Wiemy, że powiat ma poważne problemy
finansowe, m.in. musiał uchwalić i realizować program naprawczy. Zarząd powiatu
wystąpiło o pożyczkę z budżetu państwa, która miała posłużyć na całkowitą
spłatę odszkodowania za wysypisko śmieci w Rudnej Wielkiej. Przewidywano, że
pieniądze z budżetu państwa otrzyma powiat we wrześniu 2014 r.
Najbliższa sesja Rady Powiatu odbędzie się 29
grudnia 2014 r. W materiałach otrzymałem projekt uchwały w sprawie zmiany
uchwały z 25 kwietnia 2014 r. w sprawie budżetu powiatu na 2014 r. Okazuje się,
że naszemu powiatowi odmówiono pożyczki z budżetu państwa, stąd trzeba
zmniejszyć przychody o kwotę 11 800 000 zł (jedenaście milionów osiemset
tysięcy) oraz zmniejszyć wydatki bieżące na spłatę odszkodowania dla „Chemeko-System”,
spłatę zaległych składek do ZUS po zlikwidowanym SP ZOZ i inne drobne rozchody.
W programie naprawczym skarbnik tak opisał
korzyści wynikające z uzyskania pożyczki z budżetu państwa: „Realizując
wyrok sądowy z klauzulą natychmiastowej wykonalności, nawet na podstawie
podpisanej umowy o rozłożeniu na raty, istnieje zagrożenie wezwania przez
wierzyciela do natychmiastowej spłaty jego należności czy wszczęcie
niespodziewanej egzekucji komorniczej. Spłacając pożyczkę eliminuje się
zagrożenie natychmiastowej egzekucji.”
Wygląda więc na to, że może nas czekać wyścig – kto będzie szybszy
komornik czy powiat – w wydawaniu pieniędzy.
Na spotkaniu wyborczym Zbigniew Józefiak
stwierdził, że powiat jest bankrutem. Nie wierzyłem, że jest tak źle. Wygląda,
że jest jeszcze gorzej.