18 grudnia 2019 r. po ciężkiej chorobie zmarł
w szpitalu w Gostyniu Bogdan Bujak, działacz górowskiej „Solidarności”. Urodził
się 6 września 1948 r. w Grodzisku (powiat gostyński). 21 lipca 1973 r. ożenił
się w Bojanowie. Miał dwoje dzieci, syna i córkę. Zawodowo był związany z
młynem w Górze, gdzie pracował jako ślusarz.
W czasach „pierwszej” „Solidarności” w
latach 1980-1981 zaangażował się w działalność związkową. W październiku 1980
r. stanął na czele komisji zakładowej „Solidarności” w młynie. Był bardzo
aktywnym członkiem Międzyzakładowej Komisji Koordynacyjnej NSZZ „Solidarność”
Ziemi Górowskiej, skupiającej komisje zakładowe z terenu byłego powiatu
górowskiego. Nie wszyscy członkowie tej struktury byli aktywni, część tylko biernie
uczestniczyła w zebraniach, na tym tle wyróżniał się Bogdan Bujak.
Po wydarzeniach bydgoskich, gdzie pobito
Jana Rulewskiego i innych, zapowiedziano strajk generalny, który poprzedził
czterogodzinny strajk ostrzegawczy. W Górze, na Dolnym Śląsku i w Polsce miał charakter
powszechny. W skład komitetu strajkowego m.in. wszedł Bogdan Bujak. Członkowie
komitetu strajkowego wykazali się odwagą, liczono bowiem z najostrzejszą
reakcją rządu. Ostatecznie strajk generalny odwołano.
18 maja 1981 r. doszło do wyborów MKK
NSZZ „S” Ziemi Górowskiej. Dotychczas funkcję przewodniczącego sprawował Zenon
Jachimowicz, przed wyborami z niej zrezygnował. O to stanowisko konkurowało dwu
kandydatów – Henryk Czuchajewski i Bogdan Bujak. W głosowaniu wygrał ten
pierwszy, dzięki poparciu Stanisława Hoffmanna. Bogdan Bujak wszedł do prezydium
i objął stanowisko pierwszego wiceprzewodniczącego. A jesienią 1981 r. po
wyjeździe Henryka Czuchajewskiego do Niemiec zastępował go Bogdan Bujak.
Po wprowadzeniu stanu wojennego
Bogdanowi Bujakowi funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa założyli
kwestionariusz ewidencyjny. Zakładano go osobom, które nie prowadziły wrogiej
działalności, ale w przeszłości to czyniły i podejrzewano, że ją mogą podjąć na
nowo. Z
charakterystyki sporządzonej przez Służbę Bezpieczeństwa 28 stycznia 1982 r. możemy
przeczytać: „w przeszłości reprezentował stanowisko bardzo
radykalne w stosunku do władz
polityczno- administracyjnych. Jego działalność wykraczała poza ramy
statutu NSZZ »Solidarność«. Zachodzi obawa, że w
przyszłości będzie podejmował działania wymierzone w obowiązujący porządek
polityczno-prawny”.
3 marca 1982 r. sekretarz PZPR w młynie stwierdził, że „przed ogłoszeniem stanu
wojennego był człowiekiem agresywnym, rządnym władzy,
inicjatorem domagania się zmian w tym ustrojowych. (…) Jeśli chodzi
o zachowanie się w/w. obywatela w dzisiejszym czasie, to trzeba przyznać, że człowiek ten jest spokojny,
zajmuje się tylko pracą zawodową”. Do czasu.
18 kwietnia 1989 r. w domu katechetycznym w
Górze doszło do spotkania członków i sympatyków „Solidarności”. Jednym z
organizatorów był Bogdan Bujak. Wówczas wybrano Tymczasową MKK NSZZ „S”. Na jej
czele stanął Bogdan Bujak. W tym dniu również poinformowano, iż do powstałego w
Lesznie Komitetu Obywatelskiego (później Komitetu Obywatelskiego „Solidarność”)
weszli górowianie, m.in. Bogdan Bujak. Jego celem było przeprowadzenie wyborów
do sejmu i senatu. Z tych względów zadecydowano, że górowska „S” wejdzie do
regionu leszczyńskiego „Solidrności”. Wcześniej była częścią „S” dolnośląskiej.
Dzięki zaangażowaniu członków KO”S” i członków „S”, w tym Bogdana Bujaka, w województwie
leszczyńskim wygrano wybory do senatu, a górowianin Stanisław Hoffmann został senatorem.
12 stycznia 1990 r. Bogdan Bujak został wybrany przewodniczącym MKK, już
bez określenia „Tymczasowa”. Jego kontrkandydatem był Ryszard Górski. Podsumowując
swoja kadencję powiedział: „Przyszło nam
działać w wyjątkowo trudnych warunkach. Prawdopodobnie trudniejszych niż w
latach 1980-1981. Wtedy był jeden wróg – PZPR, który jednoczył nas w wspólnej
walce. Teraz z jednej strony zmiany systemu politycznego (tworzenie się
demokracji parlamentarnej) i gospodarczego, a z drugiej strony brak
odpowiedniej wiedzy i odpowiednich umiejętności naszych członków. Sprzyjało to
szerzeniu się bierności. Nie ominęło to nas, członków „Solidarności’. MKK
mogłoby lepiej i efektywniej działać, ale mimo naszych wysiłków nie udawało
się.”
W 1990 r. opowiedział
się za kandydaturą Lecha Wałęsy na prezydenta. Wielokrotnie opowiadał się za
prawą stroną sceny politycznej. Nie miał ambicji politycznych ani parcia na
takie stanowiska, jedynie dwukrotnie pomagał swym kolegom w wyborach
samorządowych, godząc się na kandydowanie: w 1994 r. do Rady Miejskiej, w 2006
r. z listy Prawa i Sprawiedliwości do Rady Powiatu. Nigdy nie został wybrany
radnym. Był członkiem założycielem RS AWS w 1997 r., ale nie włączył się w jego
działalność. Zawsze pozostał związkowcem.
W listopadzie
1998 r. w młynie ogłoszono pogotowie strajkowe, chcąc ratować zakład i miejsca
pracy. Na czele komitetu strajkowego stał Kazimierz Bogucki, obecnie starosta,
a jego zastępcą był Bogdan Bujak. Osiągnięto połowiczny sukces, ale po kilku
latach przedsiębiorstwo upadło.
Pogrzeb Bogdana
Bujaka odbędzie się 21 grudnia na cmentarzu parafialnym o godz. 12.00.