Radny Michał Krochta pytał się o sprawy związane z budową
strażnicy. Otrzymana odpowiedź go nie usatysfakcjonowała, więc dalej dociekał
... Odpowiedź starosty Piotra Wołowicza na jego interpelację zamieszczam
poniżej.
1. Kto był odpowiedzialny za odbiór i zatwierdzenie
dokumentacji projektowej na strażnicę, bo uważam, że to jest kluczowa sprawa,
która generowała następne kłopoty ze strażnicą, dlatego ponawiam interpelację i
proszę o podanie z imienia i nazwiska osoby, która była odpowiedzialna za
odbiór i zatwierdzenie dokumentacji projektowej, domyślam się, że był to
funkcjonariusz publiczny, więc nie będzie problemów z ochroną danych osobowych.
Uzupełniając wcześniejsze wyjaśnienia informuję, że odbioru
dokumentacji projektowej dot. „Strażnicy” dokonano komisyjnie. W skład
„komisji” wchodzili:
-
wicestarosta – Tadeusz Birecki
-
p.p. dyrektora Wydziału Budownictwa, Architektury i
Planowania Przestrzennego – Jan Antonicki
oraz pracownicy:
-
insp. – Robert Hałaś
-
insp. – Florian Pojasek
-
insp. – Andrzej Samborski.
Zatwierdzenie dokumentacji projektowej (projektu
budowlanego) nastąpiło w decyzji o pozwoleniu na budowę. Zgodnie z ustawą Prawo
budowlane organem właściwym do wydania decyzji o zatwierdzeniu projektu
budowlanego i udzieleniu pozwolenia na budowę jest starosta. W tamtym czasie
funkcję Starosty Górowskiego pełniła Pani Beata Pona. Przygotowaniem dokumentów
do wydania pozwolenia na budowę i zatwierdzeniem projektu budowlanego zajmowali
się pracownicy Wydziału Budownictwa – w szczególności Andrzej Samborski
(pełniący wówczas obowiązki dyrektora Wydziału) oraz inspektor – Florian
Pojasek.
2. Pytałem również, jaka była kwota podstawowej umowy z
wykonawcą na wykonanie robót budowlanych, oczywiście otrzymałem dokładną
odpowiedź, tylko w związku z tym mam pytanie, skoro umowa była zawarta na ok. 8
500 000 zł, to na jakiej podstawie wypłacono wykonawcy 9 936 000 zł, domyślam
się, że były to roboty dodatkowe i czy w tej kwestii przestrzegano ustawę o
zamówieniach publicznych.
Zgodnie z art. 67 z dnia 29 stycznia 2004 r. – Prawo
zamówień publicznych (ówcześnie obowiązującej) „zamawiający może udzielić
zamówienia z wolnej ręki w przypadku udzielenia dotychczasowemu wykonawcy robót
budowlanych zamówień dodatkowych, nie objętych zamówieniem podstawowym i nie
przekraczającym łącznie 50% wartości realizowanego zamówienia, niezbędnych do
jego prawidłowego wykonania (...)”. Zgodnie z umową zawartą z wykonawcą
wartość zmówienia wynosiła 8 565 386,98 zł (brutto). Wykonawcy wypłacono (do
września) 2009 roku kwotę 9 936 000 zł. Z wyliczeń wynika jednoznacznie, że
zwiększenie całkowitej wartości inwestycji wyniosło niecałe 14% - mniej niż
wartość dopuszczona przepisami umowy Prawo zamówień publicznych. Dodatkowo
należy zaznaczyć, że na roboty dodatkowe podpisywano aneksy do umowy lub umowy
na roboty dodatkowe. Takie postępowanie wynikało z przytoczonej wcześniej
ustawy – Prawo zamówień publicznych oraz przeprowadzonego postępowania o
udzielenie zamówienia publicznego (zapisy dotyczące robót dodatkowych zawarte
były m.in. w specyfikacji istotnych warunków zamówienia i umowy).
3. Również pytałem, czy na roboty dodatkowe inspektor
nadzoru informował umocowane do zaciągania zobowiązań władze Starostwa o fakcie
wykonywania takich robót, oczywiście odstałem odpowiedź bardzo obszerną,
dotyczącą obowiązków inspektora w tej materii, natomiast nie doszukałem się
odpowiedzi, czy starosta, czy skarbnik miał wiedzę, że robi się coś poza
projektem.
Jak już wcześniej wyjaśniano,inspektor nadzoru informował inwestora – Starostę
Górowskiego – o konieczności wykonania prac dodatkowych. Rodzaj i ilość tych
robót określana była w protokołach konieczności, które przedstawiane były
staroście do zatwierdzenia. Odpowiadając na pytanie dotyczące wiedzy starosty i
skarbnika na temat robót dodatkowych – należy stwierdzić, że posiadali taką
wiedzę (po protokołach konieczności podpisywane były aneksy do umowy głównej
bądź umowy na roboty dodatkowe).