Maćkowska i Grażyna Onichimowska. Stale współpracują Ewa Osuch, Kamil Kutny i Daniel Wojciechowski.

W 2003 r. ówczesny dyrektor PCDN Jacek Figiel ocenił nasze pismo jako cenną pomoc dydaktyczną i wsparł jego wydawanie. Zeszyty „Kwartalnika Górowskiego” nieodpłatnie docierają do wszystkich placówek oświatowych powiatu górowskiego. Kolejny dyrektorzy to poparcie kontynuowali. Ostatnio jednak ze względu na problemy finansowe powiatu nie obeszło się bez pomocy sponsora. Była nim apteka „Vita” z Góry. Wcześniej prywatna szkoła Ośrodek Szkolenia i Doskonalenia oraz „Solidarność” pracowników oświaty i wychowania wspierały nasze wydawnictwo.

Na łamach „Kwartalnika Górowskiego” jest prezentowana przeszłość Góry i powiatu górowskiego w dwu odsłonach – niemiecka i polska. Niemiecka przeszłość pokazujemy poprzez publikację tekstów tłumaczonych z języka niemieckiego głównie przez Daniela Wojciechowskiego i Antoniego Czerwińskiego. Pochodzą one z współcześnie wydawanego miesięcznika „Guhrauer  Kreiszeitung” lub publikacji książkowych, m.in. w przekładzie Antoniego Czerwińskiego ogłosiliśmy  „Historię miasta Wąsosza” Karola Raebigera (od nr 32 do 38). Na naszych łamach ukazały się artykuły dotyczące zakładu budowy i rekonstrukcji organów braci Walter z Góry (nr 32), o górowskim malarzu Paulu Stankiewiczu (nr 25, 40), o cyrku Blumenfelda (nr 5, 33), górowskim święcie dzieci (nr 23)

Okres po 1945 r. pokazujemy w różny sposób – poprzez artykuły oparte na solidnej kwerendzie archiwalnej, prace konkursowe górowskiej młodzieży i wspomnienia.

Bardzo trudno namówić ludzi do napisania wspomnień, ale udało się nam pozyskać kilka bardzo ciekawych tekstów, których autorami są Artur Małecki (nr 41), Andrzej Janusz Jakubczyk (nr 46), Lech Jurewicz (nr 44 i 45), Olgierd Stankiewicz (nr 1, 11, 47-50).

Publikowaliśmy prace zgłaszane na różne konkursy historyczne: „Coś się kończy, coś zaczyna” autorstwa Kariny Chochowskiej, Elżbiety Chomicz, Wioletty Szostak, Joanny Zaremby (nr 5 i 6); „To działo się naprawdę. Codzienność w czasie przełomu 1944-1945” (nr 12 i 13) i „Okruchy życia religijnego na ziemi górowskiej w epoce PRL-u” (nr 16, 17 i 18) – obydwie prace Eryka Koziołkowskiego; „Tam dom mój, gdzie serce moje” Kamila Kutnego; „Rok 1989: koniec, przełom, początek ...?” (nr 34 i 35) Eweliny Kędzierskiej i Anny Krawczyk;  I nikt już nie zaprzeczy, że ‘Matematyka to królowa nauk’” (nr 40 i 41) Eweliny Kędzierskiej poświęcona osobie Konstantego Matulewicza.

Ogłosiliśmy też kilka prac nadesłanych na konkurs „Wschodnie losy mieszkańców powiatu górowskiego”, którego głównym organizatorem było Towarzystwo Przyjaciół Grodna i Wilna: „Nie o taką Polskę walczyłem!” Jolanty Żłobińskiej (nr 28), „Część transportu poszła na Mazury, a część na Śląsk” Natalii Michalec (nr 29), „Szli na zachód osadnicy”, czyli niełatwe losy jednej dolnośląskiej rodziny” Joanny Matuszów (nr 30).

Również wydrukowaliśmy kilka prac magisterskich w całości lub fragmentach: „Historia parafii w Czerninie” Lidii Kaczor (od nr 19 do nr 24), „Dzieje Koła Łowieckiego ‘Bażant’ nr 24 na tle rozwoju sportu łowieckiego na ziemi górowskiej” Anny Sokołowskiej (nr 26 i 27); „Rozwój i działalność biblioteki Liceum Ogólnokształcącego w Górze Śląskiej: lata 1945-1979” Anny Pieprz (nr 30), „Ślady obecności cystersów lubiąskich na obszarze Dolnego Śląska na przykładzie wsi Siciny” Marty Krzyżosiak (od nr 33 do nr 36); ponadto dwie prace licencjackie – Daniela Pabierowskiego o „Wronowiankach” (nr 20 i 21) i Eryka Koziołkowskiego poświęconej graffiti i rapowi w Górze (nr 37).

Warto wspomnieć o przynajmniej dwu jeszcze numerach „Kwartalnika Górowskiego”. W nrze 10 zamieściliśmy jeden obszerny artykuł opisujący historię górowskiej „Solidarności” w latach 1980-1981 (do wprowadzenia stanu wojennego) autorstwa Mirosława Żłobińskiego. Z kolei nr 38 zwiera zbiór artykułów przedstawiających pisma lokalne powiatu górowskiego napisanych przez osoby zaangażowane w ich wydawanie.

Obecnie nakład „Kwartalnika Górowskiego” wynosi 150 egzemplarzy; początkowo był mniejszy. 
Efektem współpracy z kołem łowieckim „Bażant” były nr 26 i 27, posłużyły one do upamiętnienia jubileuszu koła. W piątą rocznicę powstania ukazał się nr 39 w całości poświęcony Górowskiemu Uniwersytetowi Trzeciego Wieku autorstwa Ewy Osuch. Te zeszyty ukazały się w zwiększonym nakładzie. Również nr 10 o „Solidarności” doczekał dodruku i był rozdawany podczas obchodów dwudziestolecia związku.

Wydawanie „Kwartalnika Górowskiego” wspierali lub wspierają sponsorzy, co ostatnio przy problemach finansowych powiatu, jest bardzo pomocne. Byli nimi: prywatna szkoła Ośrodek Szkolenia i Dokształcania, „Solidarność” pracowników oświaty i wychowania; ostatnio apteka „Vita” z Góry.

Pismo trafia do wszystkich bibliotek szkolnych i publicznych powiatu górowskiego oraz Biblioteki Pedagogicznej, do osób prywatnych i jako egzemplarz obowiązkowy do większych bibliotek w Polsce. Oprócz wersji papierowej udostępniamy wersję cyfrową. Wszystkie numery pisma są umieszczane na stronie pcdn.edu.pl w postaci plików pdf (zakładka „Wydawnictwa”). Od niedawna wybrane artykuły są umieszczane na stronie http://kwartalnik_gorowski.historia.org.pl/

W ciągu 12 lat przekazaliśmy czytelnikom około dwu tysięcy stron druku na temat przeszłości Góry i powiatu górowskiego. Myślę, że wszystkie osoby zaangażowane w wydawanie „Kwartalnika Górowskiego” z satysfakcją patrzą na  ten dorobek.