Na początku 1947 r. Miejska Rada
Narodowa zajęła się odbudową i remontem gazowni. 5 września 1948 r. oddano ją
do użytku. W styczniu 1949 r. gazownię przekazano Zjednoczeniu Energetycznemu.
Od 1 lipca 1953 r. gazownia będąca pod zarządem Zakładów Gazownictwa Okręgu
Wrocławskiego weszła w skład Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej.
Z dniem 31 grudnia 1968 r. gazownia w Górze weszła w skład Dolnośląskich
Okręgowych Zakładów Gazownictwa we Wrocławiu. 6 grudnia 1973 r. wprowadzono do
sieci w Górze gaz ziemny zaazotowany. Pod koniec 1997 r. górowscy gazownicy
zmienili swą siedzibę. Wynieśli się z ul. Podwale do nowego budynku rozdzielni
usytuowanego na ul. Dąbrówki 3 za byłym POM’em. Ostatnio zlikwidowano Biuro
Obsługi Klienta.
Ta likwidacja zainteresowała
jednego z radnych powiatowego – Grzegorza Trojanka, który w swojej interpelacji
z 21 kwietnia zadał staroście na ten temat kilka pytań: „Czy PGNiG
informował Starostę Górowskiego o chęci likwidacji tej placówki w Górze?”, „Czy
PGNiG-e konsultowało tę sprawę z Górowskim Starostą, czy Starosta zgłosił
jakieś uwagi i ew. jaką uzyskał w tej sprawie odpowiedź.”
Odpowiedź starosty jest bardzo
krótka. 18 marca br. kierownik Rejonu Dystrybucji Gazu w Rawiczu poinformował
starostę o podjętej już decyzji tj. likwidacji z dniem 1 kwietnia 2015 r.
Biura Obsługi Klienta. Zadania placówki górowskiej przejmie Rejon Dystrybucji
Gazu w Rawiczu. Na drzwiach byłego Biura Obsługi Klienta w Górze jest duży
afisz, który informuje o likwidacji tego biura – uwaga! – z dniem 1 lutego
2015 r.
Ja tu widzę lekceważenie,
nie wiem tylko, czy radnego G. Trojanka zatroskanego o to biuro i jego
klientów, czy starostę, którego zbyto byle czym.
Do tej odpowiedzi dołączono pismo
Polskiej Spółki Gazownictwa Oddział w Poznaniu z 17 marca 2015 r., z którego
wynika, iż „Reorganizacja jednostek terenowych jest naturalną kontynuacją
procesu zmiany w obszarze dystrybucji paliwa gazowego [...]”. Jakich? Tych
wyjaśnień nam odmówiono. Pismo to kończy się stwierdzeniem, że „opisane
działania w żaden sposób nie wpłyną na komfort i bezpieczeństwo odbiorców
gazu”. Może i nie wpłyną, ale na pewno zmuszą do wyjazdów do Rawicza.
Radny nie dowiedział zbyt dużo,
zwłaszcza, co zrobił starosta, żeby Biuro Obsługi Klienta nie przeniesiono do
Rawicza. Podejrzewam, że nic. Tak mogę sądzić na podstawie odpowiedzi na
interpelację.