Na spotkaniu 6 marca 2019 r. Dolnośląska
Służba Dróg i Kolei we Wrocławiu postanowiła pozbawić kategorii drogi
wojewódzkiej dwu odcinków dróg: pierwsza Luboszyce – Bełcz Wielki – rzeka Odra,
druga – od ronda do skrzyżowania w Załęczu (obok leśniczówki). W pierwszym
przypadku „ze względu na nieciągłość w
postaci braku mostu na Odrze, nie stanowi funkcjonalnie i ustawowo ciągu drogi
wojewódzkiej”; w drugim przypadku „nie
stanowi funkcjonalnie i ustawowo drogi wojewódzkiej”. Mniejsza o te
uzasadnienia, dalej jest jeszcze ciekawiej.
Gmina Jemielno ze względu na brak
środków na utrzymanie dodatkowych kilometrów dróg gminnych warunkowała możliwość
przejęcia drogi otrzymaniem środków na jej remont. Gmina Niechlów z kolei nie
widziała możliwości przejęcia z powodu braku środków na letnie i zimowe
utrzymanie drogi oraz ze względu na jej stan techniczny. Jak się można domyślić
– fatalny.
Gmina Wąsosz również odmówiła przejęcia
drogi – tej w pobliżu Załęcza - ze względu na brak swoich dróg gminnych w tym
rejonie, co się wiąże z dodatkowym kosztem samego dojazdu do niej celem
wykonywania zadań (zwłaszcza letnie i zimowe utrzymanie).
Dolnośląska Służba Dróg i Kolei zwróciła
się do zarządu powiatu górowskiego o zajęcia stanowiska w sprawie przejęcia
tych dwu odcinków dróg. Na ostatnim posiedzeniu (3 kwietnia) członkowie zarządu
odmówili ich przejęcia. Jednak to sprawy nie zamyka, DSDiK grozi, bo tak to
chyba wypada nazwać, że te drogi będą przekazane powiatowi górowskiemu w trybie
kaskadowego przekazania dróg zgodnie z artykułem 10 punkty 5a i 5b ustawy o
drogach publicznych. Mimo naszej odmowy
trzeba się liczyć, że zarząd województwa podejmie uchwałę o przekazaniu
powiatowi tych dróg.