Jubileusz szkoły w Czerninie

W sobotę 1 stycznia 1945 r. rozpoczęła pracę szkoła powszechna w Czerninie; powszechna, bo wtedy tak nazywano szkoły podstawowe. Kierowała nią Regina Świdowa, oprócz niej uczyły Joanna Brylińska i Eleonora Nowicka. W roku szkolnym 1945/1949 funkcjonowało 29 szkół powszechnych, do dziś dotrwało sześć w miejscowościach Czernina, Płoski, Siciny, Ślubów, Wąsosz i Witoszyce. 17 października szkoła w Czerninie obchodziła 80. lat istnienia. Uroczystość ta była połączona z gminnym Dniem Edukacji Narodowej.

Rozpoczęła się polonezem wykonanym przez uczniów, nauczycieli i absolwentów. Zgromadzonych w budynku filii Biblioteki Miejskiej powitała dyrektorka Dorota Adamska i burmistrz Tadeusz Juska. Salę, wydawało się, że niemałą, wypełnili zaproszeni goście, m.in. nauczyciele, dyrektorzy szkół, związkowcy, radni, szefowie jednostek organizacyjnych gminy, księża. Wśród gości był starosta Kazimierz Bogucki.

Główną częścią uroczystości było składanie podziękowań w imieniu szkolnej społeczności przez panią dyrektor Dorota Adamska. Ponieważ był to Dzień Edukacji Narodowej burmistrz Tadeusz Juska wręczył nagrody dyrektorom szkół – Dorocie Adamskiej, Anecie Zmudzie (SP nr 1) i Annie Dokładańskiej (SP w Ślubowie). Szefowa oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego Elżbieta Łukaszewicz-Nowakowska uhonorowała działaczy tego związku, m.in. wieloletnią nauczycielkę Helenę Wawrzyńczak.

Tym jubileuszowym obchodom towarzyszyły występy artystyczne Agnieszki Ludkowskiej i uczniów szkoły. Pokazano też prezentacje multimedialne ukazujące historię i dzień dzisiejszy szkoły. Obchody uświetnił zespół sygnalistów myśliwskich z Technikum Leśnego w Miliczu.

Wieczorek poetycki Norberta Góry

W ramach ogólnopolskiej akcji „Noc Bibliotek” Biblioteka Pedagogiczna zorganizowała 17 października 2025 r. spotkanie z Norbertem Górą. Prowadziła je Renata Zabagło.

Norbert Góra na co dzień jest pracownikiem sekretariatu w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Górze, w wolnych chwilach poetą i pisarzem, autorem zbioru opowiadań „Brutalność”, trzech anglojęzycznych tomików „mrocznej poezji”: „Globe bathed in horror”, „Darkness in the end” i „Deadlines”, anglojęzycznego tomiku haiku „There must be something between dark and light”, współautorem zbiorów opowiadań grozy „Cztery echa grozy” i „U progu mroku”, powieści „Dziwny dom”. Pisze kolejną, której akcja będzie się toczyć w okolicach Jemielna. Jego wiersze były publikowane w 40 krajach. W języku polskim zaś zamieszczał je w „Zeszytach literackich” wydawanych przez Leszczyńskie Stowarzyszenie Twórców Kultury.

Na pytanie zadane przez Renatę Zabagło, jakie doznania towarzyszą mu po kolejnej publikacji, odpowiedział:

„- Standardowo oprócz radości coraz większy apetyt na kolejne kraje. Pisanie z czasem przypomina ciężki do poskromienia nałóg.”

Uczestnicy spotkania mogli wysłuchać wierszy Norberta Góry. Jako pierwszy wystąpił sam autor recytując w dwu językach wiersz „Język – kokarda świata”. Koleżanki z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej odczytały inne jego wiersze: Marzena Kostyk („W błogiej ciszy”), Roksana Stec-Turowska („Wolności!”), Małgorzata Jankowska „Kot, który szukał stokrotek”) oraz Renata Zabagło z Biblioteki Pedagogicznej („Wszyscy spotkamy się nad taflą dusz”. Na zakończenie ponowie wystąpił autor, recytując wiersz „Szkarłat nad głowami”.

Po spotkaniu, jak to zwykle bywa w takich sytuacjach, można było kupić powieść „Dziwny dom” i uzyskać autograf autora. 

Wschowa kryminalna

Na zaproszenie dyrektorki Biblioteki Miejskiej Danuty Biernackiej 8 października Górę odwiedzili goście ze Wschowy – Piotr Kościelny i Karolina Jaszczur.

Piotr Kościelny jeszcze do niedawna był prywatnym detektywem. Napisał poradnik dla kobiet na temat bezpieczeństwa osobistego. Okazało się, że pisanie daje mu taką frajdę, że zaczął tworzyć powieści kryminalne. Zdradził, że pisze przy włączonym telewizorze, nie ważne jaki kanał, najlepiej, żeby politycy kłócili się między sobą. Poradnik nigdy się nie ukazał, ale za to wydaje nawet po kilka powieści rocznie. Pisze parę powieści na raz, są one na różnym etapie tworzenia.

W niektórych powieściach akcja toczy się we Wschowie, w jednej – „Tranzyt” – epizodycznie wystąpiła Góra.

Poza pisaniem otworzył we Wschowie, gdzie mieszka, kawiarnię „Zbrodnia i kawa” oraz zorganizował festiwal „Oblicza zbrodni”. Ostatnio założył wydawnictwo, w którym w najbliższych dniach ukaże się debiut Karoliny Jaszczur „Ukojenie”, oczywiście kryminał, pogłębiony psychologicznie z elementami thrillera. Karolina Jaszczur zawodowo zajmuje się logistyką, żeby odpocząć od tej nudnej i nużącej pracy napisała swą pierwszą powieść, ale na tym nie poprzestała, pisze dalej. Wizyta w górowskiej bibliotece jest pierwszym spotkaniem autorskim.

To kilka wątków z tego ciekawego spotkania z sympatycznymi gośćmi ze Wschowy.

Gospodyni spotkania Danuta Biernacka zachęcała, żeby jedną ze swych przyszłych powieści umieścił w Górze, oraz żeby festiwal kryminalny „Oblicza zbrodni” zagościł w naszym mieście.

Jak zwykle przy takich spotkaniach, odbyła się loteria książkowa. Można było wygrać jedną z książek Piotra Kościelna. Jednym ze szczęśliwych zwycięzców był Tadeusz Biernacki.

Już po spotkania można było kupić książki Piotra Kościelnego i uzyskać autograf.

Więcej pieniędzy dla PCPR’u

Na wiosnę roku Rada Powiatu zatwierdziła podział środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, na jakie cele będzie je wydawało Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie. Teraz po analizie wykorzystania pieniędzy i po otrzymaniu dodatkowych (ok. 200 tys. zł) zaproponowano zmianę ich wydatkowania, tak żeby nie był konieczny ich zwrot.

Zmniejszono wielkość wydatków dla osób niepełnosprawnych zarejestrowanych jako poszukujących pracy - o 65 tys. zł i dofinansowanie sportu, kultury i rekreacji osób niepełnosprawnych - o 1 528 zł.

Zwiększono dofinansowanie uczestnictwa osób niepełnosprawnych w turnusach rehabilitacyjnych - o 76 804 zł, wydatki na sprzęt rehabilitacyjny, przedmioty ortopedyczne i inne - o 93 604 zł oraz środki na likwidację barier w komunikowaniu się i barier technicznych - o 100 tys. zł. Nie dodano pieniędzy na likwidację barier architektonicznych, ponieważ z przyczyn formalnych nie da się tych zadań zrealizować do końca roku.

Radni zaakceptowali te propozycje. 

Ad maiorem Dei gloriam

4 października 2025 r. w przededniu odpustu parafialnego odbyło się poświęcenie kościoła pw. Św. Faustyny w Górze. Poświęcenie oznacza przeznaczenie budowli na własność tylko i wyłącznie Bogu. Budowa świątyni trwała ponad dwie dekady, użytkowana była od poprzedniego roku, okazjonalnie wcześniej. Poprzednio taki obrzęd na terenie powiatu górowskiego miał miejsce w Pobielu 27 października 2007 r. w parafii pod wezwaniem Świętego Stanisława Biskupa i Męczennika.

Przygotowania do poświęcenia przebiegały dwutorowo. Przez dwie kolejne niedziele parafianie mogli wysłuchać w kazaniach ks. Marcina, jak ta uroczystość będzie przebiegała, oraz ćwiczyli śpiew pieśni. Od 27 września do 5 października  ojciec Tomasz Dulski ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy św. Wincentego à Paulo przygotowywał parafian duchowo.

W sobotnie przedpołudnie kościół wcześnie otwarto, ojciec misjonarz poprowadził nabożeństwo różańcowe a o godzinie dwunastej rozpoczął się obrzęd poświęcenia kościoła uroczystym wejściem biskupa Macieja Małygi w asyście księży. Powitał zgromadzonych, po nim zabrał głos ks. proboszcz Arkadiusz Wysokiński witając zgromadzonych – wrocławskiego biskupa, księży z różnych dekanatów i diecezji, z zagranicy, obcokrajowcem był proboszcz jednej z czeskich parafii, zakonnicę siostrę Iwonę, przedstawicieli władz samorządowych i różnych instytucji, a przede wszystkim parafian, licznie zgromadzonych, zajęli nawet miejsca na chórze. Ks. biskup wygłosił krótkie kazanie, mówiąc o świątyni jako o miejscu oddawania hołdu Bogu przez chrześcijański lud oraz o tym, że to wierni także tworzą kościół.

Następnie poświęcił wodę. Posłużyła ona do poświęcenia ołtarza i zgromadzonych w świątyni. Ten akt przypominał sakrament chrztu św. Następnie umieścił w ołtarzu relikwie błogosławionego Jerzego Popiełuszki. Ks. biskup namścił olejem ołtarz a inni kapłani to samo uczynili w różnych miejscach kościoła. Uroczyście wniesiono kadziło, którym okadzono kościół i wiernych w nim zgromadzonych.

Ks. biskup Maciej Małyga pierwszy raz w swojej posłudze poświęcił kościół; posługując się terminologią świecką, był to jego debiut.

Przygotowano ołtarz do eucharystii, zapalano świece, wniesiono dary i rozpoczęła się msza św. celebrowana przez biskupa Macieja Małygę.

Na zakończenie zabrali głos przedstawiciele władz samorządowych – burmistrz Tadeusz Juska i starosta Kazimierz Bogucki. Zadeklarowali wsparcie i pomoc dla parafii, burmistrz przekazał voucher na zakup oświetlenia. Ks. Arkadiusz Wysokiński gorąco dziękował wszystkim osobom i instytucjom zaangażowanym w budowę świątyni. Wyjątkowym aplauzem obecni nagrodzili ks. Marcina.

Proboszcz Arkadiusz Wysokiński stwierdził, że to jeszcze nie koniec prac przy światyni. Do końca roku powstaną dwa boczne witraże, jeden poświęcony Jadwidze Śląskiej, drugi – patronce Góry św. Katarzynie. Obecnie nad ołtarzem góruje witraż ukazujący Chrystusa i św. Faustynę.

Ostatnim akordem uroczystości poświęcenia było odsłonięcie i poświęcenie tablicy upamiętniającej ten dzień, znajdującej się przy wejściu do kościoła.

Powiatowe rozmaitości (10)

Podczas ostatniej sesji Rady Powiatu (30 września 2025 r.) wystąpiła Olga Knaflewska (na zdjęciu) – prezes zarządu Nowego Szpitala we Wschowie. Mówiła na temat pogotowia ratunkowego i nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej w Górze. W ostatnim kwartale nie wpłynęły żadne skargi.  Starosta Kazimierz Bogucki stwierdził, że do starostwa również takie nie dotarły. Starają się o zatrudnienie lekarzy. 3 zgłosiło, 2 nie spełnia wymogów, a z 3 trwają rozmowy. W górowskim pogotowiu pracują dwie karetki – typu S (2 ratowników + lekarz) i typu P (ratownicy). Zapadła decyzja o wzmocnieniu kadrowym jednej z karetek (P) o 1 osobę. W Wąsoszu mimo starań nadal nie będzie karetki

Podczas tej samej sesji zabrała głos Iwona Mazur (na zdjęciu)  - pełnomocnik ds. rozwoju psychiatrii dziecięcej Milickiego Centrum Medycznego i przedstawiła informacje o działalności Centrum Koordynacji Opieki Psychiatrycznej dla dzieci i młodzieży. Początkowo centrum obejmowały trzy powiaty: milicki, trzebnicki i oleśnicki, postanowiono dołączy jeszcze dwa: wołowski i górowski. Będzie opiekować się dziećmi i młodzieżą mającą problemy psychiczne. Jest budowana trzystopniowa struktura. Na dole to będą poradnie psychologiczno-pedagogiczne, w tym górowska (podpisano list intencyjny), wyżej poradnia dla dzieci i młodzieży w Miliczu uruchomiona 15 września, a na końcu funkcjonujący w centrum psychiatryczny oddział zamknięty dla dzieci i młodzieży. Osoby pracujące na rzecz tego centrum będą szkolone na Uniwersytecie Medycznym w Poznaniu, dwa miejsca przeznaczone dla Góry.

Powiatowe Centrum Doskonalenia Nauczycieli i Poradnictwa Psychologiczno-Pedagogiczne zyska nowy piec. W ubiegłym roku zamierzano to zrobić, ale wyłoniony w przetargu wykonawca nie wywiązał się z tego zadania. Dyrektor PCDNiPPP będzie mógł skierować wniosek o karę za niewywiązanie się z umowy. Obecnie na ten cel przeznaczono  140 tys. zł, m.in. przesuwając z funduszu wynagrodzeń osobowych nauczycieli 50 tys. zł.  Dostawa i montaż pieca o mocy 150 kW z podajnikiem na ekogroszek ma być zrealizowana do końca października.

W ramach Programu Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej na lata 2025-2026 starosta 12 sierpnia wystąpił 2025 r. z wnioskiem do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej o wyrażenie zgody na użyczenie części nieruchomości, będącej własnością Skarbu Państwa, oddanej w trwały zarząd KP PSP. Na tej działce zamierza się postawić magazyn, który ma pomieścić m.in. łóżka, materace, śpiwory, magazyny energii, agregaty prądotwórcze, cysternę). Docelowa powiat zamierza podjąć działania w celu przejęcia na własność tej darowizny.

Na sesji zmieniono budżet powiatu na 2025 r. Zwiększono dochody i wydatki o kwotę 553 909,40 zł. Dokonano dużo różnych zmian, dwie największe to zwiększono wpływy Domu Pomocy Społecznej we Wronińcu o 150 tys. zł i zwiększono dochody Zespołu Szkół o 352,220,00 zł z tytułu dotacji celowej w związku z realizacją programu Erasmus+.

Zmieniono statut powiat. Chodzi o to, że od nowego roku radni powiadomienia i materiały będą otrzymywać drogą elektroniczną. Teresa Frączkiewicz wyraziła zdziwienie, że nie uwzględniono jej propozycji o utworzeniu komisji zdrowia, tym bardziej, że ona, Kazimierz Bogucki i Grzegorz Al. Trojanek w kadencji 2014-2018 o nią walczyli. Wówczas powstała. Kazimierz Bogucki zaś powiedział, że wtedy była inna sytuacja. Za nową wersją statutu głosowało 8 radnych, 5 wstrzymało się od głosy, a 2 było nieobecnych.

28 lipca 2025 r. przedstawiono wynik kontroli, która miała miejsce od 16 maja do 20 czerwca 2025 r. w starostwie. Kontrolę prowadziły służby wojewody dolnośląskiego. Obejmowała ona: rejestr przedsiębiorców prowadzących ośrodki szkolenia kierowców; ewidencję instruktorów i wykładowców; nadzór starosty nad szkoleniem kandydatów na kierowców; wydawanie, przedłużanie i rozszerzanie zakresu zezwolenia na kierowanie pojazdem uprzywilejowanym; realizowanie obowiązku przekazywania wojewodzie rocznego sprawozdania z w wykonywania zadań określonych w ustawie o kierujących pojazdem. W wyniku kontroli poszczególnych zagadnień i na podstawie ocen cząstkowych badanych obszarów działalność starostwa oceniono pozytywnie.

W bieżącym roku decyzją Sądu Rejonowego w Głogowie umieszczono w pieczy zastępczej 22 dzieci, natomiast 5 dzieci oczekuje na wykonanie, ponieważ jest brak wolnych miejsc na terenie powiatu górowskiego i innych powiatów. Od września pracę rozpoczęły 2 rodziny niezawodowe, w których umieszczono 3 dzieci.

Obecnie w powiecie górowskim funkcjonują 52 rodziny zastępcze, w których przebywa 136 wychowanków, w tym 1 rodzinny dom dziecka, 6 rodzin zastępczych zawodowych, 14 rodzin zastępczych niezawodowych i 31 rodzin zastępczych spokrewnionych. 19 wychowanków przebywa na terenie innych powiatów.

Drugostronne zasilanie. Firma ELBUD wykonała swoje zadanie (postawione słupy i zaciągnięte liny na nich). Drugi wykonawca, czyli ENEA, planuje zakończenie swoich prac (powstanie drugiego transformatora) w pierwszym kwartalne 2026 r. Wtedy nastąpi uruchomienie drugostronnego zasilania (podanie prądu).

Radny Zbigniew Józefiak zapytał się o ćwiczenia militarne zaplanowane w najbliższych dniach w naszych lasach. Nadszedł sezon na zbieranie grzybów, należało zbieraczy ostrzec przed takimi niespodziankami. Starostwie o niczym nie wiedzieli.

Informacja ukazała się na Facebooku nadleśnictwa Góra Śląska. Oto ona:

„W dniach 2–4 października 2025 r. w kompleksie leśnym między Majówką, Zawiszowem i Wierzawicami Małymi odbędą się ĆWICZENIA MILITARNE. Umundurowani i uzbrojeni uczestnicy będą poruszać się pieszo oraz pojazdami wojskowymi. W trakcie manewrów używana będzie broń strzelecka z amunicją hukową („ślepą”), a także środki pozoracji pola walki – granaty hukowe i dymne. Prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności i niezbliżanie się do miejsc koncentracji oddziałów.”

Rozmaitości oświatowe (4): wyniki matur

W pierwszym terminie w Liceum Ogólnokształcącym zdało maturę 56 uczniów, 16 przystąpiło do egzaminu poprawkowego i ostatecznie zdało 62. Zdawalność wyniosła 86%, dla porównania w województwie 85% i w kraju 86%.

W przypadku egzaminu maturalnego z języka polskiego 68 osób zdało, a 4 to się nie udało. Zdawalność to 94%, identyczna jak w województwie; w kraju 95%. Do zdawania języka angielskiego przystąpiło 63 uczniów, tylko 2 nie zdało. Zdawalność wyniosła 97%, wyższa niż w województwie (95%) i w kraju (94%). Jak widać wyniki z języka angielskiego nieznacznie lepsze niż z języka polskiego.

Z matematyki z 72 uczniów nie zdało 6. Zdawalność 92%, wyższa niż w województwie (87%) i kraju (88%). Pozytywny wpływ na wyniki z tego przedmiotu miały dodatkowe zajęcia prowadzone w szkole w ramach wolontariatu.

Z dwu przedmiotów zdawalność wyniosła 100% - z języka francuskiego i z języka rosyjskiego. Do matury z pierwszego języka przystąpiły 2 osoby, do drugiego 1.

W Zespole Szkół są cztery typy techników: budownictwo i mechanika – 11 uczniów przystąpiło do egzaminów ze wszystkich przedmiotów, 6 zdało, zdawalność 54,5%; ekonomista i hotelarstwo – 17 uczniów, 11 zdało, zdawalność 64,7%; informatyka i reklama – 13 uczniów, 12 zdało, zdawalność 92,3%; logistyk – 22 uczniów, 18 zdało, zdawalność 81,8%. Zdawalność szkoły to 74,6% (województwo 75,3%, kraj 79,5%).

Z egzaminu pisemnego z języka polskiego uczniowie osiągnęli wynik powyżej 90% zdawalności, a uczniowie technikum ekonomicznego i hotelarskiego 100%. Jeszcze lepiej wypadli uczniowie wszystkich typów techników z ustnego języka polskiego – wszyscy zdali (100% zdawalności). Gorzej poszło z matematyki: 77% zdawalności (województwo 79,5%, kraj 83,5%). Tu najlepiej poradzili sobie uczniowie technikum logistycznego – z 22 zdało 20 (91% zdawalności).

W Liceum Ogólnokształcącym dla Dorosłych funkcjonującym w ramach Centrum Kształcenia Praktycznego i Ustawicznego 1 słuchacz zdał.

Rozmaitości oświatowe (4): egzamin zawodowy

24 września 2025 r. na posiedzeniu komisji oświaty Rady Powiatu omawiano dwie kwestie: wyniki egzaminów zawodowych i wyniki egzaminów maturalnych po sesjach poprawkowych. Oprócz radnych w obradach wzięli udział dyrektorzy szkół: Ewa Gano (ZS), Magdalena Mielczarek (LO) i Krzysztof Mielczarek (CKUiP).

Egzamin zawodowy polega na sprawdzeniu wiedzy i umiejętności wymaganych do pracy w danym zawodzie, czyli zdaniu odpowiedniej kwalifikacji. Egzamin składa się z dwu części: pisemnej i praktycznej. Uczniowie III klasy technikum zdają pierwsza kwalifikację w czerwcu. Uzyskany pozytywny wynik pozwala na przejście do klasy wyższej. Druga kwalifikacja daje dyplom ukończenia szkoły i certyfikat zawodowy.

W Zespole Szkół do egzaminów zawodowych przystąpiło 188 uczniów, zdało 140. W zawodach uzyskano różne wyniki. 12 uczniów klasy V technikum ekonomicznego przystąpiło do egzaminu i wszyscy zdali. Wykazali się znajomością prowadzenia spraw kadrowo-płacowych i gospodarki finansowej jednostek organizacyjnych (druga kwalifikacja). Ich młodsi koledzy z III klasy wypadli słabiej, do egzaminu przystąpiło 8 uczniów, zdało 7. Wszyscy uczniowie V klasy technikum mechanicznego (13) i technikum hotelarskiego (8), którzy przystąpili do egzaminu, zdali. Pierwsi wykazali znajomością organizacji i nadzorowania procesów produkcji maszyn i urządzeń, drudzy – realizacją usług w recepcji.

Najsłabiej wypadł egzamin uczniów klasy V technikum informatycznego. Z 15 uczniów zdało tylko 2. Większość poległa na tworzeniu i administrowaniu stronami i aplikacjami  internetowymi oraz bazami danych.

Do egzaminów zawodowych w szkole branżowej I stopnia przystąpiło 36 uczniów, zdało 24. Najlepiej wypadł zawód kucharz – 100% zdawalności, ale to był tylko 1 uczeń. Dobre wyniki osiągnęli sprzedawcy: z 13 zdało 12 (92%). Najgorzej wypadli kucharze i elektrycy.

Wpływ na wynik egzaminów zawodowych ma wiele czynników, m.in. frekwencja na zajęciach, forsowanie edukacji włączającej podczas nauki a nie uwzględnienia jej podczas egzaminów.

Egzaminy zawodowe przeprowadzono w Centrum Kształcenia Praktycznego i Ustawicznego. W sesji zimowej w zawodzie technik BHP zgłoszono do egzaminu 4 osoby, przyszły 2, zdała 1. W sesji czerwcowej w zwodzie technik usług kosmetycznych zgłoszono 6 osób, na egzaminie wszyscy byli obecni, zdały 3. W zawodzie opiekunka dziecięca zgłoszono do egzaminu 8 osób, wszystkie zdawały, ale zdało 6.

Cyfrowy powiat

23 września 2025 r. ponownie spotkali się członkowie doraźnej komisji statutowej. Obradom przewodniczyła Renata Barda. Podczas nich odbyło się szereg głosowań nad wcześniej zgłoszonymi poprawkami do statutu.

Poprawki zgłoszone przez radnych opozycyjnych, czyli Teresę Frączkiewicz i Zbigniewa Józefiaka, przepadły. Szkoda zwłaszcza jednej. Teresa Frączkiewicz zaproponowała utworzenie komisji zdrowia, ale większość obecnych była temu przeciwna. Może uzasadnieniem było to, że powiat nie zarządza żadnymi podmiotami medycznymi.

Z kolei propozycje Ryszarda Wawera zostały przyjęte. Materiały na sesje wraz zawiadomieniem będą doręczane radnym w formie elektronicznej, a dzień ich wysłania będzie się traktowało jako dzień doręczenia. Podobnie będzie z materiałami na posiedzenia komisji.

O ile w ustawie o samorządzie powiatowym określono, że materiały na sesje winny być dostarczone – w zależności od ich charakteru - na tydzień lub na dwa przed obradami, o tyle ustawodawcy nie zajęli się posiedzeniami komisji. Teraz sprecyzowano, iż o terminie, miejscu i porządku posiedzenia komisji zawiadamia się jej członków najpóźniej na 3 dni robocze przed terminem posiedzenia.

Tego w statucie powiatu nie zapisano, ale każdej wysyłce będzie towarzyszył sms. Radny będzie mógł zażyczyć sobie wydruk materiałów w biurze rady.

Odpowiednio będą też zmienione zapisy w regulaminie Rady Powiatu. 

Już po przegłosowaniu poprawek zaopiniowano projekt uchwały w sprawie statutu powiatu. 8 osób było za jego przyjęciem, 2 wstrzymały się od głosu i 2 nie brały udziału w głosowaniu. Nowy statut z poprawkami będzie obowiązywał od 1 stycznia 2026 r., jeśli na najbliższej sesji Rady Powiatu aprobatę radnych. Wtedy straci moc uchwała z 13 kwietnia 2021 r. w sprawie uchwalenie statutu powiatu.

Oddzielić od stada i zagryźć

19 września 2025 odwiedziła Górę pani profesor Irena Lipowicz. Obecnie jest profesorem na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego, wcześniej w latach dziewięćdziesiątych przez trzy kadencje była posłanką, jako bezpartyjna startowała z list Unii Demokratycznej i Unii Wolności, pełniła funkcję ambasadora w Austrii  i Rzecznika Praw Obywatelskich. Wygłosiła wykład „Samorząd wobec wojny kognitywnej i innych form agresji zewnętrznej”.

Wicestarosta Ryszard Wawer podczas zgromadzenia Związku Powiatów Polskich w Karpaczu wysłuchał jej wystąpienia. Będąc pod wrażeniem tego co słyszał, zaprosił ją do Góry. Na sali w Domu Kultury przybyli samorządowcy, pracownicy samorządowi, kierujący różnymi instytucjami, przedstawiciele organizacji pozarządowych, nauczyciele, żeby wysłuchać pani profesor. Nie było starosty, bo nie mógł przybyć z przyczyn osobistych.

Rozpoczęła swój wykład od tego, że pojawiają się myśli, że w sytuacji zagrożenia wojennego czy nawet samej wojny samorządy nie poradzą sobie, więc trzeba ich kompetencje ograniczyć, a nawet samorządy zlikwidować. Tej centralizacji przeciwstawiła przykład Ukrainy, gdzie właśnie na ich samorządach spoczywa ciężar wojny, nie działań militarnych. Wskazywała, że już teraz można poczynić pewne przygotowania, np. wiedzieć ile mamy osób leżących czy znaleźć miejsca na „punkty niezłomności”. Na Ukrainie one funkcjonują, tam można znaleźć pomoc,  jedzenie, ogrzać się, naładować telefon komórkowy.

Wojna kognitywna to działania, w naszym wypadku Rosji, narzucenie pewnego sposobu myślenia, korzystnego dla agresora. Ma to uniemożliwić stawianie oporu. Wg Ireny Lipowicz Polska jest bardziej atakowana w ten sposób niż Ukraina. Putin wyznaje doktrynę: oddzielić od stada i zagryźć.

Podała szokujący przykład działań rosyjskich. Wykorzystuje do tego media społecznościowe i  do tych działań werbuje agentów jednorazowych lub śmieciowych pośród miłośników gier komputerowych i horrorów. Werbunek jest prowadzony pod obcą flagą, żeby potencjalni agenci nie domyślili się, że robią to Rosjanie.

To nie jest sprawozdanie czy streszczenie wystąpienia Ireny Lipowicz, jedynie przedstawienie kilku wątków.

To, co ludzie wysłuchali w sali Domu Kultury, przynajmniej na części zrobiło piorunujące wrażenie. Wzbudziło przerażenie wśród paru kobiet, z którymi rozmawiałem.

Odwiedziny u nas pani profesor nie skończyła się na wykładzie. Pod wieczór zwiedziła jeden z najcenniejszych zabytków Ziemi Górowskiej – kościół Bożego Ciała i Święte Schody.

                                    Fot. Urszula Szmydyńska 

Bardziej cyfrowy powiat

Dotychczas radni powiatowi otrzymywali materiały na sesję (projekty uchwał, sprawozdania instytucji powiatowych, informacje i inne) na papierze. Niekiedy kartek było sporo. Od przyszłego roku będzie inaczej, ale wcześniej trzeba zmienić statut i regulamin Rady Powiatu.

W sierpniu odbyło się posiedzenie doraźnej komisji statutowej, która ma się tym zająć. Na jej czele stanęła
Renata Barda. Propozycje zmian przedstawił wicestarosta Ryszard Wawer.

Radni przed posiedzeniami rady lub komisji otrzymywali materiały w wersji papierowej. Jeśli radny zażyczył sobie mógł dostawać drogą elektroniczną. O ile wiem, nikt z tej możliwości nie korzystał. Teraz zamierza się odejść od papieru na rzecz internetu.

Planuje się, że każdy radny będzie miał internetową skrzynkę pocztową, na którą będą mu wysyłane materiały. Udostępni mu się również tablet z odpowiednim oprogramowaniem. Każda wysyłka będzie anonsowana sms’em. Dzień wysyłki będzie traktowany jako dzień doręczenia.

Bez zmian pozostanie statutowy zapis, że zawiadomienie i materiały sesyjne otrzymuje się co najmniej 7 dni przed terminem sesji. O tyle zapis o posiedzeniach komisji zaproponowano zmienić – zawiadomienie i materiały na posiedzenia komisji będą otrzymywać radni nie z siedmiodniowym wyprzedzeniem a trzydniowym. Jak tłumaczył wicestarosta Ryszard Wawer, wynika to niekiedy z konieczności szybkiego zwołania komisji.

Jeśli radny z różnych powodów nie będzie chciał lub nie będzie mógł korzystać z internetowego otrzymywania materiałów, biuro rady będzie mogło mu je wydrukować.

Niektórzy radni obecni na posiedzeniu doraźnej komisji statutowej zaproponowali inne zmiany. Dwa przykłady. Teresa Frączkiewicz chciałaby, żeby w statucie umieścić zapis, że będzie funkcjonować komisja zdrowia. Takiej obecnie nie ma. Zbigniew Józefiak uważał, że należy wpisać korzystanie z mediów społecznościowych, co natychmiast spotkało się z odpowiedzią Ryszarda Wawera, że nie są one oficjalnym organem powiatu.

Było to pierwsze spotkanie komisji, będą następne, ostatecznie zmiany musi zaakceptować Rada Powiatu.

Poetycka nowość

Z Górą jest związanych kilkorga poetów. Anna Lisowiec jest jedną z nich. Dotychczas wydała tomiki poetyckie: „Życie jak pajęcza nić” (2016), „Dla ciebie wszystkie moje skarby” (2017), „O czym szepczą motyle” (2017), „Spacer z jej duszą” (2020). Na szczególną uwagę zasługuje tomik „Między palcami a ciszą, kolory jej duszy się kołyszą”. Zawiera utwory napisane do obrazów ośmioletniej Oli, zmagającej się z autyzmem (2019). Tomiki poza jednym opublikowało rzeszowskie wydawnictwo „Sowello”, część sponsorował Urząd Miasta i Gminy w Górze.

W opublikowanych tomikach przedstawiano ją jako osobę, która od dziecka była związana ze wsią, chętnie pomagała w gospodarstwie dziadków. Wychowała się wśród pięknych sadów, barwnych łąk i pachnących pól. Kocha naturą i wszystko co piękne.

Ostatnio ogłosiła kolejny tomik poetycki „Opowieści z Grabowa i wata cukrowa”, także w rzeszowskim wydawnictwie „Sowello”. Tytuły wierszy sugerują, że są przeznaczone dla dzieci, np. „Co Ptaszkowie po głowie chodzi”, „Bajka o Żurawiu i Pawie”, „Biedroneczko powiedz mi”. Jednak autorka powiedziała, że tomik zawiera wiersze dla wszystkich, niezależnie od wieku każdy może je czytać, o czym wkrótce będzie można się przekonać. W najbliższym numerze „Życia Powiatu” bowiem opublikuje jeden z nich.

Śmierć pierwszego burmistrza Góry

Aleksander Zalewski urodził się on 25 lutego 1902 r. w Warszawie. Brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej w 1920 r. jako kapral w 10 kampanii IV pułku Legionów. Z zawodu był szlifierzem. W 1929 r. wstąpił do Polskiej Partii Socjalistycznej. Już w Górze posiadał legitymację partyjną z numerem 22, wystawioną 16 maja 1945 r.

Na początku powstania warszawskiego został z żoną wywieziony do Głogowa, stamtąd do Góry. Tu pracował u „bardzo przyzwoitego„ Niemca, Achenbacha, właściciela browaru.

Po zajęciu miasta przez oddziały radzieckie ze względu na znajomość języków pracował w komendanturze jako tłumacz. Stał się nieformalnym przywódcą grupki Polaków, którzy tutaj zostali wywiezieni na przymusowe roboty. Jeszcze przed przyjazdem Herbsta i jego ekipy. Pełnomocnik obwodowy tylko jakby usankcjonował zastany stan rzeczy. Jak wynika z zaświadczenia do posiadania broni już 1 czerwca 1945 r. Al. Zalewski piastował stanowisko burmistrza Góry Śląskiej.

Po kilku miesiącach został prawdopodobnie zamordowany przez żołnierzy radzieckich. Nastąpiło to 3 września 1945 r. (Ten fragment pochodzi z książki „Skąd przyszliśmy, kim jesteśmy?” wydanej w Górze w 2011 r.)

Na stronach internetowych gminy Góra i powiatu podawano 1 września jako datę śmierci pierwszego burmistrza. Ta data jest także na grobie Aleksandra Zalewskiego na cmentarzu parafialnym. Wg „Kroniki m. Góra Śląska i ziemi górowskiej” odnotowano 3 września jako dzień śmierci Aleksandra Zalewskiego.

Po powodzi

W 2012 r. podczas obrad Rady Powiatu kierownik Biura Zarządzania Kryzysowego Tadeusz Juska poinformował radnych: „Z uwagi na generalnie zły stan techniczny obwałowań na terenie powiatu, gdzie na ogólną długość obwałowań 147,322 km może stwarzać zagrożenie 141,847 km wałów, a stwarza zagrożenie 5,475 km wałów, wymagają one szczególnego nadzoru by nie dopuścić do ich rozmycia”.

Była to dane Dolnośląskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych zawarte w „Informacji o sytuacji powodziowej na terenie powiatu górowskiego w 2011 roku”, która otrzymali radni.

Na wiosnę zapytałem się o stan wałów przeciwpowodziowych na terenie powiatu górowskiego.

Ostatnio otrzymałem odpowiedź, którą przytaczam poniżej w całości.

Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie Nadzór Wodny w Głogowie odpowiadając na zapytanie Radnego Rady Powiatu Górowskiego Pana Mirosława Żłobińskiego informuje, że zakres zadań dotyczących utrzymania wód oraz pozostałego mienia Skarbu Państwa związanego z gospodarką wodną na każdy rok, uzależniony jest od otrzymanych środków z budżetu Państwa.

Obszar działania Nadzoru Wodnego w Głogowie wynosi 718 km² obejmuje  zasięgiem część powiatu głogowskiego, polkowickiego, lubińskiego, górowskiego, wschowskiego, nowosolskiego, żagańskiego. W powiecie górowskim obejmuje część gminy Niechlów i Jemielno.

Nadzór Wodny w Głogowie zarządza zasobami wodnymi rzeki Odry wraz z jej dopływami o łącznej długości ponad 228 km, watami przeciwpowodziowymi rzeki Odry i Rudnej o łącznej długości około 108 km, w tym ok. 31 km wałów gminy Jemielno i Niechlów, trzema pompowniami melioracyjnymi oraz 11 budowlami hydrotechnicznymi.

Po jesiennej powodzi w 2024 roku przeprowadzono kontrolę bezpiecznego obiektu budowlanego, gdzie stwierdzono, że obiekt jest w dobrym stanie technicznym i nie stwierdzono uszkodzeń (przerwań, zapadnięć) wału.

Słabymi elementami wałów są przepusty, śluzy wałowe, które są objęte dozorem. Dużym zagrożeniem dla wałów przeciwpowodziowych są zwierzęta (bobry, lisy, borsuki), które bytują w skarpie wału uszkadzając tym ich konstrukcję.

Kontrola stanu technicznego wału jest wykonywana raz w roku zgodnie z przepisami ustawy Prawa budowlanego przez osoby posiadające odpowiednie uprawnienia budowlane. Z kontroli sporządzany jest protokół.

W tym  roku  odbędzie  się  koszenie  wałów  polegające  na  wykaszaniu  roślinności z korony i skarp wraz z rozdrobnieniem pokosu. Zostanie zakupione i zamontowane 6 sztuk klap zwrotnych przepustów wałowych, naprawa zasuw naściennych.

Zostawiam tę odpowiedź bez komentarza.

Rozmaitości oświatowe (3): rekrutacja

Drugi punkt posiedzenia to omówienia wyników rekrutacji do szkół. Musimy pamiętać, że jeszcze się nie zakończyła, ostateczne wyniki poznamy za kilka tygodni.

Do I klasy LO przyjęto: profil ogólny – 21 osób (6 wolnych miejsc), matematyczno-fizyczny – 20 (5 wolnych miejsc), biologiczno-chemiczny – 21 (4 wolne miejsce), lingwistyczny – 25. Rekrutacja trwa.

Do branżowej szkoły I stopnia w ZS do klas pierwszych przyjęto 64 uczniów: Ia mechanika pojazdów samochodowych – 22, Ib wielobranżowa – 21, Ic wielobranżowa - 21. W klasie Ia będzie się uczyła dziewczyna, co jest ewenementem. Wcześniej taki przypadek raz się zdarzył i jedna dziewczyna ukończyła szkołę branżową o specjalności mechanika pojazdów samochodowych.

Do I klas techników łącznie przyjęto 91 uczniów: technik hotelarstwa/technik reklamy – 24, technik logistyk – 21, technik logistyk/technik informatyk – 20, technik budownictwa/ technik ekonomista – 26.

Z tą szkołą kojarzą się różne specjalności ekonomiczne. W zeszłym roku nabór do klasy technik ekonomista się nie udał, było zbyt mało chętnych, teraz ta specjalność powróciła.

Do Liceum Ogólnokształcącego dla Dorosłych przyjęto 27 osób: klasa I – 6, II – 18, III – 3. Tak duża liczba uczniów w klasie II wynika z tego, że uczniowie szkól branżowych I stopnia mogą tu kontynuować naukę od razu w klasie II.

Do szkół policealnych przyjęto 43 osoby: terapeuta – 11, technik bezpieczeństwa i higieny pracy – 3, opiekun medyczny – 13, technik usług kosmetycznych – 3, technik administracji – 5, opiekun w Domu Pomocy Społecznej – 2, florysta – 2 i technik masażysta – 3. Rekrutacja nadal trwa, większy ruch zacznie się  pod koniec sierpnia i na początku września. 

Rozmaitości oświatowe (3): matury

18 sierpnia 2025 r. odbyło się spotkanie członków komisji oświaty. Było poświęcone dwu tematom – omówieniu wyników matur i rekrutacji do szkół. W posiedzeniu poza radnymi uczestniczyli dyrektorzy szkół: Magdalena Mielczarek (Liceum Ogólnokształcące), Ewa Gano (Zespół Szkół) i Krzysztof Mielczarek (Centrum Kształcenia Ustawicznego i Praktycznego).

W LO do egzaminu dojrzałości przystąpiło 72 uczniów, zdało 56, jutro, czyli 19 sierpnia, część osób (16) będzie mogła wziąć udział w egzaminie poprawkowym, głównie z matematyki. Poziom zdawalności wynosił 78,9% (powiat 68,1%, województwo 78,4%, kraj 80%). Ten wskaźnik może pójść w górę, jeśli uczniowie poradzą sobie na poprawkach.

Zastanawiające, że poziom zdawalności z języka angielskiego (96,8%) jest wyższy niż z języka polskiego (91,5%). Podczas krótkiej dyskusji tłumaczono to tym, że matura z języka angielskiego jest łatwiejsza, a w przypadku języka polskiego dochodzi nieznajomość lektur, których uczniowie nie czytają i nie znają.

W Zespole Szkół są cztery typy techników kończące się maturą: budownictwo i mechanika – 11 uczniów przystąpiło do egzaminów ze wszystkich przedmiotów, zdało 5, zdawalność 45,5%; ekonomista i hotelarstwo – 17 uczniów, 7 zdało, zdawalność 41,2%; informatyka i reklama – 13 uczniów, 11 zdało, zdawalność 84,6%; logistyk – 22 uczniów, 15 zdało, zdawalność 68,2%. Zdawalność szkoły to 60,3% (województwo 66%, kraj 70%). Na dodatkowych egzaminach uczniowie będą głównie poprawiali matematykę.

O tym, jak statystyki są złudne, mówiła Ewa Gano. W jej szkole zdawalność egzaminu maturalnego z języka niemieckiego ustnego 100%, pisemnego 100%, a do niego przystąpił jeden uczeń z technikum logistycznego.

W Liceum Ogólnokształcącym dla Dorosłych (działającego w ramach Centrum Kształcenia Ustawicznego i Praktycznego) 5 słuchaczy zdawało maturę, 1 zdał pozostali mają możliwość przystąpienia do egzaminu poprawkowego. Ten rezultat wynika z cech tej szkoły. Nie można wyników porównywać do LO i ZS. Wysoka absencja, nastawienie słuchaczy nie na poszerzenie wiedzy a na uzyskania zaświadczenia, że się uczy.

Dzieci, dzieci, dzieci

Zmienia się struktura wiekowa mieszkańców powiatu górowskiego – rośnie liczba seniorów, maleje liczba dzieci. Nie zawsze tak było. Sięgnąłem do regionalnego rocznika statystycznego, podającego dane z 1957 r.

Pod koniec 1957 r. powiat górowski zamieszkiwało 36 069 osób (17 387 mężczyzn i 18 682 kobiet). Jego powierzchnia nieco różniła się od stanu obecnego, bo teraz kilka wsi leży na terenie województwa poznańskiego. W 1957 r. powiat górowski był jednym z najrzadziej zaludnionych powiatów w województwie wrocławskim – na 1 km kwadratowy przypadało 47 osób, identyczna sytuacja była w powiecie bolesławieckim, gorzej było w powiecie milickim – 45, a najgorzej w powiecie lubińskim – 38 osób na 1 km kwadratowy.

Kreis Guhrau w 1939 r. liczył 39 939 mieszkańców. Powiat górowski po II wojnie światowej nigdy nie osiągnął takiego poziomu. Wg dostępnych danych najwięcej mieszkańców miał w 1965 r. – 37 745, trochę więcej w 1999 r. – 37 935.

W Górze mieszkało 6 547 osób. Niestety, rocznik statystyczny nie podaje liczby mieszkańców Wąsosza. Wówczas był traktowany jako wieś. Jak stał się osiedlem, czyli czymś pośrednim między wsią i miastem, w rocznikach statystycznych pojawiła się liczba mieszkańców. Pod koniec 1959 r. odnotowano, że w Wąsoszu mieszkało 1877 osób. W 1939 r. w Wąsoszu mieszkało 2941 osób, w okresie powojennym – wg dostępnych danych statystycznych – nigdy ludność Wąsosza nie przekroczyła tej liczby, najbliżej była tego w r. 1988, wtedy mieszkało w tej miejscowości 2911 osób.

W ramach ruchu wędrówkowego przybyło na teren powiatu 2478 osób, głównie ze wsi, a opuściło 2409, też głównie przemieszczając się na wieś; dodatnie saldo wyniosło 69 osób. Wśród napływających osób odnotowano 256 osób przybywających z zagranicy. Prawdopodobnie to Polacy, którzy przybyli tu z Związku Sowieckiego (tzw. druga repatriacja).

Zawarto 286 małżeństw, urodziło się 1087 dzieci, a zmarło 299 osób, co dało przyrost naturalny wielkości 788 osób. W 1957 r. zmarło 97 dzieci w wieku do 1 roku. We wcześniejszych latach dzieci rodziło się jeszcze więcej: 1948 r. – 1299, 1949 r. – 1269, 1950 r. – 1122.

Pamięć o ofiarach z Wołynia

Po II wojnie światowej ok. 60% osób osiedlających się w powiecie górowskim pochodziło z kresów,  północnych i południowych. Przywieźli ze sobą pamięć o dobrych i złych przeżyciach z tamtych terenów. Długo była ona tłumiona, niekiedy dopiero teraz mogła się uzewnętrznić.

Przy wejściu do kościoła św. Katarzyny po prawej stronie znajdują się dwie tablice upamiętniające pomordowanych na kresach, jedna jest poświęcona ofiarom mordów dokonanych przez nacjonalistów ukraińskich 28 lutego 1944 r. w Hucie Pieniackiej, druga – pamięci wszystkim, którzy stracili życie na Wołyniu i kresach południowo-wschodnich z rąk ukraińskich.

27 lipca 2025 r. mszę św. o godz. 12.00 w kościele św. Katarzyny ksiądz proboszcz Henryk Wachowiak modlił się za zamordowanych w latach 1939-1947 na Wołyniu i kresach południowo-wschodnich a pod koniec mszy poświęcił jedną z tablic. Następnie odczytał napisy z tablic.

Zygmunt Michalewski (na zdjęciu) z Góry uczestniczył w Warszawie w obchodach upamiętniających zagładę Huty Pieniackiej. Wtedy narodziła się myśl, żeby w Górze uczcić pomordowanych na kresach południowo-wschodnich. Zygmunt Michalewski do niedawna był pracownikiem terenów zielonych w Spółdzielni Mieszkaniowej „Wspólny Dom”. A jego ojciec pochodził z Huty Werchowuskiej, położonej niedaleko od Huty Pieniackiej. Zajmował się pochówkiem pomordowanych w tamtej miejscowości.

Zygmunt Michalewski w tym roku po uzyskaniu zgody dziekana przystąpił do prac nad tablicą. Wykonał ja górowski kamieniarz Marek Kędzierski. Fundatorami był Zygmunt Michalewski i Zbigniew Mikoluk. Do powstania drugiej tablicy przyczyniła się Maria Połocka, mieszkająca w Poznaniu.

Zygmunt Michalewski zamierza doprowadzić do powstania obelisku, upamiętniających zamordowanych na wschodzie. Mógłby stanąć na cmentarzu parafialnym lub w innym miejscu.