Uroczystość
Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej w
tym roku była obchodzona inaczej niż dotychczas z powodu zagrożenia koronowirusem.
Najważniejsza zmiana polegała na tym, iż procesja odbywała się na terenie przykościelnym.
W przypadku parafii św. Faustyny w Górze urządzono jeden ołtarz. Po każdym
okrążeniu świątyni modlono się przy nim. Nie zachowano dwumetrowych odstępów,
więc większość wiernych miała maseczki.
Nie po raz pierwszy był taki nietypowy przebieg procesji Bożego Ciała. W 1999 r. zaplanowano procesję, która miała prowadzić do wznoszonej kaplicy Rozmnożenia Chleba na os. Kazimierza Wielkiego. Taką samą trasą wierni przeszło rok wcześniej. Z powodu ulewnego deszczu procesja odbyła się w kościele św. Katarzyny.
Początkowa obecna kaplica św. Faustyny miała być kaplicą pod wezwaniem Rozmnożenia Chleba, a jej kamieniem węgielnym kamień z Bazyliki Grobu Pańskiego, poświęcony przez papieża Jana Pawła II podczas wrocławskiego kongresu eucharystycznego. Jednak na życzenia kardynała Henryka Gulbinowicz nowa parafia erygowana w 2000 r. otrzymała za patronkę św, Faustynę.