Internat dla gminy

Zarząd powiat dwukrotnie wystawił na sprzedaż budynek po byłym internacie Liceum Ogólnokształcącym – nie było chętnych. Ogłosił rokowania – nadal nie było chętnych. Ostatni użytkownik budynku – znany malarz nieprofesjonalny – miał tam pracownię, ale natychmiast ją opuścił po włamaniu się nieznanego osobnika do ”internatu”. Teraz budynek stoi pusty i niszczeje.

Radny Grzegorz Trojanek najpierw złożył propozycję przekazania lokali chętnym na mieszkania, o czym pisałem w artykule „Internat: nie bo nie”, lub na żłobek. Zarząd zwrócił się w tej kwestii do gminy Góra, która jest zainteresowana przejęciem budynku; przejęciem, nie kupnem. Pani burmistrz Irena Krzyszkiewicz w piśmie do starosty Piotra Wołowicza napisała: „uprzejmie informuję, że Gmina Góra jest zainteresowana nieodpłatnym przejęciem nieruchomości z przeznaczeniem na utworzenie lokali socjalnych lub komunalnych dla mieszkańców Gminy Góra.”

Wcześniej na interpelację G. Trojanka wicestarosta Paweł Niedźwiedź stwierdził, że realizacja programu naprawczego nie pozwala za darmo oddać mienia powiatu. W odpowiedzi na kolejną interpelację radnego G. Trojanka starosta P. Wołowicz też na to zwrócił uwagę: „przepisy regulujące obowiązujący nas Program Naprawczy nie pozwalają na nieodpłatne przekazanie nieruchomości”. Jednak tym razem starosta próbuje znaleźć jakieś rozwiązanie: „W związku z tym zostały już podjęte rozmowy z Burmistrz Góry w sprawie znalezienia innej formy przekazania nieruchomości. W przypadku porozumienia co do przekazania budynku niezbędna będzie zgoda Rady Powiatu.”

Hura! Coś nam zostawili

27 sierpnia opublikowałem pismo do przewodniczącego Rady Powiatu w sprawie szpitala, pod którym też się podpisałem – „Dużo pytań, mało odpowiedzi”. 22 września zamieściłem odpowiedź starosty – „Dużo słów, mało czynów”. Na jedno z pytań wówczas nie otrzymałem odpowiedzi. Chodziło o to, czy poradnie przyszpitalne i pracowni rentgenowska będą nadal funkcjonowały?

Ostatnio otrzymałem odpowiedź. Polskie Centrum Zdrowia Góra Śląska pismem z 3 września 2015 r. informuje, iż „poradnie specjalistyczne oraz pracownia badań RTG funkcjonują i będą funkcjonowały”.

Wypadki drogowe w świetle policyjnych statystyk

Na ostatniej sesji Rady Powiatu jednym z punktów porządku obrad była informacja o stanie porządku i bezpieczeństwa publicznego na terenie powiatu górowskiego. W ławie gości zasiadł zastępca komendanta powiatowego policji podkomisarz Krzysztof Cichla. Po raz pierwszy odwiedził nas przedstawiciel policji. Z obszernego sprawozdania obejmującego pięć ostatnich lat zaprezentuje jedynie informacje dotyczące wypadków.

W 2014 r. doszło do 27 wypadków, rok wcześniej – 51, czyli najwięcej w tym pięcioleciu; najmniej w 2010 r. – 17 i w 2011 r. – 16. W 2014 r. odnotowano najmniej kolizji drogowych – 209. W ciągu omawianych pięciu lat ich liczba zawsze przekraczała 200; najwięcej w 2011 r. – 291 i w 2013 r. – 277.

W wypadkach drogowych ginęli ludzie. Ostatni rok był bardzo pod tym względem korzystny, zginęła bowiem jedna osoba. W tej smutnej statystyce najgorzej wypadł rok 2013 – 5 ofiar śmiertelnych i 2010 i 2012 r. – po 4 ofiary. W wypadkach ludzie odnosili rany: w 2011 r. – 69, najmniej w 2010 r. – 21 i 2011 r. – 22.

Sprawcami zdarzeń drogowych byli nietrzeźwi kierujący. Ta statystyka ma wydźwięk lekko optymistyczny, ponieważ liczba nietrzeźwych w ciągu ostatnich pięciu lat malała. Nietrzeźwych kierujących pojazdami mechanicznymi w r. 2011 było 112, a w 2014 r. – 88; nietrzeźwych kierujących innymi pojazdami: w 2011 r. – 116, w 2014 r. – 79.

W 2014 r. najczęstszą przyczyną zdarzeń drogowych było:

-         nadmierna prędkość – 53 (w 2013 r. – 93);

-         nieudzielenie pierwszeństwa – 37 (50);

-         obiekty/zwierzęta na drodze – 38 (32);

-         niezachowanie bezpiecznej odległości – 17 (32);

-         nieprawidłowe wyprzedzanie/omijanie – 25 (28);

-         zły stan jezdni – 9 (24);

-         nieprawidłowe wymijanie – 26 (22).

Na sesji padło pytanie radnego Ryszarda Wawera, co to znaczy „zły stan jezdni”. Podkomisarz K. Cichla wyjaśnił – stan techniczny jezdni.

Do zdarzeń drogowych dochodziło najczęściej z winy:

-         kierującego 78,3% (w 2013 r. – 78,9%);

-         pieszych – 0,1% (0,9%);

-         pozostałe (zwierzyna, stan jezdni, stan techniczny itp.) – 21,6% (20,1%).

Najbardziej jestem zaskoczony informacją o tym, że piesi w niewielkim stopniu są sprawcami zdarzeń drogowych.

Najczęściej do zdarzeń drogowych dochodzi w gminie Góra – 162; pozostałe gminy: Wąsosz – 55, Niechlów – 17 i Jemielno – 18. Kierujący pod wpływem alkoholu również najczęściej są ujawniani w gminie Góra.

Dużo słów, mało czynów

 Wobec braku informacji o losach szpitala czterech radnych – Kazimierz Bogucki, Michał Krochta, Jan Przybylski i Mirosław Żłobiński – zadali szereg pytań przewodniczącemu Rady Powiatu Janowi Rewersowi (pismo datowane 26 sierpnia br.). Patrz artykuł „Dużo pytań, mało odpowiedzi”. 1 września J. Rewers skierował nasze pismo do starosty Piotra Wołowicza, a ten 10 września udzielił odpowiedzi. Radni otrzymali je 18 września. Poniżej publikuje pismo starosty w oryginalnej pisowni łącznie z takim dziwolągiem językowym jak „akcja informatyczna” zamiast „informacyjna”. Wszystkie protokoły są na stronie internetowej powiatu - http://bip.sp-gora.dolnyslask.pl/index.php?idmp=252&r=r - więc je tu pomijam.

W odpowiedzi na Pana pismo z dnia 1 września 2015 r. OR.0004.53.2015 udzielam wyjaśnień na pytania złożone przez czterech radnych Rady Powiatu Górowskiego.

Pyt. 1

Z uwagi na brak określonego terminu posiedzeń Zarządu odniosę się do okresu od 30 czerwca br., czyli terminu przywołanego w piśmie – termin wymówienia kontraktu na prowadzenie dwóch oddziałów szpitala:

-         posiedzenie w dniu 1 lipca 2015 r. (w załączeniu wyciąg z protokołu),

-         posiedzenie w dniu 9 lipca 2015 r. (w załączeniu wyciąg z protokołu),

-         posiedzenie w dniu 21 lipca 2015 r. (w pkt 8: „Starosta poinformował, że trwa ciągły monitoring strony sądowej w celu sprawdzenia stanu realizacji wniosku PCZ o upadłość”),

-         posiedzenie w dniu 18 sierpnia 2015 r. (w załączeniu wyciąg z protokołu),

-         posiedzenie w dniu 28 sierpnia 2015 r. (w załączeniu wyciąg z protokołu).

Pyt. 2

Przywołany w pytaniu art. 4 ust. 1 pkt 2 ustawy o samorządzie powiatowym mówi, iż powiat wykonuje zadania publiczne w zakresie „promocji i ochrony zdrowia”. Zakres ten ma szerokie pojęcie i bezpośrednio nie wskazuje o zapewnieniu opieki szpitalnej. Niemniej jednak mając na uwadze troskę o zdrowie mieszkańców powiatu górowskiego, jestem w stałym kontakcie z Dolnośląskim Oddziałem Narodowego Funduszu Zdrowia w celu podjęcia uzgodnień i działań do przygotowania jak najlepszych rozwiązań w zakresie świadczenia usług medycznych od dnia 1 października 2015 r. Z chwilą podjęcia ostatecznych decyzji przez Fundusz w sprawie dalszego leczenia będzie prowadzona akcja informatyczna z wykorzystaniem poradni lekarzy rodzinnych i mediów.

Pyt.3

Zapytanie w sprawie dalszego funkcjonowania poradni przyszpitalnych i pracowni rentgenowskiej zostało przesłane do Prezesa Zarządu PCZ Góra Śląska celem udzielenia odpowiedzi. Z chwilą uzyskania odpowiedzi zostanie ona przesłana odrębnym pismem.

Pyt. 4

NFZ podczas rozmów prowadzonych w miesiącu lipcu br. poinformował, że pacjent sam wybiera dowolny szpital w celu przeprowadzenia leczenia, bowiem pacjent ma dostęp do opieki zdrowotnej wg własnego wyboru. NFZ informował, że kontrakt górowskiego szpitala zostanie przekazany szpitalowi w Głogowie i Lubinie, ponieważ szpitale te zlokalizowane są na terenie województwa dolnośląskiego. Pacjenci będą mogli korzystać z usług szpitala w Rawiczu, Lesznie czy też w innej miejscowości, lecz w takim wypadku NFZ nie rozliczy się ze szpitalem, tylko ze swoim odpowiednikiem funkcjonującym w danym województwie.

Pyt. 5

Powiat Górowski nie zawierał żadnej umowy w sprawie przyjmowania górowskich pacjentów w szpitalu w Lesznie z uwagi na fakt, iż nie ma takich podstaw prawnych, powiat nie jest partnerem do zawarcia takiej umowy, powiat nie jest płatnikiem zrealizowanych usług medycznych. Nie ma tu również znaczenia „dobra wola leszczyńskich lekarzy”, bowiem tak jak odpowiadałem w pyt. 4 – pacjent sam dokonuje wyboru, gdzie ma być leczony.

Pyt. 6

Podmiotem uprawnionym do zgłoszenia wierzytelności jest DNB Bank Polska S.A. w związku z dokonaną cesją wierzytelności tytułem zabezpieczenia spłaty dokonanej subrogacji zobowiązania z tytułu wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 2012 r. Warunkiem dokonania spłaty przez bank odszkodowania za wysypisko śmieci była cesja wierzytelności Powiatu od PCZ S.A. z tytułu sprzedaży udziałów w górowskim szpitalu. Z zapisów umowy wynika, że uprawnienia wierzyciela przeszły na bank, co powoduje, że zgłoszenie tej wierzytelności do sędziego komisarza złoży bank.

Pyt. 7 i 8

Zgodnie z zapisami umowy w sprawie sprzedaży udziałów Zarząd ma prawo do naliczania kar umownych z tytułu zaprzestania działalności w ciągu 10 lat od dnia sprzedaży udziałów. Po sprzedaży udziałów Zarząd nie ma prawnych możliwości do wymuszenia na Spółce wymaganego zakresu działania. Jedynym sposobem realizacji umowy są kary umowne. Procedura w tej sprawie może być rozpoczęta po zaprzestaniu świadczenia usług przez oddziały w szpitalu. Naliczenie takich kar nastąpi 1 października br., czyli w dniu zaprzestania prowadzenia działalności przez oddział chirurgiczny i położniczo-ginekologiczny.

Pyt. 9

Na podstawie umowy cesji wierzytelności raty wpłat za sprzedane udziały w szpitalu w całości przeznaczone mają być na spłatę zobowiązania z tytułu subrogacji przez bank. Obecnie prowadzone są rozmowy z bankiem w zakresie zmiany harmonogramu spłat.

Pyt. 10

Po spotkaniu z Narodowym Funduszem Zdrowia w sprawie dalszego leczenia mieszkańców powiatu górowskiego i uzyskaniu konkretnych informacji w tym zakresie na stronie internetowej Starostwa będzie umieszczona stosowna informacja. Spotkanie takie NFZ zaproponował na dzień 16.09.2015 r.

Podczas ostatniej sesji prowadzona była w szerokim zakresie dyskusja na temat funkcjonowania szpitala. Sporządzenie skrótowej informacji z przebiegu sesji nie byłoby odzwierciedleniem faktycznego jej przebiegu, stąd brak informacji na stronie internetowej. Z przebiegu sesji został sporządzony protokół (projekt) w pełni zawierający wszystkie wypowiedzi i dyskusję. Protokół opublikowany jest na stronie internetowej.

„Dwójka” kontra „piątka”

 W zbliżających się wyborach parlamentarnych dwoje kandydatów z naszego powiatu będzie starać się o mandaty poselskie: z listy Platformy Obywatelskiej – Irena Krzyszkiewicz (piąta na liście) i z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego - Tomasz Pilawka (drugi na liście). Nie ulega wątpliwości, że większe szanse ma nasza pani burmistrz.

W 2011 r. lista Platformy Obywatelskiej w okręgu wrocławskim, do którego przynależy powiat górowski, zdobyła 9 mandatów. Objęli je kandydaci startujący z miejsc 1, 2, 3, 5, 7, 9, 10, 13 i 28. Lider Bogdan Zdrojewski uzyskał prawie sto pięćdziesiąt tysięcy głosów, a lista ćwierć miliona (50,53% oddanych ważnych głosów w okręgu). Kandydat znajdujący się na 13. miejscu wszedł do sejmu, uzyskując dokładnie 5302 głosy. Było to najmniejsze poparcie promowane miejscem w sejmie.

W obecnych wyborach parlamentarnych Platforma Obywatelska tak imponującego wyniku zapewne nie uzyska. Lista w okręgu wrocławskim ma już innego lidera – Alicję Chybicką, bardziej znaną jako lekarz niż polityk; w obecnej kadencji pełni funkcję senatora. Nie ma szans na tak dobry wynik. Druga osoba na liście – Jacek Protasiewicz  - jest znany z pijackiej awantury na lotnisku w Frankfurcie, więc też nie wiadomo czy przysporzy liście głosów. A i sama Platforma ma raczej niskie notowania.

Na Irenę Krzyszkiewicz w ostatnich wyborach samorządowych oddano ok. 3500 głosów (I lub II tura wyborów burmistrza Góry). Na terenie powiatu górowskiego I. Krzyszkiewicz ma duże szanse ten wynik przynajmniej podwoić. Czy to wystarczy, nie wiadomo?

W 2001 r. Polskie Stronnictwo Ludowe po raz ostatni uzyskało takie poparcie, które pozwoliło wprowadzić swojego człowieka do sejmu. A potem nastąpiła wyborcza mizeria. Tomasz Pilawka, rodem ze Ślubowa, już startował do sejmu w 2011 r. zdobywając 927 głosów. O wiele lepiej wypadł w 2014 r. w wyborach do sejmiku. Wówczas głosowało na niego 2744 osób, z tego 1654 w powiecie górowskim. Nie dało mu to stanowiska radnego. Dopiero nieobjęcie mandatu przez innego kandydata, pozwoliło mu wejść do sejmiku.

Czy ma szanse wejść do sejmu? Odpowiem słowami piosenki: mniej niż zero, mniej niż zero ...Więc w jakim celu startuje? Myślę, że chodzi o przetrwanie. Poparcie dla Polskiego Stronnictwa Ludowego oscyluje na granicy 5%, czyli w ogóle może nie wejść do sejmu, ale z poparciem większym niż 3% w skali kraju, uzyska pieniądze z budżetu państwa: 5,77 zł za głos. Osłodzi to dyskomfort pobytu w opozycji. Myślę, że o to toczy się walka PSL’u. Efektem ubocznym jest zaszkodzenie Irenie Krzyszkiewicz. Głosy zdobyte przez T. Pilawkę są to głosy odebrane I. Krzyszkiewicz. Być może głosy na wagę zwycięstwa.

Dwie kadencje sejmowe PO i PSL zgodnie współpracowały, poprzednią i obecną kadencję w Radzie Powiatu, a tu nagle Polskie Stronnictwo Ludowe zachowało się tak nielojalnie, bardzo nielojalnie.

Szpitalne przepychanki

Porządek obrad sesji Rady Powiatu 18 września 2015 r. liczył 20 punktów, ale żaden z nich bezpośrednio nie dotyczył spraw szpitala, jednak ten temat okazał się najważniejszy i mu poświęcono najwięcej czasu i uwagi. W ramach sprawozdania z prac zarządu starosta Piotr Wołowicz podzielił się informacjami o sytuacji górowskiego szpitala, potem padały pytania. Dużo pytań.

16 września odbyło się spotkanie w oddziale dolnośląskim Narodowego Funduszu Zdrowia. Ponieważ od dnia 1 października szpital w Górze zaprzestanie prowadzić dwa oddziały – chirurgiczny i ginekologiczno-położniczy – niewykorzystane pieniądze z kontraktów za IV kwartał zostały podzielone po równo. Pół miliona przypadnie dwu szpitalom z Dolnego Śląska – w Głogowie i w Lubinie (Regionalne Centrum Zdrowia, ul. Bema 5), pół miliona na leczenie poza województwem dolnośląskim, głównie chodzi o szpital w Lesznie (tu najwięcej osób leczy się z naszego powiatu) i w Rawiczu. Wtedy radny Grzegorz Trojanek zadał pytanie – jak pacjent ma dotrzeć do Leszna, Głogowa, Lubina. Nie uzyskał odpowiedzi.

W dwojaki sposób dolnośląski NFZ zdrowia będzie płacił za leczenie górowskich pacjentów. W tych dwu szpitalach dolnośląskich będą aneksowane kontrakty i usługi medyczne będą rozliczane na bieżąco. W szpitalach poza Dolnym Śląskim rozliczanie w postaci refundacji będzie mniej korzystne, nastąpi bowiem między oddziałami NFZ. Dolnośląski NFZ zobowiązał się na piśmie płacić innym oddziałom NFZ za swych pacjentów.

Powiatowe Centrum Zdrowia zostało postawione w stan upadłości likwidacyjnej. Ustanowiony przez sąd syndyk masy upadłościowej szuka majątku potrzebnego do przeprowadzenia do likwidacji, ale na razie udało się mu się znaleźć ledwie 50 tys. zł. Zwracał się do największego wierzyciela PCZ’u – banku Millenium, z pytaniem czy wyłoży pół miliona na likwidację, ale odmówił. Istnieje ryzyko, że likwidacja nie zostanie przeprowadzona z braku pieniędzy.

Radny Kazimierz Bogucki podniósł dwie kwestie – dokumentacji i zabezpieczenia hipotecznego. Podobno zaginęła dokumentacja pracownicza i ludzie zatrudnieni w szpitalu lub z niego zwolnieni nie mogą uzyskać stosownych zaświadczeń. Nawiązał też do okoliczności sprzedaży szpitala Nikt wtedy nie pomyślał o zabezpieczeniu interesów pracowników i wypomniał brak zabezpieczenia hipotecznego podobnego do tego, które ma powiat w Środzie Śląskiej. Tu ripostował starosta P. Wołowicz. Zabezpieczono interes powiatu poprzez zastaw na udziałach Powiatowego Centrum Opieki Zdrowotnej i co roku ma być zwalniana siódma część.

Wyjątkowo skomplikowana sytuacja własnościowa jest szpitala, czyli budynku i gruntu, na którym stoi. Właścicielem szpitala (jednostki organizacyjnej) są spółki PCZ, RSV i PHM (stan z początku lipca tego roku); właścicielem gruntu spółka RASS (stan z sierpnia tego roku), ponadto jest ustanowiona hipoteka umowna wartości 15 mln zł za dzierżawę gruntu.

Co dotychczas zrobiło starostwo? Kancelarii radców prawnych Wiatr i Partnerzy z Wrocławia zleciło sprawdzanie postępowania upadłościowego. Wystąpi z roszczeniem o wypłatę kary za to, że przestaną funkcjonować dwa oddziały w Górze. W zeszłym tygodniu złożono do prokuratury we Wrocławiu zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Jest skierowane przeciw dwu osobom – Romualdowi Ściborskiemu i Stanisławowi Pachołkowi. Bank DNB, który wykupił dług powiatu wobec Chemeko-System, miał zabezpieczenie w postaci wpłat rat z PCZ’u, teraz wystąpi wobec syndyka jako wierzyciel.

Tak czy owak brak 625 tys. w tym roku i brak kolejnych wpłat w tej wysokości w następnych latach stawia powiat w bardzo trudnej sytuacji. 9 października prawdopodobnie zapadnie wyrok w procesie sądowym o strażnicę. Może tę trudną sytuację jeszcze pogłębić.

Szpitalne przedbiegi

26 czerwca Polski Holding Medyczny wystąpił do sądu z wnioskiem o upadłość układową, zarząd informował, że spółki zależne będą funkcjonować normalnie. Jedną z tych spółek to Polskie Centrum Zdrowia Góra Śląska prowadząca górowski szpital. 30 czerwca wypowiedziało umowy na leczenie na dwu oddziałach – ginekologiczno-położniczym i chirurgicznym – od 1 października. 30 lipca sąd ogłosił upadłość likwidacyjną oraz wezwał wierzycieli, aby w terminie trzech miesięcy zgłosili swe wierzytelności. Co w tej sytuacji robili starostowie i zarząd? Będę tu się opierał na protokołach posiedzeń zarządu.

1 lipca starosta przedstawił informacje o funkcjonowaniu szpitala na podstawie doniesień mediów, m.in. przytoczył oświadczenie, że Polski Holding Medyczny „wykonuje na bieżąco i będzie realizował w dalszym ciągu świadczenia medyczne na rzecz pacjentów dbając w szczególności o wysoki poziom tych usług”.

9 lipca starosta poinformował, że kontrakty z górowskiego szpitala będą przekazane do szpitali w Głogowie i Lubinie, a w przypadku leczenia pacjentów z powiatu górowskiego poza województwem dolnośląskim rozliczenie nastąpi między oddziałami Narodowego Funduszu Zdrowia.  Stwierdzono, iż „Jeśli chodzi o wykonanie umowy zawartej z PCZ Wrocław, to na obecną chwile należy stwierdzić, że spółka ta wobec powiatu górowskiego nie ma żadnych zaległości, bowiem termin kolejnej raty przypada na październik br. Ocena działań tej spółki i przekazanie sprawy do prokuratury przez Zarząd Powiatu Górowskiego na obecną chwilę jest przedwczesna. Trzeba spółkę zawiadomić i niech się wypowie co do dalszego jej funkcjonowania. Wówczas rozważy się złożenie zawiadomienia do prokuratury.”

18 sierpnia starosta i wicestarosta spotkali się z syndykiem, który poinformował o przebiegu likwidacji. Najważniejsza informacja – nie ma pieniędzy i nic nie wie.

Z protokołu opisującego posiedzenie 28 sierpnia dowiadujemy się, że „Kancelaria radców prawnych z Wrocławia została upoważniona do bieżącego sprawdzania postępowania upadłościowego. Również przygotowany jest projekt zawiadomienia do organów ścigania o możliwości popełnienia przestępstwa.” Zapowiedziano, iż „W związku z tym , że na koniec września br. przestaną funkcjonować dwa oddziały w szpitalu , w miesiącu październiku br. zostanie wystosowane pismo z naliczeniem kar w związku z nie respektowaniem zapisów umowy o obowiązku prowadzenia działalności szpitalnej przez 10 lat.”

Podczas posiedzenia 28 sierpnia znowu mowa o kancelarii radców prawnych, która ma na bieżąco sprawdzać postępowanie upadłościowe oraz o przygotowywaniu projektu zawiadomienia do organów ścigania o możliwości popełnienia przestępstwa. We wrześniu ma odbyć się spotkanie – już wiadomo, że 16 września – w celu omówienia leczenia pacjentów z powiatu górowskiego, a następnie będzie prowadzona akcja informacyjna z wykorzystaniem lekarzy rodzinnych i mediów.

No cóż, na stronie internetowej powiatu nie ukazała się dotychczas żadna informacja o perypetiach górowskiego szpitala. Na moje pytanie dlaczego, wicestarosta Paweł Niedźwiedź odpowiedział, że nie mają informacji. Nie było choć wzmianki o przebiegu nadzwyczajnej sesji Rady Powiatu zwołanej przez radnych z opozycji, którzy chcieli się dowiedzieć, co zarząd robi w sprawie górowskiego szpitala. Wówczas się nic nie dowiedzieli, a teraz z lektury protokołów posiedzeń zarządu niewiele więcej mogą się dowiedzieć.

Małżeństwo z rozsądku czyli gimnazjum przy liceum

 27 marca 2015 r. Rada Powiatu podjęła uchwałę o utworzeniu gimnazjum dwujęzycznego w Górze oraz połączeniu z dniem 1 września 2015 r. tej szkoły z Liceum Ogólnokształcącym w Zespół Szkół Ogólnokształcących; tym samym postanowiono, że 31 sierpnia 2015 r. nastąpi likwidacja jednostki budżetowej o nazwie Liceum Ogólnokształcące.

Gimnazjum dwujęzyczne jest szkołą bezobwodową, czyli mogą w nim się uczyć  absolwenci szkół podstawowych z terenu całego powiatu górowskiego i spoza niego, a drugim językiem nauczania jest język angielski, co oznacza naukę języka angielskiego w zakresie rozszerzonym oraz naukę biologii i chemii w dwu językach. Gimnazjum to wykorzystuje bazę dydaktyczną i kadry liceum.

W związku z utworzeniem Zespołu Szkół Ogólnokształcących zarząd powiatu ogłosił konkurs na stanowisko dyrektora. 21 maja wygrała go Magdalena Mielczarek, 10 czerwca zarząd powierzył jej z dniem 1 września funkcję dyrektora.

Warto przytoczyć fragment uzasadnienia do uchwały o utworzeniu gimnazjum dwujęzycznego:

„Gimnazjum Dwujęzyczne w Górze stanowi uzupełnienie oferty edukacyjnej dla młodzieży gimnazjalnej zamieszkałej w Powiecie Górowskim - żadne z gimnazjów w powiecie nie oferuje kształcenia dwujęzycznego. Jest to wyjście naprzeciw oczekiwaniom młodych ludzi, dla których język obcy jest dzisiaj narzędziem pracy i nauki pozwalającym na swobodne funkcjonowanie w świecie otwartych horyzontów i bezustannego rozwoju. Na terenie Powiatu będzie to rozwiązanie nowatorskie, które może przyczynić się do zatrzymania większej liczby uczniów tym bardziej, że w przyszłości planowana jest kontynuacja nauki w formie dwujęzycznej na licealnym etapie kształcenia.”

Do końca maja do sprawdzianu predyspozycji językowych organizowanego w ramach rekrutacji do gimnazjum przystąpiło 23 uczniów szkół podstawowych. 7 lipca komisja rekrutacyjna zakwalifikowała 19 uczniów, ale nadal prowadziła nabór. 18 sierpnia zarząd powiatu zaakceptował rozpoczęcie pracy przez klasę pierwszą gimnazjum dwujęzycznego. W głosowaniu tym wzięło udział trzech obecnych członków zarządu, jednogłośnie podejmując tę decyzję. Zobowiązano szkołę do działań mających na celu zwiększenie liczby uczniów. Z dniem 1 września 2015 r. w gimnazjum dwujęzycznych zaczęło naukę. Obecnie ma 16 uczniów. Wychowawcą jest Maciej Kostyk.

Budżet powiatu w pierwszym półroczu 2015 r.

29 stycznia 2015 r. Rada Powiatu uchwaliła swój budżet. W ciągu pierwszego półroczu dokonano zmian, m.in. zmniejszono dotację na na scalanie gruntów 221 690,00 zł; zmniejszenie części oświatowej subwencji ogólnej – 288 244,00 zł; zwiększenie dochodów poprzez dotację ze środków Unii Europejskiej na projekt realizowany w Zespole Szkół – 202 000,00 zł. Podałem tylko największe zmiany. Ostatecznie prognozowane dochody zmniejszyły się o 188 788,00 zł. Pod koniec półrocza dochody w wynosiły 38 134 433,00 zł, a wydatki – 38 340 995,00 zł.

Dochody ogółem wykonano w 52,21%, a wydatki w 50,43% i uzyskano nadwyżkę w wysokości 572 422,41 zł. Dochody z majątku powiatu nic nie przyniosły – 0, a planowano je w wysokości 1 025 000,00 zł w odniesieniu do całego roku. Na tę kwotę składały się dwa składniki – wpływy ze zbycia praw majątkowych – 625 000,00 zł i sprzedaż mienia – 400 000,00 zł. Pierwsza suma jest to rata za szpital, która powinna być wpłacona do końca października. Nic nie wskazuje na to, że wpłynie na konto powiatu. Jak na razie, nie udało się sprzedaż ani budynku internatu, ani budynku po straży pożarnej, więc dochodu w wysokości 400 000,00 zł też się pewnie nie osiągnie. Wpływy z opłaty komunikacyjnej zrealizowano w 36,75%. Wydatki inwestycyjne zrealizowano w 2,41%, czyli utworzono punkt informacyjny w starostwie.

Nie tylko o pieniądzach

10 września 2015 r. po raz trzeci w tej kadencji zebrała się komisja oświaty, kultury, sportu i promocji Rady Powiatu. Głównym tematem posiedzenia była informacja w sprawie realizacji budżetu powiatu za pierwsze półrocze i sprawy organizacyjne (ustalenie terminów kolejnych spotkań).

Dochody ogółem powiatu wyniosły 19 909 668,20 zł (52,21% wykonania) a wydatki – 19 337 245,79 zł (50,43%). Różnica między między dochodami i wydatkami wyniosła 572 422,41 zł.

Podczas posiedzenia padały pytania o różne liczby. Zadawali je – ja i Grzegorz Trojanek, głównie radny Grzegorz Trojanek. Widząc różne ograniczenia wydatków, sformułował on tezę, że zarząd przygotowuje się na sytuację, że nie wpłynie rata ze sprzedaży szpitala. Udziały w Powiatowym Centrum Opieki Zdrowotnej sprzedano Polskiemu Centrum Zdrowia za 5 002 919,00 zł w ratach rocznych płatnych do 31 października. Pierwsza rata wpłynęła na konto powiatu w dniu podpisania umowy w wysokości 627 919,00 zł; reszta kwoty miała być wpłacona w siedmiu rocznych ratach w wysokości 625 000,00 zł płatnych do 31 października. W 2014 r. taka rata wpłynęła i odsetki w wysokości 82 604,47 zł, czy łącznie 707 604,47 zł. Sugestię G. Trojanka potwierdził obecny na posiedzeniu wicestarosta Paweł Niedźwiedź. Wygląda na to, że starostwo przygotowuje się na wypadek tego, że tegoroczna rata nie wpłynie.

Wówczas padły pytania – G. Trojanka i moje – o dalszy los szpitala. Trwają przygotowania do zgłoszenia wierzytelności. Starostwo ( i inni wierzyciele) mają na to 3 miesiące od dnia ogłoszenia upadłości likwidacyjnej PCZ, czyli od 30 lipca. Czy nasze przyszłe roszczenia (i innych wierzycieli) będą zaspokojone, nie wiadomo, bo spółka w likwidacji nie ma pieniędzy. Kwestia finansowa więc w miarę jasna. A co ze świadczeniami medycznymi?

Wicestarosta P. Niedźwiedź poinformował, że 16 września odbędzie się spotkanie w dolnośląskim oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia. Zapowiedział, że na sesji Rady Powiatu 18 września radni otrzymają szczegółowe informacje w tej kwestii.

Wg mnie najprostszym rozwiązaniem byłaby sprzedaż przez syndyka masy upadłościowej górowskiego szpitala, który mogłyby nadal świadczyć usługi medyczne. Okazuje się, że nie jest to łatwe, bo szpital ma więcej niż jednego właściciela.

Radna Teresa Frączkiewicz poruszyła jeszcze kwestię dojazdów młodzieży do szkół. Ościenne powiaty swą lepszą komunikacją podbierają nam uczniów. Uważa, że starostwo winno coś w tej sprawie uczynić.  Wicestarosta P. Niedźwiedź zadeklarował, że zorientuje się co się da zrobić i będzie rozmawiał z leszczyńskim PKS’em. Pamiętam, że kiedyś na spotkaniu kierownictwa placówek oświatowych ze starostą Piotrem Wołowiczem padła ta sama kwestia. Nie pozostawił złudzeń, przewoźnicy kierują się rachunkiem ekonomicznym i nie ma szans na poprawę połączeń, czyli na zwiększenie ich liczby.

Nareszcie sesja

 Po niemal trzech miesiącach Jan Rewers zapowiedział sesję Rady Powiatu. Poprzednia sesja – w normalnym trybie – odbyła się 23 czerwca; najbliższa – 18 września. 10 lipca radni spotkali się na sesji nadzwyczajnej w sprawie szpitala, ale tej tu nie liczę. Początek wrześniowej sesji oczywiście zaplanowano na godz. 8.00, tak żeby jak najmniej osób mogło przyjść i posłuchać obrad.

W projektowanym porządku obrad jest przyjęcie kilku uchwał, m.in. w sprawie ustalenia planu sieci publicznych szkół ponadgimnazjalnych oraz szkół specjalnych, oraz informacje w sprawie realizacji budżetu powiatu za pierwsze półrocze, o stanie porządku i bezpieczeństwa publicznego, o stanie ochrony przeciwpożarowej i o stanie sanitarnym w powiecie.

W porządku obrad znajduje się ponadto sprawozdanie z działalności Rady Powiatu i poszczególnych komisji. Wg mnie niewarte uwagi, ponieważ jest to najczęściej spis podjętych uchwał bez większej wartości informacyjnej. Materiały na sesję zawierają liczne interpelacje i odpowiedzi na nie. W sumie porządek obrad liczy 20 punktów.

O ilości papieru do przeczytania niech świadczy poniższa ilustracja.

 Aż szkoda drzew na wytworzenie tego papieru.

Prawdopodobnie najciekawszym tematem poruszanym podczas obrad będzie sprawa górowskiego szpitala. 16 września odbędzie się spotkanie w oddziale dolnośląskim Narodowego Funduszu Zdrowia, więc na sesji powinniśmy coś konkretnego się dowiedzieć, a nie opierać na dywagacjach dziennikarzy z radia Elka czy „Panoramy Leszczyńskiej”.

Część materiałów na sesję umieszczono na stronie internetowej powiatu - http://www.powiatgora.pl/5958,materialy-na-viii-sesje.html, m.in. informacje o stanie ochrony przeciwpożarowej i o stanie sanitarnym w powiecie.

Jak sesja, to również posiedzenia komisji rady: 10 czerwca – komisja oświaty, kultury, sportu i promocji; 15 września – komisja budżetu i gospodarki; 15 września – komisja geodezji, rolnictwa i ochrony środowiska. O ile posiedzenia dwu pierwszych komisji dotyczyły lub będą dotyczyć budżetu, o tyle ostatnia komisja dodatkowo zajmie się ochroną środowiska, działaniami Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Agencji Nieruchomości Rolnych na terenie powiatu, ponadto sprawą rekultywacji i zagospodarowania gruntów po kopalniach żwiru.