Na
podstawie decyzji administracyjnych przekazano grunty na czas nieokreślony, na
których utworzono pracownicze ogrody działkowe „Relaks II” w Górze. W żadnej z tych
decyzji ani w protokołach zdawczo-odbiorczych nie wskazano przez te grunty
przebiega gazociąg. Grunty te w 1996 r. zostały przekazane w użytkowanie
wieczyste Polskiego Związku Działkowców wraz z wpisem do księgi wieczystej nr
4527 prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Głogowie Zamiejscowy Wydział Ksiąg
Wieczystych z siedzibą w Górze. Księga
wieczysta nie zawiera żadnych zastrzeżeń co do sposobu użytkowania gruntów
ogródków działkowych. Na podstawie obowiązującego wówczas prawa oraz
regulaminów działkowych mieli prawo do zagospodarowania działek, w tym do
wznoszenia altan ogrodowych, dokonywania nasadzeń oraz wiercenia studni typu
„abisynka”.
Jednakże
okazało się, że część działek ogrodu „Relaks II” znajduje się w strefie ochronnej
gazociągu, a działkowicze muszą rozebrać istniejące budowle (altanki, studnie i
inne obiekty małej architektury).
Zainteresowanie
Operatora Gazociągów Przesyłowych Gaz – System S.A. Oddział w Poznaniu strefą
ochronną nastąpiło dopiero w 2015 r., który w piśmie do Dolnośląskiego Wojewódzkiego
Inspektora Nadzoru Budowlanego we Wrocławiu stwierdził wykrycie naruszenie
strefy ochronnej istniejącego gazociągu. Sprawę przekazano w 2016 r. do
Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Górze. Gazociąg powstał w latach
1972-1978. Ogródki działkowe „Relaks II” istnieją zaś od 1982 r.
Powiatowy
Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Górze
wydal decyzję, że na działkach znajdujących się w strefie ochronnej
należy rozebrać altanki i inne tego typu budowle.
W
decyzji Inspektoratu Nadzoru Budowlanego znajduje się kilka ciekawych stwierdzeń.
W świetle materiału dowodowego „nie
nastąpiło utajnienie istnienia gazociągu, co mogło być podstawą nieświadomego
wykonania obiektów budowlanych”. To, że działkowcy o istnieniu gazociągu
nie wiedzieli nie ma znaczenia, bo wiedziały o tym takie instytucje jak Rejon
Eksploatacji Dróg Publicznych (istniejący do 1975 r.), Inspektorat Wodnych
Melioracji w Górze (w 1972 r.), Powiatowym Sztabem Wojskowym w Wołowie (w 1972
r.), ale też burmistrz Góry (w 1999 r.) oraz kilka innych instytucji.
W
związku z tą sprawą zwróciłem się Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego za
pośrednictwem przewodniczącego Rady Powiatu o wyjaśnienie:
1) Jaki będzie los działek
znajdujących się w strefie ochronnej? Czy działkowicze otrzymają odszkodowanie za
straty (rozbiórka istniejących budowli) poniesione z nie swojej winy? Kto
ponosi odpowiedzialność za powstałą sytuację?
2) Czy na terenie innych
działek Polskiego Związku Działowców w Górze występują strefy ochronne, o
których działkowicze nie wiedzą?
Na
pierwsze pytanie najpierw wypowiedział się Powiatowy Inspektoratu Nadzoru Budowlanego
(z 8 maja 2017 r.): „uprzejmie informuję,
iż odpowiedź na pytania dotyczące kwestii ewentualnych odszkodowań za rozbiórki
istniejących altan ogrodowych, obiektów budowlanych, jak również w kwestii
odpowiedzialności za zaistniałą sytuację nie leżą w kompetencji nadzoru
budowlanego.” Operator Gazociągów Przesyłowych Gaz – System S.A. Oddział w
Poznaniu wypowiedział się w sposób jasny i jednoznaczny (z 1 czerwca 2017 r.): „Operator Gazociągów Przesyłowych Gaz –
System S.A. Oddział w Poznaniu wyjaśnia, że proces wypłaty odszkodowań jest
realizowany na etapie planowania i budowy gazociągu. Od tego czasu obowiązują
obostrzenia, które wiążą się ze specyfiką wybudowanego urządzenia przesyłowego.
Naruszenie tych obostrzeń nie może być podstawą do wypłaty odszkodowań. Szukanie
winnych zaistniałej sytuacji nie jest przedmiotem działalności Spółki.”
W
tej kwestii wypowiedziała się radczyni prawna starosty, tyle że nie na temat. W
swoich interpelacjach lub wystąpieniach na sesji nigdy nie wspominałem o
likwidacji działek lub ogrodów działkowych, lecz o rozbiórkach budowli na
działkach i kto poniesie tego koszty. Nie napisała o tym, kto zapłaci za
rozbiórkę budowli na ogródkach, lecz dostarczyła fragment ustawy o rodzinnych ogrodach
działkowych mówiący o likwidacji ogrodów działkowych lub ich części. W naszym
przypadku o tym nie ma mowy, jedynie – powtórzę - o rozbiórce.
Na
drugie pytanie otrzymałem następujące dwie odpowiedzi. W piśmie Powiatowego Inspektoratu
Nadzoru Budowlanego (z 8 maja 2017 r.)
otrzymałem odpowiedź na pytanie, którego nie zadałem: „Tutejszy organ nie posiada informacji co do istnienia ewentualnych
samowoli budowlanych na terenach innych ogródkach działkowych w Górze.”
Operator Gazociągów Przesyłowych Gaz – System S.A. Oddział w Poznaniu udzielił
odpowiedzi rzetelnej i na temat (z 1 czerwca 2017 r.): „Na terenie ogrodów działkowych »Relaks« i »Marzenie« w Górze Operator
Gazociągów Przesyłowych Gaz – System S.A. Oddział w Poznaniu posiada i eksploatuje
tylko jeden gazociąg wysokiego ciśnienie. Nie jest wykluczone, że przez ten
teren przebiega inna infrastruktura posiadająca indywidualne »strefy ochronne«
jak na przykład linie energetyczne, za która Gaz-System S.A. nie odpowiada.”
W
najbliższych dniach opublikuję kolejny artykuł stawiający sprawę ogródków
działkowych w zupełnie innym świetle.