19-20 lutego 2019 r. funkcjonariusze
Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej przeprowadzili „czynności
kontrolno-rozpoznawcze” w budynku Domu Pomocy Społecznej we Wronińcu.
Stwierdzili nieprawidłowości z zakresu przepisów dotyczących ochrony
przeciwpożarowej. Lista liczyła dziewięć
pozycji. Najogólniej mówiąc, „w obiekcie
występują warunki techniczne, nie zapewniające bezpiecznych warunków ewakuacji.
[…] użytkowany budynek istniejący uznaję się za zagrażający życiu ludzi, gdyż występujące
w nim warunki techniczne nie zapewniają możliwości ewakuacji ludzi.” (cytat z
decyzji komendanta powiatowego). 27
września 2019 r. komendant powiatowy PSP wydał decyzję w sprawie ich usunięcia.
Kosztowna i pracochłonna przebudowa miała
być wykonana do 31 grudnia 2021 r. 18 października 2019 r. Dom Pomocy
Społecznej odwołał się od niej. 31 stycznia 2020 r. dolnośląski komendant wojewódzki
PSP we Wrocławiu uchylił zaskarżoną decyzję w całości i przekazał sprawę do
ponownego rozpatrzenia przez komendanta powiatowego PSP w Górze.
W uzasadnieniu do swej decyzji komendant
wojewódzki napisał, że „organ I
instancji [komendant powiatowy PSP] powinien zwracać większą uwagę na
zapewnienie stronie przestrzeganie gwarancji procesowych. Właśnie uchybienia w
tym zakresie – oprócz wątpliwości natury faktycznej […] przesądziły o
uchybieniu decyzji.
DPS wnioskował o wyłączenie jednego z
funkcjonariuszy. Wg komendanta wojewódzkiego należało zadbać, aby ustaleń
faktycznych nie opierać na dowodzie z dokumentu, w którego wytwarzaniu on brał.
W celu uniknięcia wątpliwości co do bezstronności i rzetelności kontroli
należało po wyłączeniu tego funkcjonariusza ponownie ocenić stan faktyczny
budynku.
Wcześniejsze kontrole prowadzone w 1992,
1993, 2000, 2003, 2006 i 2011 r. nie ujawniły, aby stan techniczny budynku zagrażał
życiu ludzi i nie zapewniał możliwości ewaluacji ludzi.
Prawnik reprezentujący DPS we Wronińcu
chciał przesłuchać funkcjonariusza, który przeprowadzał dwie kontrole (2006 i 2011
r.). Czy wówczas stan budynku zagrażał życiu ludzi, bo już 19-20 lutego 2019 r.
– tak. W ostatniej kontroli też ten funkcjonariusz
uczestniczył. Podczas posiedzenia komisji Rady Powiatu w Górze w 2017 r.
wymyślił, że kontrole wcześniejsze miały charakter „porządkowy”, co jest
niezgodne z ustawą o Państwowej Straży Pożarnej, która ściśle określa, że
kontrole są prowadzone w celu rozpoznawania zagrożeń, realizacji nadzoru nad
przestrzeganiem przepisów przeciwpożarowych oraz przygotowania do działań
ratowniczych.
Naruszenie praw strony nastąpiło również
z powodu oddalenia wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii Centrum Naukowo-Badawczego
Ochrony Przeciwpożarowej im. Józefa Tuliszkowskiego. Wyrok Wojewódzkiego Sądu
Administracyjnego we Wrocławiu z 6 czerwca 2017 r. nakazał organom PSP, aby do
wyjaśnienia stanu faktycznego wykorzystać opinię specjalistyczną, ponieważ funkcjonariusze
PSP posiadają jedynie wiedzę ogólną, a chodzi o wiedzę szczegółową popartą obliczeniami. Winni więc sięgnąć po
opinię specjalistyczną.
Ta sprawa bardzo przypomina inną, sprzed
kilku lat. A może stanowi jej
kontynuację? W 2016 r. kontrola KP PSP wykazała, że obiekt DPS’u we Wronińcu
zagraża życiu, zdrowiu i bezpieczeństwu mieszkańców. Nakazano wykonać prace
związane ze znacznym nakładem środków finansowych a niektóre zalecenie były niewykonalne.
W czerwcu 2017 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił niekorzystną decyzję
komendanta powiatowego PSP w Górze.