Każdy radny winien pracować w
komisjach, ale musi to być poprzedzone stosowną uchwałą czy uchwałami
zatwierdzającymi skład danej komisji. Radnego M. Krochty potraktowano po
macoszemu, nie przewidując w porządku obrad przyjęcia takiej uchwały. Dopiero
jak zgłosiłem taki wniosek, przegłosowano poprawkę (nowy punkt 13). Doszło do
paradoksalnej sytuacji. Zwykle każdą propozycję radnego opozycyjnego wobec
rządzącego w powiecie układu odrzucano. Tyma razem zapanowała ogólna zgoda i
wszyscy radni – z opozycji i z koalicji rządzącej - poparli zaproponowana
przeze mnie zmianę porządku obrad. Wybiegając nieco na przód: M. Krochta został
członkiem komisji budżetu i komisji rolnictwa, czyli tym samym będzie mógł brać
udział w ich pracach.
Wydawałoby się, że
najważniejszymi punktami będzie zatwierdzenie sprawozdania z wykonania budżetu
i udzielenie absolutorium dla zarządu powiatu za wykonanie budżetu za 2014 r.,
jednak wcześniej kilku radnych – Grzegorz Trojanek, Kazimierz Bogucki i ja –
poruszyliśmy sprawę szpitala i tego co się w nim dzieje. Przewodniczący rady
odczytał dwa swoje pisma, w którym zapraszał przedstawiciela Polskiego Centrum
Zdrowia (właściciela szpitala) na dzisiejszą sesję. Miejsce przeznaczone dla
tego gościa świeciło pustkami.
Radny Grzegorz Trojanek
zainteresował się, dlaczego załączniki do uchwały w sprawie wieloletniej prognozy finansowej powiatu na lata 2015 – 2038
mają datę 24 czerwca, choć sesja odbywa się dzień wcześniej – 23 czerwca. Tę
niedoróbkę ostatecznie uznano za błąd pisarski.
Po przyjęciu sprawozdania z wykonania budżetu za 2014 r.
obradowaliśmy nad udzieleniem absolutorium. W punkcie tym przewodniczący rady
Jan Rewers dokonał nowatorskiego posunięcia. Odczytał pismo
Regionalnej Izby Obrachunkowej zawierające ocenę wykonania budżetu. A po
zwróceniu mu uwagi, dopiero odczytał właściwe pismo. Annały historii samorządu
ten wiekopomny czyn na pewno zapiszą dla potomności.
Regionalna Izba Obrachunkowa i
komisja rewizyjna Rady Powiatu pozytywnie zaopiniowały absolutorium, ale nie
wszyscy radni te oceny podzielili. W głosowaniu nad udzieleniem zarządowi powiatu absolutorium z tytułu wykonania
budżetu za 2014 r. dziewięciu radnych poparło absolutorium, sześciu było
przeciw. Myślę, że wyborcy powinni poznać, jak ich radni głosowali. Za
udzieleniem absolutorium opowiedzieli się: Marek Biernacki, Marlena Grabarz,
Paweł Niedźwiedź, Ryszard Pietrowiak, Jan Rewers, Mariola Szurynowska, Andrzej
Wałęga, Ryszard Wawer i Piotr Wołowicz; przeciw byli: Kazimierz Bogucki, Teresa
Frączkiewicz, Michał Krochta, Jan Przybylski, Grzegorz Trojanek i Mirosław
Żłobiński,
W obradach ciągle trzeba
było naprawiać wpadki (przewodniczącego? zarządu?), co się najczęściej udawało,
ale największej wpadki, czyli udzielenie absolutorium zarządowi, nie udało się
naprawić, o czym z przykrością informuję.