Porządek obrad ostatniej sesja Rady
Powiatu 14 czerwca 2018 r. liczył 22
punkty, radni zajmowali się nimi 4 godziny od godz. 8.00 do 12.00. Wśród tych punktów
znalazły się informacje o stanie ochrony
przeciwpożarowej w powiecie, o stanie porządku i bezpieczeństwa, o stanie sanitarnym;
dotyczyły one ubiegłego roku; uchwały o zmianie w budżecie, w sprawie podziału
powiatu na okręgi wyborcze, o zatwierdzeniu sprawozdania finansowego i
sprawozdania z wykonania budżetu za 2017 r., wynagrodzenia starosty oraz udzielenie
absolutorium dla zarządu powiatu.
Absolutorium to ocena wykonania budżetu
powiatu w minionym roku. Radni podejmują tę uchwałę po zapoznaniu się z
sprawozdaniem z wykonania budżetu powiatu (przyjęte), sprawozdaniem finansowym
(przyjęte), informacją o stanie mienia powiatu, opinią Regionalnej Izby
Obrachunkowej (pozytywna), i stanowiskiem komisji rewizyjnej (pozytywny). Tak
jak w poprzednich latach członkowie tzw. koalicji rządzącej w powiecie uchwalili
absolutorium. W dowód uznania starosta Piotr Wołowicz otrzymał koszt kwiatów,
które wręczyli Magdalena Mielczarek – dyrektorka Zespołu Szkół Ogólnokształcących
w Górze i Tomasz Krysiak - dyrektor hali „Arkadia”.
Warto się przyjrzeć, jak wyglądało
wykonanie budżetu powiatu w 2017 r. Planowane dochody wynosiły ok. 46 mln zł,
faktyczne wykonanie – prawie 39 mln zł, co stanowiło 81,69%. Dochody własne
zrealizowano w 71,96%. Wyjątkowo negatywnie wygląda wykonanie dochodów
majątkowych, czyli sprzedaży mienia. Planowano w ten sposób uzyskać ok. 3,7 mln
zł, ale wykonano je w 0,12%.
W projekcie uchwały budżetowej na 2017
r. tzw. koalicja rządząca planowała uzyskać dochody z tytułu praw majątkowych
3,75 mln zł, czyli odzyskać należność za sprzedany szpital. Podczas obrad Rady
Powiatu w grudniu 2016 r. wmawiano nam, że pojawiła się realna szansa na jej odzyskanie.
Jednak radni opozycyjni nie uwierzyli w te zapewnienia. Jan Przybylski stwierdził,
że jest to kwota nie do odzyskania. Teresa Frączkiewicz nie tylko w swoim
imieniu określiła tę szansę jako wirtualną. Radni opozycyjni wtedy głosowali
przeciw przyjęciu uchwały budżetowej w tej postaci, teraz – 14 czerwca br. - przeciw
przyjęciu sprawozdania z wykonania budżetu i będąc konsekwentnym przeciw
udzieleniu absolutorium zarządowi.
W uchwalonym budżecie powiatu na 2018 r.
radni z tzw. koalicji rządzącej ponownie liczą na dochody w wysokości 3,75 mln
zł za niefortunnie sprzedany szpital. Zapewne skończy się to na liczeniu.