czwartek, 31 grudnia 2020

Ślady wojny

Pod koniec II wojny światowej Niemcy zdawali sobie sprawę, że nieuchronnie Armia Czerwona przekroczy dawną granicę polsko-niemiecką, w tym wkroczy na teren powiatu górowskiego. Wykorzystali zatrzymanie frontu na linii Wisły do budowy zapór przeciwpancernych.  Posłużono się polskimi robotnikami przymusowymi. Przy drogach, którymi miały się przemieszczać sowieckie czołgi, wzniesiono masywne betonowe bloki. U dołu znajdowała się komora z materiałem wybuchowym. Po wysadzeniu miały zatarasować przejazd. W skład umocnień wchodziły odpowiednio ukształtowane rowy, które miały uniemożliwić ominięcie  zalegających na drodze zapór. Jednak te umocnienia nie zostały wykorzystane do walki z Rosjanami, bo Niemcy zamiast stawiać opór uciekli z terenie powiatu górowskiego.

 

Droga Baranowice - Czeladź Wielka

 Więcej na ten temat można przeczytać w artykule Grzegorza Mycyka „Niemieckie zapory przeciwpancerne na linii »d-1« podGórą” opublikowanym w miesięczniku „Odkrywca” (2008 nr 1 s. 56-58, il. ) lub w wersji poprawionej w „Kwartalniku Górowskim” (2007-2008 nr 21 s. VI-X, il.)

Obecnie na terenie powiatu górowskiego zachowały się zapory m.in. między Ługami i Unisławicami, w Wąsoszu (wylot na Wińsko), na drodze Kowalewo – Baranowice  i Baranowice – Czeladź Wielka,  na drodze Ryczeń – Jemielno oraz w pobliżu Wierzowic Małych. Są one w miarę dobrym stanie. Z kolei mocno zniszczone zapory znajdują się między Osetnem Małym i Luboszycami Małymi, między Luboszycami i Bełczem Wielkim oraz w Masełkowicach, jedna na początku, druga na końcu wsi. Między Kietlowem i Luboszycami  trakcie budowy obwodnicy wsi Irządze i Luboszyce wyburzono już wcześniej zniszczoną zaporę.

Zwróciłem się do władz powiatu z kilkoma pytaniami dotyczącymi lepiej zachowanych zapór: Kto jest właścicielem zapór? Czy podlegają ochronie jako zabytki? Czy właścicielem może z nimi zrobić co zechcę, nawet zniszczyć? Prosiłem o rozważenie umieszczenie na nich lub w ich pobliżu napisów informacyjnych, objaśniających przeznaczenie tych obiektów. Pismo w tej sprawie wystosowałem 9 czerwca 2020 r., a już 16 czerwca otrzymałem odpowiedź pani starosty, iż jesteśmy w trakcie ustaleń, czyją własnością są tereny na których znajdują się zapory przeciwpancerne. Po ustaleniu niezbędnych informacji wystąpimy z zapytaniem do właścicieli w tej sprawie.

Sprawa nie jest nowa, bo jeszcze w 2008 r.  wcześniej wymieniony Grzegorz Mycyk zwrócił się do Marka Biernackiego jako przewodniczącego komisji oświaty, kultury i sportu z wnioskiem o ustawienie tablic informacyjnych przy zaporach przeciwpancernych, ale nie doczekał się odpowiedzi.

 

Wąsosz


Właściwą odpowiedź otrzymałem dopiero 2 listopada 2020 r.  Wynika z niej, że zapory umieszczone w pasie drogi są własnością podmiotu, który posiada daną drogę. Właścicielami są samorządy i oddział wrocławski Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. W tym ostatnim wypadku chodzi o zaporę w Wąsoszu. Znajduje się w wykazie zabytków Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków (wg stanu z r. 2019). W piśmie GDDKiA (z 21 października 2020 r.) poinformowano, iż „montaż tablic informacyjnych na zaporach czołgowych lub w bezpośrednim ich pobliżu ze względów bezpieczeństwa ruchu drogowego opiniujemy negatywnie. Brak parkingu uniemożliwia bezpieczne zatrzymywanie się pojazdów przy tym odcinku drogi nr 36. Nie ma także możliwości bezpiecznego dojścia do ewentualnej ekspozycji.”

Odpowiadający na moją interpelację również posłużyli się względami bezpieczeństwa, by nic nie robić: „w pozostałych przypadkach również trudno jest stworzyć bezpieczne warunki dla osób specjalnie odwiedzających te miejsca”.

Inaczej widziała to pani burmistrz Góry Irena Krzyszkiewicz, bo moja interpelacja do niej dotarła. Poinformowała mnie, że  „Gmina Góra w pełni popiera tę propozycję i gotowa jest zrealizować to przedsięwzięcie ustawienie tablicy informacyjnej w miejscowości Wierzowice Małe] jeszcze w tym roku ze środków własnych”. Zamierza się ustawić dwie tablice: jedną we wsi, kierującą do zapory, drugą – przy samej zaporze przeciwpancernej.


W pobliżu Wierzowic Małych
 

Jedni mogą, inni nie mogą ustawić tablic informacyjnych przy niewątpliwie zabytkowych zaporach przeciwpancernych. Władze powiatowe mogą za to, jeśli są właścicielami przynajmniej niektórych zapór, np. na drodze Ryczeń – Jemielno,  mogłyby objąć je ochroną. Wojewódzki konserwator zabytków pisał w sprawie innych obiektów zabytkowych, ale jego słowa można odnieść do zapór przeciwpancernych, choć formalnie poza wąsoskimi nie są zabytkami .

 „Zgodnie z art. 5 ust. 3 i 4 […] ustawy o ochronie zabytków sprawowanie opieki nad zabytkiem, w tym zabezpieczenie i utrzymanie zabytku oraz jego otoczenia w jak najlepszym stanie;; korzystania z zabytku w sposób zapewniając trwałe zachowanie jego wartości należy do obowiązków jego właściciela.

 

Droga Ryczeń - Jemielno


„Troszcząc się o dobra kultury zlokalizowane na Państwa obszarze możecie również Państwo podjąć inicjatywę własną, bowiem zgodnie z art. 4 wyżej cytowanej ustawy o ochronie zabytków ochrona zabytków polega w szczególności na podejmowaniu przez organy administracji publicznej (zatem nie jest to wyłącznie domena organu ochrony zabytków) działań mających na celu zapewnienie warunków prawnych, organizacyjnych, a także finansowych umożliwiających trwałe zachowanie zabytków oraz ich zagospodarowanie i utrzymanie, jak również zapobieganie zagrożeniom mogącym spowodować uszczerbek dla wartości zabytków.”

środa, 23 grudnia 2020

Jeszcze o budżecie powiatu

Poważnym obciążeniem budżetu powiatu są długi, które obecni radni odziedziczyli po poprzednikach. W roku 2021 trzeba będzie spłacić 3 226 113,00 zł (kapitał 2 200 937,00 zł; odsetki 1 025 176,00 zł).

W 2008 r. powiat zaciągnął kredyt długoterminowy, który będzie spłacany do 2038 r. W przyszłym roku  przyjdzie z tego tytułu wpłacić do mBanku 550 000,00 zł (kapitał 400 000,00 zł; odsetki 150 000,00 zł).

Odszkodowanie na podstawie wyroku sądu okręgowego w Legnicy z 7 stycznia 2015 r. i wyroku sądu apelacyjnego z 6 marca 2012 r. za wysypisko śmieci w Rudnej Wielkiej wyniesie 954 000,00 zł (kapitał 640 000,00 zł; odsetki 314 000,00 zł) w 2021 r.  Spłacanie w DNB Bank zakończy się w 2029 r.

W konsekwencji wyroku sądu apelacyjnego we Wrocławiu z 23 października 2015 r. należy wpłacić w 2021 r. do BBF (dawniej spółka Magellan) kwotę 317 967,00 z l (kapitał 264 000,00 zł; 53 967,00 zł). W tym wypadku chodzi o nie zapłaconą fakturę związaną z budową strażnicy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. Spłacanie będzie trwało do 2025 r.

Od 1 lipca 2011 r. powiat przejął zobowiązania po zlikwidowanym szpitalu, czyli Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej – kredyt i zaległe składki do ZUS. W 2021 r. powiat wpłaci do mBanku: spłata kredytu 1 067 000,00 zł (kapitał 660 000,00 zł; odsetki 407 000,00 zł); składki ZUS  337 146,00 zł (kapitał 236 937,00 zł; odsetki 100 209,00 zł). Kredyt będzie spłacany do 2036 r., składki – do 2025 r.

piątek, 18 grudnia 2020

Szybka sesja budżetowa

Ostatnia sesja Rady Powiatu 15 grudnia rozpoczęła się o godz. 15.00 i trwała prawie 4 godziny mimo że w porządku obrad znalazło się 20 punktów, najważniejszą sprawą, którą zajmowali się radni to były projekt wieloletniej prognozy finansowej i budżetu powiatu na 2021 r.


W obradach nie uczestniczył radny Grzegorz Al. Trojanek, który to wyjaśnił w liście przesłanym na ręce przewodniczącego rady Ryszarda Wawera, ale ten odmówił jego odczytania przed uchwaleniem porządku obrad, uczynił to dopiero w punkcie 19 dotyczącym wolnych głosów i wniosków. Radny Grzegorz Al. Trojanek tłumaczył swą absencję tym, iż w stanie epidemii organizowanie zebrań w pomieszczeniach zamkniętych z udziałem więcej niż 5 osób jest zakazane. Przewodniczący rady stwierdził, że nie dotyczy to zebrań służbowych i zawodowych. Radny Grzegorz Al. Trojanek w swym piśmie wyraził gotowość uczestniczenia w sesji pod warunkiem zorganizowania jej w formie online lub mieszanej.

Na początku obrad głosuje się porządek obrad, który radny otrzymują wcześniej. Jednak na wniosek pani starosty zmieniono go z powodu natłoku spraw bieżących. Przewodniczący rady na to się przygotował, bo nim nastąpiła głosowanie, radni otrzymali nowy porządek obrad na piśmie.

Przyjęto, że dochody powiatu w 2021 r. będą wynosiły 48 017 892 zł, a wydatki 48 766 265 zł. Zaplanowano deficyt w wysokości 748 373 zł. Źródłem jego pokrycia będą przychody powiatu (wolne środki). Wg oceny zawartej w projekcie budżetu w ten sposób uzyska się 1 148 373 zł. Wcześniej przewodniczący rady odczytał trzy opinie Regionalnej Izby Obrachunkowe – wszystkie pozytywne z uwagami. W przypadku uchwały budżetowej i deficytu były podobne. Możliwość posiadania wolnych środków wynika z prognozowanego wykonania budżetu 2020 r. Wskazano w nim, że zostanie wykonany jako nadwyżkowy. Zwrócono  uwagę, że w przypadku nieuzyskania wolnych środków w planowanej wysokości będzie konieczne dokonanie w budżecie na 2021 r.

Koniecznych wyjaśnień dotyczących finansów powiatu udzielał skarbnik Wiesław Pospiech, czynił to na sesji i wcześniej na posiedzeniach komisji rady.

Jak wyglądają budżety niektóry jednostek powiatowych? Starostwo – 7 016 095 zł (w tym spłata odszkodowania za wysypisko w Rudnej Wielkiej i za strażnicę); Liceum Ogólnokształcące – 3 500 000 zł; Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy – 2 466 191 zł; Centrum Kształcenia Praktycznego i Ustawicznego – 1 651 900 zł; Powiatowy Ośrodek Sportu i Rekreacji (w trakcie sesji zmieniono na Zespół Szkół) – 600 000 zł; Zespól Szkól – 6 387 040 zł; Powiatowe Centrum Doskonalenia Nauczycieli i Poradnictwa Psychologiczno-Pedagogicznego (bez Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej) – 1 223 072 zł; Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna -  1 016 928 zł; Dom Pomocy Społecznej – 3 885 985 zł; Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie – 5 133 780 zł.  

W latach wcześniejszych uchwały budżetowe były przyjmowane później: 29 stycznia 2015, 30 grudnia 2015, 28 grudnia 2016,  21 grudnia 2017, 20 grudnia 2018,  14 stycznia 2020. Jak widać, w tym roku Rada Powiatu budżet przyjęła rekordowo szybko, stąd tytuł.

niedziela, 13 grudnia 2020

Licealna matura

Warto raz jeszcze przyjrzeć się wynikom matury w Liceum Ogólnokształcącym im. A. Mickiewicza w Górze w roku szkolnym 2019/2020. Obejmowała ona tylko egzaminy pisemne. 

Zdawalność z obowiązkowych przedmiotów w szkole wyniosła 87,10% i była na takim samym poziomie, co średnia dla województwa dolnośląskiego.

Zdawalność języka polskiego wyniosła 96,80%, z tym że wynik dla wszystkich liceów w powiecie górowksim to 87,20%, a dla średnia dla województwa dolnośląskiego 96,00%. W przypadku języków obcych (angielskiego i niemieckiego) zdawalność to 100%. Na tle województwa dolnośląskiego matura z języka angielskiego wygląda wynik: szkoły powiatu górowskiego -  93,90%., województwo dolnośląskie  - 96,20%.  Dobrze wypadł język niemiecki: szkoły powiatu górowskiego – 66,70%, województwo dolnośląskie – 88,80%.

Trochę gorzej zdawano matematykę: zdalność LO – 87,10%, szkoły powiatu – 71,80%, województwo dolnośląskie – 87,40%. Oznacza to, że wynik był wyższy niż w szkołach powiatu górowskiego i minimalnie niższy niż w województwie.

Przedstawione wyniki – po sesji egzaminacyjnej w sierpniu - dowodzą, że Liceum Ogólnokształcące im. Adama Mickiewicza osiąga wysokie wyniki z egzaminów maturalnych. To można wyczytać z odpowiedzi pani dyrektor Magdaleny Mielczarek na interpelację radnego Grzegorza Al. Trojanka w sprawie wyników matury w szkole, z której korzystałem.

piątek, 11 grudnia 2020

Petycje, petycje, petycje

Na ostatniej sesji Rady Powiatu 30 listopada 2020 r. przyjęto uchwałami trzy petycje.

1 września wpłynęła do starostwa petycja pani sołtys Teresy Smolec ze wsi Wierzowice Wielkie. Dotyczyła uruchomienia kursu autobusowego o godz. 7.00 na linii Wąsosz – Góra przez Lechitów, Wierzowice Wielkie, Grabowno i Zawieścice, aby zapewnić dzieciom dojazd do szkół. Komisja skarg, wniosków i petycji uznała ją za zasadną.

Na prośbę wydziału komunikacji spółdzielnia Milla z Leszna od 1 października do rozkładu jazdy wprowadziła przejazd autobusu o godz. 6.44, zapewniając tym samym dzieciom dojazd do szkół. Jednak w związku z wprowadzeniem zdalnego nauczania w szkołach Milla zawiesiła linię do odwołania.

Również 1 września do starostwa wpłynęła petycja pani sołtys Teresy Smolec ze wsi Wierzowice Wielkie. Prosiła ona w imieniu mieszkańców wsi Wierzowice Wielkie, Grabowno i Zawieścice o remont drogi powiatowej nr 1084D. M.in. w petycji napisano: „Obecnie na tym odcinku jest dziura na dziurze, a omijanie jest już nie możliwe, ponieważ omijając jedną wpada się w drugą”.  Komisja skarg, wniosków i petycji uznała ją za zasadną.

Po przeprowadzonej wizji lokalnej pracownicy wydziału komunikacji wyremontowali uszkodzoną nawierzchnię, uzupełniając ubytki jezdni.


17 listopada komisja skarg, wniosków i petycji rozpatrzyła petycję złożoną 10 listopada przez radnego Grzegorza Al. Trojanka, która dotyczyła wystąpienia do rządu z pilnym wnioskiem o przejęcie budynku szpitalnego w Górze przy ul. Hirszfelda i utworzenia w nim szpitala dla chorych na COVID-19. Komisja uznała ją za zasadną. Uznano, ze petycja może wpłynąć pozytywnie i wspomóc działania zarządu powiatu zmierzające do uruchomienia szpitala tymczasowego w Górze.

wtorek, 8 grudnia 2020

Powiatowe rozmaitości (2) – ciąg dalszy

Rada Powiatu w drodze uchwały dokonuje podziału środków z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Uczyniła to 28 kwietnia 2020 r. Po analizie wykorzystania środków i złożonych wniosków w celu pełnego wykorzystania otrzymanych pieniędzy postanowiono dokonać zmian. Wszyscy obecni radni je przyjęli. Jak dotychczas uchwały dotyczące działalności Powiatowego Centrum Pomocy Rodziny, a on m.in. zajmuje się środkami z PRON, są przez radnych bez względu na poglądy przyjmowane jednomyślnie. 

Radni poparli przystąpienie powiatu górowskiego do stowarzyszenia „Rzeczpospolita Samorządna”. Jego założycielami były województwo dolnośląskie, powiat lubiński, gmina miejska Lubin, gmina Siechnice i gmina Ścinawa. Celem stowarzyszenia jest wspieranie rozwoju społecznego, gospodarczego i kulturowego, aktywne współdziałanie w celu pozyskania środków zewnętrznych. Siedzibą stowarzyszenia „Rzeczpospolita Samorządna” jest Ścinawa.

W związku z zaniechaniem działalności przez aptekę „Rodzinną” na os. Kazimierza Wielkiego i utworzeniem tam apteki „Eliksir” ona przejęła od września jej dyżury. W ten sposób ma dwie apteki o nazwie „Eliksir” w Górze – na ul. Targowej i na os. Kazimierza Wielkiego. Teraz dopiero Rada Powiatu usankcjonowała ten stan rzeczy. To proceduralne opóźnienie wynikło z oczekiwania na opinie burmistrza Góry, burmistrza Wąsosza, wójta Jemielna, zastępcy wójta Niechlowa i Dolnośląskiej Izby Aptekarskiej.

Uchwalono program współpracy powiatu górowskiego z organizacjami pozarządowymi. O tym, że ma niewielkie znaczenie niech świadczy fakt, iż w internetowych konsultacjach (od 18 września do 2 października) nikt nie zaproponował żadnych zmian. To niewielkie znaczenie programu wynika z tego obowiązywania programu naprawczego, stąd organizacjom nie można udzielić wsparcia finansowego.

Przyjęto plan pracy komisji rewizyjnej na 2021 r.. Nie jest zbyt bogaty. Warto zwrócić uwagę na jedno zadanie, które postawiła sobie komisja w I kwartale – kontrola przygotowań do realizacji programów modernizacyjno-remontowych dotyczących infrastruktury drogowej na terenie powiatu górowskiego.

Jednym z ostatnich punktów porządku obrad była informacja o stanie realizacji zadań oświatowych realizowanych przez powiat górowski w roku szkolnym 2019/2020. A zarazem pierwsza, której nie opracował Sławomir Bączewski. Zwróciłem uwagę na dwie kwestie; inni radni się nie wypowiadali. Apelowałem, żeby w przyszłym roku w takim sprawozdaniu uwzględnić dane dotyczące funkcjonowania bibliotek szkolnych. Druga kwestia dotyczyła, że w bieżącym opracowaniu nie zamieszczono informacji o tym, że jesienią 2019 r. Biblioteka Pedagogiczna przeszła ewaluację problemową, którą przeprowadzili pracownicy wrocławskiego kuratorium. Dotyczyła ona współpracy ze środowiskiem lokalnym. Wypadła ona pozytywnie. A upomniałem się o nią, bo o różnych ewaluacjach w sprawozdaniu napisano, a o tej nie,

poniedziałek, 7 grudnia 2020

Powiatowe rozmaitości (2)

Ostatnia sesja Rady Powiatu odbyła się 30 listopada, rozpoczęła się jak na górowskie warunki o nietypowej godzinie – o 15.00, zwykle jej początek przewodniczący rady wyznaczał na godz. 8.00. Trwała ok. 2 godzin. Kolejna sesja 15 grudnia również będzie rozpoczynała się o godz. 15.00.

W posiedzeniu nie uczestniczyli wszyscy radni. Miało to związek z interpelacją (z 2 października) radnego Grzegorza Al. Trojanka, żeby ze względu na zagrożenie koronawirusem i rządowe obostrzenia obradować w trybie zdalnym. Przewodniczący rady Ryszard Wawer odrzucił taką możliwość. Pisząc, iż „decyzja w sprawie przeprowadzenia sesji rady powiatu będzie podejmowana w zależności od sytuacji epidemicznej na terenie powiatu górowskiego oraz od wytycznych GIS [Głównego Inspektoratu Sanitarnego].” Kilku radnych opozycyjnych solidaryzując się z radnym Grzegorzem Al. Trojankiem również nie przyszło.W sumie w obradach wzięło udział 10 osób.

Obrady poprzedziła minuta ciszy. W ten sposób uczczono pamięć zmarłego nagle dzień wcześniej nauczyciela Jacka Figla.


Początkowo porządek obrad liczył 26 pozycji, ale na wniosek pani starosty Anny Kolibek wycofano 3 punkty dotyczące przyznawania stypendiów uczniom. Powrót do tej kwestii nastąpi po uchwaleniu budżetu powiatu.

Dokonano zmian w wykazie zadań inwestycyjnych. Wprowadzono nowe zadanie dotyczące zakupu sprzętu ratowniczego przez Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej w wysokości 801 tys. zł (zadanie zlecone z zakresu administracji rządowej). Liczono na uzyskanie dofinansowania na utworzenie pracowni chemicznej w Liceum Ogólnokształcącym z fundacji KGHM, a ponieważ go nie uzyskano zaplanowane w budżecie powiatu 65 tys. zł na ten cel, które przesunięto na inne zadania. Decyzją ministra finansów zwiększyła się część oświatowa subwencji ogólnej o 71 tys. zł z przeznaczeniem dla nauczycieli (142 osoby) szkół powiatu górowskiego na dofinansowanie jednorazowego zakupu usług dostępu do internetu, sprzętu przydatnego w prowadzeniu zajęć realizowanych z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość i innego sprzętu.

Na poprzedniej sesji pytałem się o modernizację kotłowni w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym. Wówczas wicestarosta Andrzej Rogala poinformował, że powiat wystąpił o darowiznę na ten cel do fundacji Kombinatu Górniczo-Hutniczego Miedzi. Miał być rozpatrzony na przełomie października i listopada, ale nie rozpatrzono z powodu koronawirusa. SOSW musi sobie radzić sam.

Dopytywałem się o szpital tymczasowy w Górze, o którym bardzo szeroko informowano w internecie. Wiadomo, że budynek poszpitalny na ul. Hirszfelda jest w złym stanie technicznym, a tam zarząd zamierza ewentualnie ulokować ten szpital tymczasowy. Dokonana ekspertyza (tylko budowlana) nie objęła kwestii ogrzewania, więc nie wiadomo, czy będzie funkcjonowało. Ale też usłyszałem dobrą wiadomość. Plotki o tym, że ukradziono lub wywieziono kaloryfery są nieprawdziwe, kaloryfery są na swoim miejscu. W sprawie przeciekającego dachu nie dostałem odpowiedzi. Najważniejsze na końcu. Na złożone wnioski do KGHM i wojewody nie ma odpowiedzi. Pytałem się, czy rozważano możliwość utworzenia szpitala w budynku starej przychodni na ul. Armii Polskiej. Nie, ponieważ jest potrzebne ambulatorium.

 

                            Ciąg dalszy nastąpi.

czwartek, 3 grudnia 2020

„Arkadia” dla szkoły

12 stycznia 2004 r. pierwsi uczniowie rozpoczęli zajęcia wychowania fizycznego w hali „Arkadia”; oficjalne otwarcie nastąpiło 15 lutego 2004 r. Obiektem zarządzał Stanisław Żyjewski, który wygrał konkurs na stanowisko specjalisty ds. zarządzania halą sportowo-widowiskową. Wówczas hala była częścią starostwa. 1 lipca 2012 r. utworzono Powiatowy Ośrodka Sportu i Rekreacji. Kierował nim Tomasz Krysiak. Stanisław Żyjewski nadal tu pracował jako inspektor. W ubiegłym roku Tomasza Krysiaka na stanowisku dyrektora zastąpił Dariusz Wołowicz. Na ostatniej sesji Rady Powiatu 30 listopada podjęto uchwałę o likwidacji Powiatowego Ośrodka Sportu i Rekreacji z dniem 31 grudnia a od 1 stycznia 2021 r. jego zadania ma przejąć Zespół Szkół.

 


Większość radnych uznając, że podstawowym celem działania POSiR jest tworzenie warunków do aktywnego uczestnictwa w kulturze fizycznej i rekreacji dzieci i młodzieży ze szkół i placówek oświatowych powiatu. Ponieważ najwięcej uczniów z Zespołu Szkół  stanowi większość korzystających z hali „Arkadia” ze względu na brak własnej sali gimnastycznej, więc halę przekazano do tej szkoły. W ubiegłym rok szkolnym, nim nastąpiły ograniczenia związane pojawieniem się koronawirusa, w zajęciach wychowania fizycznego w hali brało udział 657 uczniów ZS, ponadto organizowano tu zawody sportowe i zajęcia Szkolnego Klubu Sportowego.

Uchwałę o likwidacji uzasadniono dwoma czynnikami – ekonomicznym i organizacyjnym. Od nowego roku liczy się na zmniejszenie o ok. 200 tys. zł kosztów personelu administracyjnego dzięki przejęciu administracji obiektu przez Zespół Szkół.   Liczy się, że prowadzenie zajęć wychowania fizycznego bez instytucji pośredniczącej ulegnie usprawnieniu. Zmiana – przejęcie hali – spowoduje również to, że pełną odpowiedzialność za stan techniczny budynku będzie ponosić podmiot, który z niego korzysta a nie ten, który za niego tylko odpowiada.

Podczas obrad komisji oświaty i podczas obrad Rady Powiatu odczytano list radnego Grzegorza Al. Trojanka, który w tych posiedzeniach nie uczestniczył. Dla niego uchwała ta ma wymiar polityczny. Najpierw utworzono POSiR, żeby pozbawić Stanisława Żyjewskiego możliwości kierowania „Arkadią”, teraz likwiduje się POSiR, żeby pozbyć się Dariusza Wołowicza. Radny był przeciw tej uchwale.

Z kolei ja również byłe przeciw tej uchwale, ale z innego powodu. W ostatnim czasie głównym zadaniem „Arkadii” stało  się udostępnianie hali na lekcje wychowania fizycznego, o czym zresztą napisano w uzasadnieniu do projektu tej uchwały. Obawiałem się (i obawiam), że „Arkadia” stanie się po prostu salą gimnastyczną i niczym więcej. Nie będzie prowadzić różnych zajęć sportowych czy rekreacyjnych dla wszystkich chętnych. Kiedyś odbywały się tu mecze utytułowanych drużyn, różne zajęcia sportowe, funkcjonowały dwie ligi siatkarzy amatorów i tp.; kiedyś, czyli kiedy halą zarządzał Stanisław Żyjewski, potem taka aktywność zaczęła zanikać. Podczas obrad nie zostałem przekonany. Nawet zapis w projekcie uchwały, że dotychczasowe zadania wykonywane przez POSiR będą wykonywane przez ZS mnie nie przekonał . Ani deklaracja, że zarząd to wyegzekwuje. Pamiętam, że jeszcze niedawno w żaden sposób nie można było się dowiedzieć czegokolwiek o działalności „Arkadii”.

Wynik głosowania: 8 głosów za, 1 wstrzymujący i 1 przeciwny; w obradach brało udział 10 radnych.   

środa, 2 grudnia 2020

Petycja

Zwracamy się pilnym wnioskiem do Pana Premiera Rządu RP z serdeczną prośbą,  by w obecnej trudnej sytuacji  wynikajacej z pandemii wirusa COVID-19 Rząd RP przejął budynek szpitala w Górze Śląskiej i przeznaczył go na szpital, w którym leczyć się będą osoby zarażone wirusem COVID19.

Nasze wezwanie wynika z potrzeb leczenia chorych oraz z faktu ,ze obiekt, o którym piszemy to szpital powiatowy do roku 2012 , kiedy to został sprzedany  PCZ Wrocław, która to firma upadla i zbankrutowała.


Szpital od 2016 roku jest nieczynny, czyli budynek główny, oddział dziecięcy, apteka i inne budynki szpitalne. Wystawiony prze syndyka na sprzedaż stoi i niszczeje ,jest penetrowany przez złodziejaszków itd.     

Mieszkańcy powiatu górowskiego wysyłają petycje do władz, zbierają podpisy ,palą znicze, składają kwiaty pod budynkiem szpitala po to, by wreszcie przywrócić powiatowi jego lecznicę, którą 140-lat temu wybudowano ze składek  mieszkańców (niemieckich).

Pozyskujemy dla tej idei m. innymi posłów RP, lekarzy i pielęgniarki którzy tu pracowali a teraz pracują poza Górą i innych, którym na sercu leży dalszy los naszego szpitala.

Jak poinformował stronę społeczną Pan Poseł RP Krzysztof Śmiszek jest gotowy  zgłosić stosowna  poprawkę do budżetu RP na 2021 roku w wysokości 10 milionów zł. 

Jest chęć by zlikwidować pewne kuriozum, jakim jest brak w powiecie (jednym z niewielu w kraju) szpitala .

 

                                 Z poważaniem

w imieniu wszystkich osób o różnych barwach politycznych od Lewicy po PIS, środowiska miejskie i wiejskie powiatu górowskiego.


                                    Grzegorz Al. Trojanek

radny powiatu górowski

Góra w grudniu 2020 r.