Dzień przed
ostatnią sesją spotkałem znajomego, który majsterkował w swoim garażu. W
krótkiej rozmowie żalił się na dotychczasowy sposób naprawy dróg. Miał poważne
zastrzeżenia do ich jakości. Uważał najogólniej mówiąc, że są robione byle jak.
Z powodu
takich zastrzeżeń zgłaszanych nie tylko przez mojego znajomego obecny starosta
Kazimierz Bogucki zadeklarował, że naprawę dróg będzie nadzorował inspektor
nadzoru, samochody będą zaopatrzone w system GPS, żeby kontrolować ich
przejazd, oraz będą ważone, a emulsja asfaltowa wykorzystywana do napraw będzie
badana przez akredytowane laboratorium.
Jednak nie
wszyscy w te deklaracje uwierzyli. Na ostatniej sesji Rady Powiatu jej
przewodniczący Ryszard Wawer zadał szereg pytań dotyczących remontów, jakby
sprawdzał realizację deklaracji. Na pytania odpowiedział wicestarosta Grzegorz
Kordiak.
Inspektorem nadzoru
będzie Paweł Matysiak. Wydział komunikacji starostwa zaopatrzono w system GPS,
który będzie wykorzystywany przy kontrolowaniu przejazdów podczas majowych remontów cząstkowych, a później
zimowego utrzymania dróg. Doraźne kontrole prac na drogach będzie wykonywało
akredytowane laboratorium z Leszna. Planuje się 3 lub takie kontrole. Nie
wdając się w szczegóły każda z tych usług kosztuje powiat ok. 2 tys. zł. Podsumowaniem
wystąpienia Grzegorza Kordiaka, niech będą jego słowa – stawiamy na jakość.
Wykonawcą zadania „Remonty
cząstkowe nawierzchni bitumicznych emulsją asfaltową i grysami twardymi dróg
powiatowych w roku 2019” jest
spółka AGO Drogi z Golędzinowa. Prace już trwają, planuje się ich zakończenie
do końca maja.