W czasie nauki w górowskim Liceum Ogólnokształcącym wziął udział w konkursie na wiersz o tematyce ekologicznej. Wygrał i tak rozpoczęła się jego wędrówka w świat literatury, która zaprowadziła go 22 marca na wieczorek poetycki do Biblioteki Miejskiej w Górze, gdzie był jego bohaterem. Mowa o Norbercie Górze.
Czytano jego wiersze. Wykonawcami były osoby w różnym wieku i różnych zawodów: licealiści, emerytowana nauczycielka języka polskiego, bibliotekarze włącznie z panią dyrektor biblioteki Danutą Biernacką, która prowadziła spotkanie, i inni. Recytacje były przerywane występami wokalnymi uczennic liceum.
Opowiadał o swoje drodze w świecie literatury, odpowiadając na pytania dyrektorka biblioteki. Okazało się bowiem, że nie tworzy tylko w języku polskim, ale również w języku angielskim. Pierwszy wiersz anglojęzyczny dotyczył legendy, irlandzkiego odpowiednika historii nieszczęśliwej miłości Romea i Julii. Opublikowany w antologii zapoczątkował jego aktywność w literaturze anglojęzycznej, jego wiersze bowiem zaczęły się ukazywać i zdobywać popularność na całym świecie.
Kiedyś sięgnął po książkę z biblioteki swojego ojca. Jej autorem był Dean Koontz. Zainspirowało go do tworzenia fantastyki grozy.
Właściwą część wieczorku zakończyła prezentacja wizualno-muzyczna. Była to niespodzianka przygotowana przez jemu bliską osobę. Jeszcze Arkadiusz Szuper złożył mu gratulację w imieniu pani burmistrz, a Ryszard Wawer – w imieniu pani starosty. Tak zakończył się wieczorek.
Publiczność dopisała, wypełniając salę. Przyszły koleżanki z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej, gdzie Norbert Góra pracuje, jego rodzina, było widać, ze jest z niego dumna, górowscy poeci i wiele innych osób.
Uczestnicy wieczorku byli zawiedzeni, że nie można było kupić książki z wierszami Norberta Góry. Jedynie jego liczne publikacje mogli obejrzeć. Przekraczając próg biblioteki każdy uczestnik otrzymał rulonik z wierszem bohatera wieczoru. Wykorzystano to do uzyskania autografu.
Organizatorem wieczorku poetyckiego była Biblioteka Miejska przy współpracy Liceum Ogólnokształcącego i Domu Kultury, a Teresa Pankiewicz przyczyniła się do jego urządzenia.