środa, 15 kwietnia 2020

Grillowania starosty ciąg dalszy


Najpierw nieco historii. 10 grudnia 2018 r. podczas posiedzenia komisji statutowej jej członek Andrzej Rogala zaproponował zmianę liczby członków zarządu, zwiększenie ich liczby do czterech; „w związku ze zmianami, jakie wniósł nowy kodeks wyborczy, nowe zadania, większy udział społeczeństwa w pewnych sprawach” – uzasadnił swą propozycję. Ogólniki, ogólniki, ogólniki … W efekcie tym czwartym członkiem zarządu został Ryszard Wawer. A teraz się im odmieniło.


Podczas ostatniej sesji Rady Powiatu 14 stycznia 2020 r. grupa radnych z tzw.  „ósemki Ireny Krzyszkiewicz” złożyła projekt uchwały, ograniczający liczbę członków zarządu z czterech do trzech, i go przegłosowała.  Uzasadnili to tym, że spowoduje zmniejszenie kosztów funkcjonowania samorządu powiatowego, tym bardziej, że brak wymiernych działań przez zarząd w czteroosobowym składzie.  Na moje pytanie, o jakie to działania chodzi, nikt nie odpowiedział: ani przewodniczący rady Ryszard Wawer, który ma zawsze dużo do gadania, ani żaden radny z „ósemki Ireny Krzyszkiewicz.

We wniosku do nadzoru prawnego starosta ocenił, że uchwała o zmniejszeniu liczby członków zarządu została podjęta bez zasięgnięcia opinii doraźnej komisji statutowej, a tym samym istotnego naruszenia prawa. Jednak nadzór prawny nie podzielił tej oceny. Uznał, że zadaniem tej komisji jest przygotowanie projektu statutu powiatu a nie opiniowanie projektów uchwał dotyczących statutu lub jego zmian.

Przyjęcie uchwały o zmniejszeniu liczby członków zarządu może mnie dotyczyć jako członka tego ciała. Z jednej strony nie zgadzam się z sposobem przyjęcia uchwały, z drugiej – nie zgadzam się z opinią nadzoru prawnego. Wobec tego zwróciłem się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu ze skargą, zarzucając, iż jednak nastąpiło naruszenie prawa podczas jej uchwalania, bo została podjęta bez uprzedniego zasięgnięcia opinii komisji statutowej.

A gdzie tu grillowanie starosty? Starosta Kazimierz Bogucki może złożyć wniosek o odwołanie członka zarządu i Rada Powiatu winna odwołać go w tajnym głosowaniu. Członek zarządu może złożyć rezygnację i nie później niż w ciągu miesiąca od dnia złożenia rezygnacji Rada Powiatu winna go zwolnić z pełnienia obowiązków członka zarządu. Starosta został postawiony przed wyborem, kogo pozbyć się z zarządu. Mało tego, przewodniczący rady Ryszard Wawer już – po uprawomocnieniu uchwały 6 lutego 2020 r. – pyta się, dlaczego do tej pory nie jest wykonana ta uchwała. Czy chodzi o dobro powiatu? Nie, to kolejna okazja do grillowania starosty. Przeszkadzać mu w normalnej pracy, a potem znowu grillować. I znowu grillować, i jeszcze