Tegoroczna kampania samorządowa przyniosła wiele niespodzianek, jedną z nich była przegrana Ireny Krzyszkiewicz, od wielu lat piastującej stanowisko burmistrza gminy Góra. Już pierwsza tura (7 kwietnia) zapowiadało się, że jej konkurent Tadeusz Juska ma większe szanse na wygraną. W drugiej turze (21 kwietnia) pokonał ją we wszystkich komisjach wyborczych poza jedną – w Czerninie.
Między pierwszą i drugą tura doszło do dwu zaskakujących wydarzeń – 10 kwietnia w Bibliotece Miejskiej odbyła się „lekcja samorządowa”, m.in. z udziałem Ireny Krzyszkiewicz a 12 i 16 kwietnia na profilu facebookowym powiatu ukazały się reklamy Ireny Krzyszkiewicz. 12 kwietnia dotyczyła bezpłatnej komunikacji gminnej a Irena Krzyszkiewicz zobowiązała się ją zorganizować w nowej kadencji. 16 kwietnia Irena Krzyszkiewicz zapowiadała uruchomienie pracowni rtg. Obydwa posty te hasła szerzej omawiały. W tym samym czasie po Górze (i pewno po gminie) krążyła ulotka Ireny Krzyszkiewicz z zachętą, żeby na nią głosować 21 kwietnia, a ona zrealizuje następujące zadania: budowa nowych mieszkań komunalnych oraz bezpłatna komunikacja gminna i uruchomienie pracowni rtg. Ostatnie zadania bliźniacze z tymi na profilu facebookowym. W realu materiały wyborcze zawierały informacji, jaki komitet wyborczy je sfinansował.
Na wrześniowej sesji Rady Powiatu zadałem dwa pytania, pierwsze skierowałem do prawnika obecnego na sali, czy prawo pozwala na to, żeby reklama wyborcza pojawiła się oficjalnym profilu facebookowym powiatu, druga do starosty lub pani przewodniczącej rady, która w poprzedniej kadencji pełniła funkcję starosty, kto odpowiada za umieszczenie tych reklam. Na drugie pytanie na razie nie doczekałem się odpowiedzi.
Prawnik stwierdził, iż komunikatorami powiatu jest Biuletyn Informacji Publicznej i strona internetowa, ewentualnie czasopismo wydawane przez powiat, ale Facebook niekoniecznie, jest uzależnione od regulaminu. Nie sprecyzował jakiego. Z wypowiedzi wynikało, że mówił o jakimś nieokreślonym regulaminie Facebooku. Wg niego jest to platforma, która ma swoje uregulowania co wolno czy nie wolno publikować, jeżeli jakieś treści, które są tam zamieszczane są nieodpowiednie, to po prostu się blokuje takie konto i koniec.
Z kolei ja myślałem, że raczej chodzi o regulamin powiatowego Facebooku. Już w pierwszym zdaniu regulaminu informuje, że oficjalnym fanpage’em powiatu górowskiego na portalu społecznościowym Facebook jest strona „Powiat Górowski” znajdująca się pod adresem internetowym https://www.facebook.com/powiatgora/ Na nim właśnie ukazały się reklamy wyborcze.
Od prawnika nie dowiedziałem się, czy nastąpiło złamanie prawa, więc sięgnąłem do internetu w poszukiwaniu odpowiedzi na moje pytanie. Znalazłem tam wytyczne Państwowej Komisji Wyborczej z 4 marca 2024 r. W kodeksie wyborczym znajduje się zakaz agitacji wyborczej na terenie urzędów administracji rządowej i samorządu terytorialnego. Zakaz agitacji na stronach internetowych nie znalazł się w tym kodeksie, ale wg członków PKW należy go rozszerzyć na internet. W oficjalnych materiałach samorządu nie mogą znajdować się elementy agitacji wyborczej. Tako rzecze kodeks wyborczy.