czwartek, 24 sierpnia 2023

Nowy samochód

22 sierpnia zarząd powiatu złożył wniosek o zwołanie sesji. 24 sierpnia o godz. 14.30 spotkali się radni powiatowi na szóstej sesji Rady Powiatu w tym roku. Dotychczas w normalnym trybie zwołano dwie, a w nadzwyczajnym cztery, także tę ostatnią. Tematyka ostatniej sesji nie budziła żadnych kontrowersji i obecni radni – 14 spośród 15 - uporali się z nią w dwadzieścia minut.

Przyjęto uchwałę zmieniającą budżet powiat powiększając go o 191 794 zł, w tym kwota 138 375 zł, którą samorząd powiatowy otrzymał w ramach programu wyrównywania różnic między regionami. W drugiej uchwale 135 tys.  w formie dotacji celowej przekazano gminie Góra. Będzie przeznaczona na zakup nowego dziewięciomiejscowego samochodu przeznaczonego do przewozu osób niepełnosprawnych dla Środowiskowego Domu Samopomocy. Różnica między dwoma kwotami trafi do Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie na czynności administracyjne związane z przekazaną dotacją. PCPR w imieniu powiatu będzie się tym zajmować.

Powiat może korzystać z tego programu, więc gmina 16 lutego złożyła do niego wniosek o dofinansowanie, a on zwrócił się w tej sprawie do Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Gmina po otrzymaniu pieniędzy niezwłocznie ogłosi przetarg. Nie wiadomo ile będzie kosztował.

Środowiskowy Dom Samopomocy w Górze funkcjonuje od 1998 r. Zapewnia usługi dla osób dorosłych z zaburzeniami psychicznymi i upośledzeniem umysłowym zamieszkujących na terenie powiatu górowskiego. Pod koniec 2022 r. korzystało z niego 35 podopiecznych, z tego 22 osoby były dowożone.

niedziela, 20 sierpnia 2023

Wyciek ze starostwa

Jeszcze do niedawna była głośna sprawa Grzegorza Kordiaka. Pełniąc funkcję wicestarosty nadzorował wydział budownictwa, architektury i ochrony środowiska. W czasie postępowania administracyjnego związanego z zatwierdzeniem pozwolenia na budowę składowiska odpadów w Rudnej Wielkiej zarzucono mu, że usunął dwa dokumenty. Oskarżono go o przekroczenie uprawnień oraz działanie na szkodę interesu publicznego i prywatnego. Ostatecznie go uniewinniono. Sąd nie dopatrzył się, w jaki sposób działania i zachowania byłego wicestarosty mogłyby wyrządzić szkodę dla interesu publicznego lub prywatnego. W 2019 r. starosta wydał decyzję  zatwierdzającą projekt budowlany i udzielił pozwolenia na budowę składowiska w Rudnej Wielkiej. 

W czasie pełnienia funkcji wicestarosty starosta polecił mu uporządkowanie akt w związku z koniecznością wysłania ich do wojewody. W trakcie tej czynności wyłączył z akt głównych materiały, które tam nie powinny się znajdować, i umieścił je w aktach pobocznych jako nie mające znaczenia do dla rozstrzygnięcia w sprawie pozwolenia. Owe dwa dokumenty wg oceny sądu nie wywołują skutków sferze prawa i nie stanowią samoistnego źródła prawa.

Po odwołaniu starosty, a tym samym całego ówczesnego zarządu wraz z wicestarostą Grzegorzem Kordiakiem wszystkie teczki zawierające dokumenty związane ze sprawą przekazał urzędniczce, która w toku postępowania sądowego to potwierdziła. A następnie przekazała osobie, która wówczas pełniła funkcję starosty, czyli Annie Kolibek.

Podczas ostatniej sesji Rady Powiatu zadałem pytanie: kto złożył ze starostwa doniesienie do prokuratury na działania Grzegorza Kordiaka? Odpowiedzi udzielił mi sekretarz starostwa Piotr Wołowicz. Stwierdził, że doniesienie nie wyszło ze starostwa. Jeśli nie złożył doniesienia żaden urzędnik starostwa, to kto? Kto miał dostęp do tych dokumentów i wiedzę o sprawie.

Nieco światła na to rzucają słowa Grzegorza Kordiaka o tym, że doszło nieuprawnionego dostępu do dokumentów i w zasadzie skopiowania pełnych akt tego postępowania przez osoby nieuprawnione. 

Na razie nic mi nie wiadomo, czy w tej sprawie starosta lub inny wysokiej rangi urzędnik starostwa podjął się wyjaśnienia tej kwestii. 

piątek, 18 sierpnia 2023

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych

18 sierpnia minął rok od śmierci górowianina - Jacka Zakaszewskiego - pasjonata sportu i pracownika OKF. Zmarł, gdy miał niespełna 57 lat. 
"Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych" - głosił ks. Jan Twardowski. Z całą pewnością możemy powiedzieć tak i w tym przypadku - w listopadzie 2022 roku odbył się I Turniej Towarzyski w piłkę halową upamiętniony imieniem śp. Jacka, kolejny odbędzie się już za kilka miesięcy.
28 sierpnia rozpocznie się I Memoriał im. J. Zakaszewskiego organizowany przez PZW w Górze. Zawody odbędą się nad Odrą w dyscyplinie spławikowej.


Jacek Zakaszewski urodził się 28 września 1965 roku. Od najmłodszych lat angażował się w życie sportowe naszego miasta i powiatu górowskiego. Z klubem „Pogoń” związał się w 1979 roku. Wtedy trenerem drużyny był Włodzisław Małyszczyk. 

Z kroniki klubu „Pogoń Góra” można dowiedzieć się, że w sezonie 1990/1991, gdy zespół seniorów „Pogoni” awansował do ligi międzywojewódzkiej osiągając swój największy sukces w historii klubu, Jacek był też strzelcem bramek, m. in. 14 kwietnia 1991 roku w meczu mistrzowskim przeciwko „Koronie Piaski” oraz 8 czerwca 1991 roku w ostatnim meczu sezonu o awansie przeciwko „Kormoranowi" Święciechowa.

18 września 1992 roku Jacek brał udział w meczu towarzyskim przeciwko olimpijskiej reprezentacji Polski do lat 21, która zdobyła srebrny medal na igrzyskach w Barcelonie. W reprezentacji olimpijskiej wystąpili wtedy m. in. Arkadiusz Onyszko, Marek Świerczewski, Jacek Bąk.

- Zawsze występowałem na pozycji obrońcy - mówił Jacek Zakaszewski w 1993 roku podczas wywiadu opublikowanego na łamach „Przeglądu Górowskiego”.  

- Dodajmy, że był dobrym i solidnym obrońcą - zauważa Mieczysław Fortecki.

Grał w drużynie „Pogoni”, która w sezonie 1990/1991 odniosła duży sukces, awansując do klasy „międzywojewódzkiej” Leszno – Legnica – Zielona Góra po zaciętym meczu z „Obrą” Kościan. Wówczas trenerem był Franciszek Gajewski. Grali jeden sezon. Do spadku przyczyniła się informacja o braku środków finansowych dla klubu, co spowodowało, że zawodnicy nie mieli motywacji do gry. 

- Razem bywaliśmy na obozach piłkarskich organizowanych przez klub. Jacek jako starszy kolega zawsze na boisku potrafił zdopingować i pomóc. Nie lubił przegrywać - opowiada Ryszard Wawer, kolega zmarłego a od 2019 roku jego przełożony.

W latach młodzieńczych grał przeciwko takim zawodnikom jak Marek Godlewski (wtedy z z „Zagłębia” Lubin) i Jarosław Bako.

Jacek Zakaszewski grał także w innych drużynach, m.in. w drużynie górowskich policjantów czy regularnie na boisku pojawiał się w barwach Oldboy Wąsosz. Występował również w barwach obecnie nie istniejącego „Zjednoczeni” Chróścina oraz pełnił funkcję trenera „Victorii” Siciny. Był członkiem Górowskiej Amatorskiej Ligi Futsalu. Zapisał się na kartach historii naszego regionu także jako zapalony wędkarz. W kole PZW Góra Miasto pełnił rolę kapitana sportowego w dyscyplinie spławikowej. 

- Za młodych lat Jacek świetnie posługiwał się nunchaku. Widziałem to na własne oczy - wspomina Ryszard Wawer.

W młodości pracował w Przedsiębiorstwie Robót Drogowo-Mostowych w Górze, póżniej w Merze-Elwro. Przez pewien czas prowadził swoją firmę w Górze, a kilka lat temu trafił do pracy w Ośrodku Kultury Fizycznej. 

- W 2019 roku zapytał o możliwość pracy w Ośrodku Kultury Fizycznej. Jako, że potrzebny był solidny i rzetelny pracownik, to bez problemu dogadaliśmy się. Jacek zawsze był obowiązkowy i nie trzeba było poganiać go do pracy. Sam wiedział co trzeba zrobić. W ostatnim czasie wspierał i pomagał uchodźcom z Ukrainy mieszkającym na terenie OKF. Tatiana i Natalia nie mogły uwierzyć, że Jacek nie żyje, zwłaszcza Natalia, która jeszcze w dniu śmierci razem z Jackiem rano pracowała - mówi R. Wawer.

Miał mnóstwo przyjaciół, którzy zapamiętają go jako osobę uśmiechniętą, pomocną i wrażliwą na krzywdę innych. Swoich najbliższych otaczał ogromem miłości, do wszystkich odnosił się z szacunkiem. 

Ostatni dzień - jak na zapalonego sportowca przystało - spędził pracując na rzecz górowskiego sportu.

Pogrzeb ś.p. Jacka Zakaszewskiego odbył się w sobotę 20 sierpnia 2022 roku o godzinie 10.00 na cmentarzu parafialnym w Górze. Żegnał go tłum. Na początku nabożeństwa ksiądz celebrujący mszę świętą pogrzebową odczytał list napisany przez jego bliskich i przyjaciół. 


- Jacek, którego dziś żegnamy zostawił pustkę nie tylko w sercu żony i jedynej córki, ale także w sercach wielu przyjaciół. Był człowiekiem, który potrafił zjednać ludzi. Zawsze uśmiechnięty, sympatyczny i otwarty. Gotowy nieść pomoc, wyciągnąć dłoń do człowieka w trudnej życiowej sytuacji - co wielokornie czynił. Od młodości był tym chłopakiem z sąsiedztwa, który dał się lubić. Szanował innych, a rodziców  ponad wszystko. Jako nastolatek słynął wśród rówieśników jako miłośnik muzyki śledzący listy przebojów. Był też odpowiedzialny za swych przyjaciół. Gdy szli na dyskotekę swoją paczką zawsze wracali w tym samym składzie. I to właśnie Jacek dbał o to, by każda koleżanka bezpiecznie dotarła do domu. W tych prostych gestach przejawiała się jego opiekuńczość, która tkwiła w nim do ostatnich chwil. Kilka lat temu przyszło mu zmienić całe swoje życie - po śmierci mamy musiał zaopiekować się swoim ojcem, którego stan zdrowia się pogarszał. Został z tym sam, licząc jedynie na wsparcie żony i córki. Dzielnie każdego dnia opiekował się tatą robiąc wszystko by było mu jak najlepiej. Wiele osób zadawało pytanie: dlaczego nie pomyśli o domu seniora dla swojego ojca? Te pytania były ucinane szybko. Jacek miał serce przepełnione miłością i nie wyobrażał sobie takiej sytuacji. Wiedział, że ojcu będzie najlepiej tylko pod jego opieką. W ostatnim swym dniu, tak jak codzień, wstał dużo wcześniej przed pracą, by zrobić tacie śniadanie, podać szklankę kompotu. Nic nie wskazywało na to, że będzie to jego ostatni gest miłości syna do ojca, któremu zawsze był wdzięczny za to, na jakiego człowieka go wychował - czytał ksiądz.


Gdy trumna opuszczała mury kościoła p.w. Bożego Ciała ustawiony tłum osób sięgający aż cmentarnej bramy w podziękowaniu za przyjaźń, którą dążył ich Jacek nie szczędził oklasków.






środa, 16 sierpnia 2023

Wsparcie przez powiat organizacji pozarządowych

Program współpracy  z organizacjami pozarządowymi określa zakres i zasady współdziałania z nimi powiatu. Obowiązek ten wynika z zapisów ustawy z 24 kwietnia 2003 r., który narzuca administracji publicznej współpracę z organizacjami pozarządowymi.

Rada Powiatu co roku przyjmuje stosowny program, ostatnio 30 listopada 2022 r., opatrując go wzniosłymi frazesami takimi jak chęć budowania dialogu obywatelskiego, umacniania lokalnych działań, stworzenie warunków do powstania inicjatyw na rzecz społeczności lokalnej. Program skonsultowano z organizacjami pozarządowymi od 8 do 22 października publikując jego projekt na stronie internetowej powiatu. Nie zgłoszono żadnych propozycji zmian.

Miernikiem realizacji programu były następujące wskaźniki: liczba ogłoszonych konkursów; liczba ofert od organizacji; liczba umów z organizacjami pozarządowymi wysokość środków finansowych z budżetu państwa na zadania publiczne; liczba osób działań realizowanych przez organizacje pozarządowe i liczba organizacji wynajmujących pomieszczenia powiatowe. Najważniejszym czynnikiem wpływającym na współpracę było to, że powiat nie przewidywał udzielenia wsparcia finansowego dla organizacji pozarządowych. Wynikało to z przyjęcia programu naprawczego dla powiatu.

W sprawozdaniu z realizacji programu współpracy z organizacjami pozarządowymi nie można zbyt dużo dowiedzieć jak on wyglądał. Liczb obrazujących – zgodnie z wcześniej wymienionymi wskaźnikami – nie uświadczysz. Znalazła się informacja o tym, że szesnastu organizacjom w 2022 r. udostępniono pomieszczenia w tzw. „pałacyku” na ul. Podwale  24. Administratorem budynku jest Fundacja Pomocy Szkole im. Edwarda Machniewicza. Opisano funkcjonowanie punktów pomocy prawnej finansowanych z budżetu państwa.

W sprawozdaniu bardzo ogólnie napisano, że promowano działalność organizacji pozarządowych poprzez zamieszczanie informacji na stronie internetowej powiatu. Na moje pytanie, jakie to informacje, uzyskałem ich listę. Niektóre budzą moje wątpliwości, np. o spotkaniu starosty i wicestarosty z prezesem klubu seniora. Czy to jest promocja klubu seniora czy władz powiatu?

Mimo że krytycznie oceniam sprawozdanie, to muszę przyznać, że powiat dba o swoje mienie. Po awarii piecyka gazowego kupił nowy do „pałacyku”, a ostatnio z Rządowego Funduszu Odbudowy Zabytków pozyskał środki na prace konserwatorskie. A tym samym pomaga organizacjom pozarządowym mającym tam swoje siedziby.

sobota, 12 sierpnia 2023

Pieniądze z PFRON

W 2022 r. środki z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych wynosiły 911 464, 00 zł. Były większe o 105,466,00 zł niż w 2021 r. Wydano je zgodnie z uchwałami Rady Powiatu. Przy ich podejmowaniu nie było różnic między  radnymi koalicji rządzącej i opozycji, wszyscy zgodnie za nimi głosowali. Mimo większych środków, nie pozwoliło to zaspokoić potrzeb niepełnosprawnych mieszkańców powiatu. 

Na przełomie września i października ubiegłego roku pojawiła się obawa, że środki nie będą wykorzystane. Było to spowodowane zgonami wnioskodawców i rezygnacją z dofinansowania likwidacji barier architektonicznych ze względu na inflację. Wtedy zdecydowano zwiększyć dofinansowanie do turnusów rehabilitacyjnych. W listopadzie napłynęły jeszcze wnioski o przedmioty ortopedyczne. Z powodu wyczerpania środków wnioski 36 osób rozpatrzono negatywnie. Jeśli w tym roku te osoby wystąpią o dofinansowanie, dostana pieniądze w pierwszej kolejności. W 2022 r.  złożono 532 wnioski, z tego 464 rozpatrzono pozytywnie.

Wydano na 39 745,00 zł na rehabilitację zawodową, czyli na finansowanie wydatków osób niepełnosprawnych zarejestrowane jako poszukujące pracy i nigdzie nie zatrudnione, a dokładnie na dofinansowanie staży 3 osób.

Na rehabilitację społeczną wydano łącznie 871 719,00 zł, czyli na dofinansowanie sporu, kultury i rekreacji osób niepełnosprawnych – 12 tys. zł; dofinansowanie zaopatrzenia w sprzęt rehabilitacyjny i inne – 406 922, 00 zł; dofinansowanie likwidacji barier architektonicznych – 242 942,00 zł; dofinansowanie do uczestnictwa w turnusach rehabilitacyjnych – 209 855,00 zł. Nie wykorzystane środki są zwracane do PFRON. Oddano jedynie 82 grosze, co bardzo dobrze świadczy o pracy Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie i Powiatowego Urzędu Pracy, bo te dwie instytucje odpowiadają za wykorzystanie tych funduszy.