czwartek, 8 sierpnia 2019

Autobusy na cztery miesiące


18 lipca 2019 r. weszła w życie ustawa o funduszu rozwoju przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej, której celem jest zapewnienie dostępności autobusowego publicznego transportu zbiorowego. Samorząd powiatowy przeciwdziałając wykluczeniu transportowego mieszkańców niewielkich miejscowości może złożyć wniosek o objęciu dofinansowaniem linii komunikacyjnych pożytku publicznego. Warunkiem jest  ich wskazanie. Na ostatnim posiedzeniu zarządu powiatu 8 sierpnia to uczynił.


 Określił dwie linie. Pierwsza relacji Jemielno – Osławice – Wąsosz z trasą przejazdu Jemielno – Łęczyca – Czeladź Mała – Psary – Daszów – Osłowice – Baranowice – Czeladź Wielka – Stefanów – Kowalowo – Wąsosz I, II – Wąsosz III, IV – Wąsosz; druga to połączenie Piotrowice Małe – Lubiel – Wąsosz z trasą przejazdu Piotrowice Małe – Drozdowice Wielkie – Drozdowice Małe – Wrząca Śląska – Wrząca Wielka – Kamień Górowski – Lubiel – Płoski -  Wąsosz I, II – Wąsosz III, IV – Wąsosz. Pasażerowie z Wąsosza będą mogli dalej podróżować do Góry korzystając z funkcjonujących połączeń  autobusowych.

W jaki sposób określono te dwie linie. Wzięto pod uwagę niedostępność połączeń autobusowych (komunikacyjne „białe plamy” na terenie powiatu) i dojazd uczniów do szkół w Górze. Zwrócono się do dyrektorów szkół ponadpodstawowych o informację, skąd pochodzą uczniowie uczęszczający i zamierzający uczęszczać do tych szkół. Na ich podstawie ustalono przebieg tych dwu linii użyteczności publicznej.

Wojewoda będzie mógł opłacić nie całe koszty uruchamianych linii autobusowych, lecz tylko pokryć deficyt poniesiony przez przewoźnika. Więcej pasażerów, mniejszy deficyt, mniejsza dopłata. W grę wchodzą linie o charakterze użyteczności publicznej, które nie funkcjonowały co najmniej 3 miesiące przed dniem wejścia ustawy o funduszu rozwoju przewozów autobusowych oraz na których przewiduje się wystąpienie deficytu. Chodzi tu w naszym przypadku o linie obsługiwane przez leszczyńską „Millę”.  Można byłoby ogłosić przetarg, ale wtedy nie ma szans na ich uruchomienie 1 września br., jak się planuje.

Podczas posiedzenia zwróciłem uwagę na połączenie autobusowe z Wrocławiem. Można do niego dojechać, ale po załatwieniu swojej sprawy, np. wizyty u lekarza, trudno już wrócić. Wydaje mi się, że jest bardzo potrzebne wznowienie wieczornego kursu autobusowego. Starosta Kazimierz Bogucki moją uwagę przyjął ze zrozumieniem, ale nie leży to w gestii powiatu. Obiecał w tej sprawie zwrócić się do marszałka województwa i leszczyńskiej „Milli”.  Sam podniósł kwestię dojazdu do ZUS’u w Legnicy, którą już wcześniej na sesjach rady poruszał. Nie możemy liczyć na skomunikowanie Góry z Legnicą. Stwierdził, że ZUS może się zbliżyć do nas, np. orzecznik mógłby przyjmować w Głogowie. Z kolei Jan Czerwiński upomniał się o komunikację dla zachodniej części powiatu.

Po przyjęciu zaproponowanej uchwały przez Radę Powiatu – nie wykluczone, że sesja będzie zwołana w trybie nadzwyczajnym -  będzie napisany stosowny wniosek i wysłany do wojewody. Nie wszystkie kwestie dotyczące wniosku są jasne, np. terminy. Najważniejsze, że trzeba próbować ułatwić życie mieszkańcom powiatu.