Od kilku lat radni otrzymują sprawozdania z działalności
Rady Powiatu oraz sprawozdania z działalności poszczególnych komisji rady.
Przed ostatnią sesją 27 marca 2015 r. otrzymaliśmy je razem z innymi
materiałami przedsesyjnymi. Wszystkie one dotyczyły 2014 r.
Jak takie sprawozdanie z działalności rady wygląda? Zaczyna
się od informacji, że w 2014 r. rada obradowała na 10 sesjach, na których
podjęto łącznie 51 uchwał i dalej jest wykaz tych uchwał. Uporządkowane są
prawdopodobnie – bo nie ma przy nich dat - w porządku chronologicznym. Niektóre
punkty tego wykazu są bardzo enigmatyczne, np. uchwała w sprawie rozpatrzenia
skargi lub uchwała w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż nieruchomości. Po
trzech stronach i kilku linijek tego rejestru jest kolejny wykaz już z datami –
informacji lub sprawozdań, z którymi się zapoznali radni. Zajmuje on niemal
stronę tekstu. Pod tym sprawozdaniem widnieje podpis przewodniczącego rady Jana
Rewersa. Przyznaję, że nie wiem, w jakim celu to i inne sprawozdania
otrzymaliśmy.
Zastanawiało mnie, czy to sprawozdanie, a właściwie
nazywając po imieniu - rejestr, powinno mieć taki kształt? Drugą kadencję Rady
Powiatu podsumowano „Informacją z prac II kadencji Rady Powiatu w latach
2002-2006”. Wygląda ona zupełnie inaczej, pomijając to, że dotyczy czterech
lat, a nie jednego roku. Na wstępie znajduje się krótkie wyjaśnienie roli rady
i zarządu. Nie zawiera rejestru uchwał, ale tutaj znajduje się opis
czteroletniej działalności każdej instytucji powiatowej.
W ustawie o samorządzie powiatowym wymienia się zadania
za które odpowiada powiat: edukacja publiczna, promocja i ochrony
zdrowia, pomoc społeczna ... Wymieniłem
tylko trzy pierwsze, jest ich w sumie 23. Organem powiatu jest rada.
Sprawozdanie na sesję 27 marca br. ukazuje fałszywy obraz jej pracy – tylko
przyjmowanie uchwał lub wysłuchanie sprawozdań, a o tym, że w jakiś sposób –
pozytywny lub negatywny – uchwały wpływają na prace instytucji powiatowych, nie
ma ani słowa. Nie ma informacji o ich działalności. Nic nie ma o finansach, co
wydaje się zupełnie niezrozumiałe wobec katastrofy finansowej, która dotknęła
powiat. Zawsze można powiedzieć, że będzie o tym szczegółowa informacja w
sprawozdaniu z wykonania budżetu.
Jeszcze bardziej kompromitująca wygląda sprawozdanie z
pracy komisji rewizyjnej. Zajmuje ono niecałą stronę, z tego połowa to
informacja o składzie osobowym, a druga połowa to właściwe sprawozdanie, czyli
że wydała opinię w sprawie absolutorium dla zarządu i rozpatrzyła pięć skarg.
Czy można coś się dowiedzieć z tych sprawozdań? Nie, tryumfuje bylejakość.