poniedziałek, 8 sierpnia 2022

Na wypadek wojny

Na terenie sąsiedniej Ukrainy toczy się wojna. Ludność jest narażona na ataki lotnicze, artyleryjskie i rakietowe, przed którymi chroni się w schronach. A jak wygląda sytuacja z schronami w Polsce i w Górze?

W Polsce budowle ochronne, czyli schrony i ukrycia, mogą pomieścić jedynie 2,84% ludności kraju. Schrony, a często mogą nimi być piwnice czy podziemne garaże, chronią jedynie przed kulami czy odłamkami a niekoniecznie przed bombardowaniem.

Na terenie gminy Góra znajdują się dwie budowle ochronne na ul. Szkolnej – schrony kategorii IV ze wspólnym wejściem, które mogą pomieścić 165 osób. Pozostałe gminy powiatu górowskiego nie mają nawet takich schronów.

Większość schronów nie nadaje się do użytku. Budowano je w czasach zimnej wojny, czyli przed 1989 r. Wówczas liczono z tym, że wybuchnie wojna Związku Sowieckiego i jego satelitów, w tym Polski, z krajami zachodnimi. Po 1989 r. schrony zaniedbano. Podobna sytuacja jest w Górze. Schrony górowskie są wolnostojące, stanowią pozostałość poniemiecką i obydwa wymagają remontu. Obecnie są zamknięte, ale dawniej służyły do dziecięcych zabaw. Wiem, bo sam tam się bawiłem.

Od lat 90. prawo nie zajmowało się schronami. Nikt – ani władze lokalne, ani państwowe – nie mają obowiązku budowania czy utrzymywania schronów, a nawet prowadzenia ich ewidencji.

Musimy pamiętać, że w razie zagrożenia każde pomieszczenie podziemne daje większa ochronę niż obiekty naziemne. Wówczas za przygotowanie ukryć – wg wytycznych szefa obrony cywilnej z 2018 r. – odpowiada lokalny szef obrony cywilnej – wójt, burmistrz lub prezydent miasta.

W razie wojny bardzo ważny jest dostęp do wody – do gaszenia pożarów, celów higienicznych i spożywczych. Po zniszczeniu infrastruktury gospodarki komunalnej gdzieś ją trzeba znaleźć. Na terenie Góry znajduje się 13 studni publicznych (9 czynnych i 4 nieczynne). Woda w nich nie nadaje się do celów spożywczych.

Oto wykaz studni publicznych w Górze: Dworcowa 20, Podwale 27, Wrocławska 23, os. Kazimierza Wielkiego – między budynkami 4 i 6, Norwida – plac zabaw, 11 Listopada, Tylna – przy budynku mieszkalnym, Bohaterów Westerplatte – koło ronda, Iwaszkiewicza 15 oraz Podwale 7a, Głogowska 37, Tylna - skwerek na tyłach warsztatów i Armii Polskiej – koło wieży ciśnień; cztery ostatnie są nieczynne.

W artykule wykorzystałem informacje zawarte w publikacji Przemysława Zańki „Schronów w Polsce praktycznie nie ma” opublikowanym na stronie internetowej „Gazety Wrocławskiej”.